Odnośnie wpisu numer: 39846

Pani Mario, zgadzam się z Panią...
Odpowiedź na pani komentarz osoby o nicku "Ace of Spades" mówi sama za siebie - arogancja! Nic z tego, co Pani napisała nie zrozumiał, a przy okazji obraził mieszkańców, którzy tysiącami przychodzą na biesiadę, kabarety i muzykę taneczną.
Nie interesuje mnie co myśli Pan Kopaczewski, ale nie życzę sobie, aby realizując obietnice wyborcze decydował co dla tego miasta jest dobre...

Odnośnie wpisu numer: 39846

Pani Mario, zamiast wszczynać lament proponowałbym aby wczytała się Pani w treść interpelacji radnych Tomaszów. Czytając ze zrozumieniem zarówno interpelację jak i odpowiedź wnioskujemy, że radni chcą spotkać się z burmistrzem, aby zastanowić się nad nową formułą festiwalu.
Według mnie należałoby się zastanowić nad nową lokalizacją festiwalu, nie wykluczając np. hali miejskiej.
Sądząc po Pani opinii, przykre jest, że jest Pani tak anty nastawiona do tego rodzaju imprezy. Chciałbym Pani przypomnieć, że w tym mieście żyje rzesza ludzi w różnym wieku, którzy są zagorzałymi fanami muzyki rockowej.
Iława nie ma żadnej oferty dla młodzieży. I śmiem stwierdzić, że czy to muzyka rockowa czy też może hip-hop, Pani będzie po prostu na "nie". Po tonie Pani wypowiedzi wynika, że z założenia jest Pani na "nie" jeśli chodzi o imprezy dla młodzieży. Nam młodym nie koniecznie odpowiada jazz, disco-polo, biesiada, operetka, kabarety czy Krzysztof Krawczyk. Chcielibyśmy mieć też coś dla siebie.
Burmistrz Dawid Kopaczewski, podobnie jak radni Woźniak i Sławiński realizują deklaracje przedwyborcze.
Poza tym, chciałbym Pani uprzejmie przypomnieć, że muzyka rockowa jest jedną z form kultury i sztuki. Treści przekazywane w tekstach muzyków rockowych to nie "majteczki w kropeczki" tylko często realne i aktualne problemy dotykające współczesny świat i ludzi na nim żyjących. Muzycy rockowi często piszą bardzo osobiste piosenki. Muzyka ta ma melodię jak każda inna.
Rozumiem i szanuję fakt, że Pani akurat ta forma sztuki nie odpowiada, ale proszę też uszanować wszystkich tych, który nie odpowiadają imprezy disco-polo, jazz czy jakieś inne formy występów scenicznych, na które też wydawane są pieniądze podatników.

Rafał Gaweł, niedawny szef lewackiego Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, czyli tego ośrodka, który w trakcie kampanii wyborczej próbował się dobrać do mnie - został dziś skazany prawomocnie przez sąd na 2 lata pierdla.
Za oszustwa i przekręty groziły mu 4 lata, ale sędzia okazał miłosierdzie.
Miłego monitorowania jakości pryczy w pierdlu!

NOWA PRACA ADAMA ŻYLIŃSKIEGO

Były burmistrz Iławy został wiceprzewodniczącym Związku Gmin „Czyste Środowisko” w Ostródzie. Czy będzie musiał złożyć mandat radnego w Iławie? Kto wszedłby na jego miejsce do rady miejskiej?
Czytaj w gazecie „Kurier Iławski” na stronie 3.

Odnośnie wpisu numer: 39834

Powiatowy Szpital w Iławie istnieje i pracuje za nasze obywateli pieniądze z podatków. Ma być prawidłowo i dobrze zarządzany, za co odpowiada starostwo powiatowe.
Jest zatem w starostwie i szpitalu kilka osób znanych z imienia i nazwiska, które powinny się tłumaczyć za złe zarządzanie szpitalem, bo nie mamy wątpliwości co do tego, że iławski szpital jest źle zarządzany, a opinie pacjentów są katastrofalne. To, że jest ładny, odremontowany, ma dużo nowych urządzeń, ma procedury - wcale nie uratuje zdrowia czy życia mieszkańców miasta i powiatu.
Urzędnikom i sformatowanym przez nich radnym powiatu wydaje się inaczej, a rzeczywistość skrzeczy.

Odnośnie wpisu numer: 39835

Zachłanność na przywileje, wpływy i władzę nie ma końca!
Gdzie ta kobieta już nie była? Taki osiedlowy woźny, świetliczanka, radna miasta, przewodnicząca komisji, zakusy na wiceburmistrza, morsowanie, łodzie, strażacy - a teraz jeszcze i to. Czyżby leczenie kompleksów?

Odnośnie wpisu numer: 39843

To już przestaje być zabawne...
Mam wrażenie, że grupka niedojrzałych ludzi w Radzie Miasta Iławy się dorwała do władzy i chce wydawać publiczne pieniądze bez racjonalnych argumentów.
Panowie radni Tomasz Woźniak i Tomasz Sławiński tupnęli nóżką "chcemy powrotu Famy Rock", a Pan burmistrz na zawołanie odpowiada "trzeba zrobić wszystko, żeby Fama Rock wróciła".
Panie Burmistrzu Kopaczewski! Czy Pan wie ile już razy mieszkańcy ulicy Niepodległości protestowali przeciwko organizacji tej obezwładniającej hałasem imprezy?! Czy rozpoznał Pan ten temat? Gdzie są te obiecane konsultacje w sprawach publicznych?! Czy zapytał Pan mieszkańców śródmieścia o zdanie?! Nie!
Czyżby chciał Pan zrealizować z pieniędzy publicznych [...] tylko obietnice przedwyborcze oraz Panów Woźniaka i Sławińskiego?! Dla mnie zakrawa to na arogancję.

Odnośnie wpisu numer: 39835

Niech nam żyje, niech nam wyrasta!
Radna Ewa ze Starego Miasta!

KOCHACIE NIEOZNAKOWANE RADIOWOZY?

Kolejny taki nowiutki okaz trafił do iławskiej komendy policji. Hyundai po cywilnemu będzie po terenie naszego miasta i powiatu śmigał którędy? Ile kosztował? Kto i jak za niego zapłacił?
Czytaj w gazecie „Kurier Iławski” na stronie 2.

Odnośnie wpisu numer: 39840

Odejście Żylińskiego do Ostródy byłoby jednak nieodżałowaną stratą, choć trudno nie przyznać ci racji. Tylko co z nami, mieszkańcami Iławy będzie, mając takie "kwiatki"?
Kto powstrzyma wzajemną adorację dwóch nowych radnych Tomaszów i nowego burmistrza Dawida w uwielbieniu pustej widowni na Famie Rock?
[...] Ważniejsza jest fanaberia pod własny gust?
Z kolei kto powstrzyma pęd do likwidowania sprawdzonej i bez żadnych podziałów Lotniczej Majówki? itd, itp.

SZUKAŁA MĘŻA, ZNALAZŁA WSPARCIE

Dorota (35 l.) z Iławy nie znalazła miłości w programie „Rolnik szuka żony”, ale zagościła w magazynie TVP 1 „Alarm”. Chodzi o pomoc Kubie, jej choremu synowi.
I ty możesz pomóc! Czytaj gazetę „Kurier Iławski” na stronie 6.

Odnośnie wpisu numer: 39822

Nie wypowiadaj się w materii prawnej, o której bladego pojęcia nie masz, a jeśli już tak bardzo chcesz się ośmieszyć, to nie jako anonim, lecz napinaj klatę pod swoim prawdziwym nazwiskiem.
[...]
Były Burmistrz Miasta Iławy Adam Żyliński, obejmując teraz kierowniczą funkcję w Związku Gmin Czyste Środowisko w Ostródzie, wcale NIE MUSI składać mandatu Radnego w Iławie.
Żyliński jednak na 51% złoży ten mandat, bo jakakolwiek praca w takim większościowym składzie intelektualnym Rady, to jak niemal kopanie się z koniem. [...]
Przypomnę 1 cytat. Radna Elżbieta Prasek na temat maksymalnej stawki poborów dla nowego Burmistrza bez jakiegokolwiek doświadczenia na stanowisku kierowniczym: "Młodzież też ma kredyty i musi je spłacać".
Dziękuję za uwagę, dobranoc.

W dzisiejszym numerze Kuriera jest [...]
[...]
Czy Kurierzy mogliby to wyjaśnić?

Temat jest w trakcie wyjaśniania.
Będzie ciąg dalszy.

Odnośnie wpisu numer: 39757

Wynik sondażu:

* czy zakazać fajerwerków i zastąpić pokazem laserów? ... 29%
* pozostawić fajerwerki podczas witania Nowego Roku? ... 71%

Temat obejrzało ponad 14 tysięcy czytelników (w ciągu 1 tygodnia).
Aktywnie zagłosowało 1146 osób.
Dziękujemy!

Odnośnie wpisu numer: 39827

Pani Hordejuk jest szefem Wydziału Rozwoju i Zarządzania Projektami. Zajmuje się pozyskiwaniem środków unijnych.
Promocję nadzoruje nie kto inny jak Pan Rygielski i to on zadecydował, by Magdalena Rogatty z "Gazety Olsztyńskiej" znalazła się w starostwie.

Odnośnie wpisu numer: 39828

...majówka-fruuu była zbyteczna, za drogie igrzysko, chyba że zamkniemy inne drogie igrzysko, a samoloty zostawimy.
Ja uważam i pod rozwagę burmistrzowi daję, by sprowadzić ze trzy sztuki helikopterów i dla ludzi urządzić loty nad Iławą. Nawet bez biletów. Byłoby radochy po pachy.
Można by przy okazji dokonać pokazowego zrzutu desantowego na plażę chłopaków z bazy USA. Ugościć, napoić, pogadać, pobiesiadować z nimi, porobić fotki.
Ależ wy jesteście w tym Ratuszu bez pojęcia, ikry i wyobraźni. Ile by to kosztowało? Pięć albo i więcej razy mniej.
Panie Nowy Burmistrzu, zastanów się Pan. Podobno wszystko analizujesz i konsultujesz. No i dobrze. Ale decyzję musisz podjąć Ty.

Odnośnie wpisu numer: 39750

Radna Ewa Jackowska została przewodniczącą Związku Gmin Jeziorak.
W nowo powstałej Radzie Kobiet pewnie jest wiceprezesem. W Radzie Miejskiej przewodnicząca Komisji Budżetu i wiceprzewodnicząca Komisji Rewizyjnej.
Ościenne samorządy, zazdrośćcie nam radnej! To prawdziwy klejnot na samorządowej kanwie.
Proponuję aby radna wystartowała w tegorocznych wyborach do Sejmu i Europarlamentu, i potem na Prezydenta Polski! [...]

Odnośnie wpisu numer: 39832

Jeśli skrewił lekarz, to nie rzecznik ma za niego mówić, a sam lekarz etyką i honorem zobowiązany jest do wytłumaczenia sprawy. Tak jest etycznie, a nie półroczny kamuflaż przez szpital w osobie wystawionego do przodu rzecznika.
Starosta Marek Polański służył komu, nam czy złemu lekarzowi, mówiąc niedawno, że w szpitalu jest wspaniale. Pewno, że jest wspaniale, bowiem jeden zły lekarz nie popsuje opinii, ale jednak kilku takich lekarzy lub źle złożonych kości powoduje bardzo niską notę.

Odnośnie wpisu numer: 39823

Zupełnie z Pana opinią się nie zgadzam.
Każdy pomnik jest wyrazem DUCHA artysty. Bez względu na to, czy "TO" uważamy za sztukę czy nie. Czy Worhola, a właściwie Worhol, i jego pop-art to sztuka czy nie? Moim zdaniem - nie. Tylko twórca i odbiorca jego dzieła o tym świadczą. Ocena zawsze subiektywna. Nikt nie powinien w to, zwłaszcza administracyjnie, ingerować.
Czy na pomniku stoi wrona czy orzeł, powinni się wypowiedzieć specjaliści od heraldyki (nie spierajmy się o nazwę nauki). Nie widzę takich w IPN. Są przecież ustawowe wzorce "Orła", symbolu RP.
Niektórzy Polacy (z grzeczności nie będę wymieniał nazwisk) nie powinni się zachowywać jak troglodyci (diabeł mnie kusi, by ich wymienić). Oni są talibami RP!
Co napisałem, w niczym nie umniejsza szacunku dla Pana i idei z którymi Pana utożsamiam. Natomiast Pańskie "mea culpa" jest bezzasadne. Błędne w stu procentach.

Tomasz Więcek nie jest już rzecznikiem Powiatowego Szpitala w Iławie, ale dyrekcja nie wyznaczyła nikogo nowego na te stanowisko.
Wiele ważnych pytań pozostaje bez odpowiedzi.

https://www.kurier-ilawski.pl/czytaj/Tomasz-Wiecek-nie-jest-juz-rzecznikiem-szpitala/5383

Odnośnie wpisu numer: 39825

Ha, a to dobre...
Już całkiem zapomniałem, że coś takiego, taka efemeryda prasowa jak dodatek iławski do "Gazety Olsztyńskiej", w ogóle istniał.

Odnośnie wpisu numer: 39738

Szanowni radni! Czy będzie ujawniony słynny audyt dotyczący finansów ICK za kadencji poprzedniego dyrektora Tomasza Woźniaka?

Blisko 600 tysięcy złotych!
Tyle kosztowała „Lotnicza Majówka nad Jeziorakiem”. Część radnych Iławy nie kryje zdumienia ogromnym wydatkiem na rozrywkę i wskazuje na pilniejsze potrzeby.
Szczegóły dyskusji znajdziecie w gazecie „Kurier Iławski” na stronie 5.

Jakie jest wasze zdanie?
GŁOSUJCIE!
https://www.facebook.com/kurier.ilawski/posts/2281498995217179

Odnośnie wpisu numer: 39825

Mam dla ciebie jeszcze pikantniejszą informację.
Szefowa, Pani Magdalena Rogatty, po upadku wspomnianego dodatku okładkowego do "Gazety Olsztyńskiej" została zatrudniona w wydziale promocji starostwa powiatowego u Pani Bernadety Hordejuk. Serio!

Odnośnie wpisu numer: 39745

Przebudowę placu przed dworem kolejowym PKP w Iławie uważam za dobry pomysł. Jednak co dalej?
Podróżni idący w kierunku miasta ujrzą wspaniałe bagienko, w którym nie jedna flaszka pękła. I zaraz śmietnik przy ul. Brzozowej. A przecież można postawić jakąś estetyczną wiatę.
Czasem odnoszę wrażenie, że ta część miasta jest jakby mniej kochana.

Kurierzy!!! A czy to prawda jest co słyszę na urlopie, że "konkurencyjny" dodatek iławski do "Gazety Olsztyńskiej" nie wytrzymał ciśnienia i zwinął żagiel...? Podobno ma się ukazywać tylko raz w miesiącu jako darmowo rozdawana agitka...?
Cienko tam chyba piszczą, oj cienko.
Pomoc finansowa starostwa powiatowego nie uratowała ich? Padaczka?

Odnośnie wpisu numer: 39819

Trudno nie zgodzić się z tym wpisem, a jeszcze trudniej pojąć działania Kopaczewskiego [...]. Najpierw ogłasza "wykorzystanie potencjału", a potem "rżnie wariata". Jak zdalnie sterowana maszynka. Zobaczymy jak skończy ów waść.
[...] Pochwalił się Galerią Jazzową, która była "gwoździem programu" w dokuczaniu i wyśmiewaniu konkurenta podczas kampanii wyborczej. Niespotykana dotąd hipokryzja! Żyliński słusznie powiedział, że jest z niej dumny, naprawdę wygląda pięknie, ale Kopaczewski, ksywa "darz bór", mając odrobinę godności i przyzwoitości, powinien trzymać się od niej z daleka.
A jak tam Panie internetowy Burmistrzu z tymi Pana bilecikami ZKM? Sztandarowy pomysł i tyle czasu cisza?
Kiedy te obiecane nowe bloki komunalne w rozdawnictwie dla nierobów i finansowych hultajów?
Do odwiedzin w przedszkolach już Pan gotowy? Paczki dla pierwszego iławianina i iławianki już gotowe?
Nowy Rok już za pasem. Komu Pan kasę zabrał by na to mieć? Aaaa... już wiem. Lotnicza Majówka za droga!
Ludzie! Obudźcie się!
Ten facet chce za kasę z imprezy o rozmachu krajowym remontować mieszkania komunalne!
A co należy się mieszkańcom, spłacającym swoje mieszkania na kredyt hipoteczny? Nic się nie należy? Nie, no należy się zapieprzać na remonty komunalki!
Poprzednik rozwinął miasto zarówno pod względem inwestycyjnym jak i kulturalnym, a Kopacz będzie to zwijał! [...]

Odnośnie wpisu numer: 39820

W sprawie pomnika na stadionie myślę, że wszystko jasno określił IPN.
Co dalej? Cóż...
Trzeba niemiecką gapę zdjąć i postawić tu prawdziwego polskiego orła.
A samą gapę oddać gdzieś do jakiegoś muzeum, niech sobie tam siedzi. Byłem zwolennikiem zmiany tylko napisu, ale - jak widać - myliłem się i z pokorą przyjmuję decyzję IPN do serca. Teraz trzeba działać dalej.

Odnośnie wpisu numer: 39819

Pan Adam Żyliński znalazł zatrudnienie na kierowniczym stanowisku w Związku Gmin Regionu Ostródzko-Iławskiego "Czyste Środowisko" w Ostródzie.
W myśl ustawy o samorządzie gminnym winien złożyć mandat radnego.

„KURIER” & „TELEWIDZ” NA SYLWESTRA!

W sylwestrowym wydaniu gazety Kurier Iławski mamy dla was poręczny, zgrabny i zszyty dodatek telewizyjny formatu A4. Można go wyjąć ze środka, no i wygodnie korzystać z tej ściągi przed telewizorem.

W sprawie "gapy" na pomniku stadionowym.
Tablicę pamiątkową na uczczenie stulecia RP należy zostawić na ścianie monumentu, natomiast skrzydlatą "gapę" zdjąć bez uszczerbku dla niej, by odfrunęła do niemieckiego gniazda. Na jej miejscu posadzić polskiego Orła w koronie.
Taka jest moja wola... I tak niech się stanie.

Odnośnie wpisu numer: 39815

Zdziczała polityka oraz małostkowe interesiki kliki znowu były ważniejsze.
I jak zwykle po wyborach przegrał interes zbiorowy.
Wygrywająca w Ratuszu i starostwie sitwa PO chciała przegnać Adama Żylińskiego z Iławy i cel został osiągnięty.
Za to bardzo chętnie Go przyjęła Ostróda. Nic tylko gratulować rozsądku.

W SYLWESTROWEJ KUCHNI LOKALNYCH VIP-ów

Sekretne przepisy polecają w znakomitym towarzystwie:
Beata Lejmanowicz, Joanna Kwiatkowska, Teresa Buzanowska, Ewa Imbiorska, Joanna Skurzewska, Mariusz Augustyniak, Bożena Michalska-Suchocka, Dorota Kamińska, Jadwiga Petrykowska, Dawid Kopaczewski, Andrzej Andrzejewski, Barbara Bober.
Czytaj w bieżącym wydaniu gazety „Kurier Iławski” na stronach 12-13.

Odnośnie wpisu numer: 39755

„Czyli przetarg-ustawka”

Głupoty gadasz. Ogłaszający przetarg zakreśla kryteria, zakres oraz cel. Jeśli dla samorządu lokalnego w działaniu gospodarczym nie jest ważna najpierw firma lokalna, to po co nam taki samorząd?

Przez całe święta ktoś codziennie chamsko plądrował piwnice w blokach.
Bezczelne włamy odnotowano w całym mieście.
Poginęły rowery.
Święty Mikołaj na pewno to nie był.

Odnośnie wpisu numer: 39775

Jak to celnie ująłeś - "wycieranie gęby Żylińskim" przez spuszczone ze smyczy (starych wyjadaczy) młode wilczki polityczne PO i SLD - dopiero się zacznie.
Po fazie pierwszego upojenia powyborczego, [...] a następnie odtrąbienia hymnu "otwórzcie się wrota kosmosu" - przyjdzie po Nowym Roku faza zmierzenia się z realnymi problemami miasta i powiatu oraz nowymi wyzwaniami.
I zobaczymy jacy są mocni.
A oczekiwania społeczeństwa zostały rozbudzone i apetyty zaostrzone do granic wytrzymałości - i to lokalnie, i również centralnie.

Gdyby piesi i rowerzyści byli tak rozważni na przejściach jak te tutaj kaczki [ul. Sobieskiego], to nie byłoby w Iławie wypadków.

DZIĘKUJĘ ZA POMOC!

Do niedawna jedynym ratunkiem dla Gabrieli Jamroży wydawała się terapia w Izraelu. Na szczęście okazało się, że przyjęta wcześniej chemia jednak zaczęła działać i możliwe jest leczenie w Polsce. Dzięki ludziom dobrej woli udało się zebrać środki na specjalistyczny, drogi lek. Znalazł się też dawca szpiku, dzięki któremu iławianka przeszła przeszczep.

Przejmująca historia w sylwestrowym wydaniu gazety „Kurier Iławski” wyjątkowo od czwartku do kupienia w kioskach i sklepach.
https://www.kurier-ilawski.pl/jedynka

Co będzie z iławskim targowiskiem? Plotki wśród iławskich taksówkarzy krążą o jego likwidacji i przeznaczeniu terenu pod deweloperkę.
Czy ktoś z forumowiczów wie coś na ten temat?

Odnośnie wpisu numer: 39809

W Iławie rządzi ta sama paczka PO, co w warsiawce. [Rafał Trzaskowski] już pokazał wyborcom co znaczą jego obietnice i gdzie ma ludzi, którzy zdecydowali się oddać swój głos.
Czy wyborców lokalnych czeka podobny los od włodarzy PO w powiecie oraz mieście? Czas pokaże.

WESOŁYCH ŚWIĄT!

Prawo użytkowania wieczystego gruntów zabudowanych na cele mieszkaniowe przekształca się z mocy ustawy w prawo własności tych gruntów (od 1 stycznia 2019 r.).
Zmiana statusu będzie odpłatna - osoby, które staną się z mocy prawa właścicielami gruntów, będą zobowiązane do płacenia należności za nabycie prawa własności w formie corocznej opłaty przez 20 lat.
Możliwe też będzie wniesienie opłaty jednorazowo z bonifikatą.
Od lokalnych radnych zależy ile będzie ona wynosiła.

ZAKRĘCONY PIOTREK, UCZCIWA BEATA

W roztargnieniu Piotr Gołkowski pozostawił na chwilę reklamówkę z dopiero co kupionymi butami i się oddalił.
Dobrze, że w pobliżu była Beata Józefowicz. Uczciwa kobietka przyniosła znalezisko z galerii handlowej do siedziby „Kuriera” na Stare Miasto. Czytelnicy migiem roznieśli poszukiwania po internecie. Buty za 240 zł wróciły do właściciela.
Święta będą jednak wesołe!

„Kler” powiatu niegdyś suskiego w aktach Komitetu Powiatowego Polskiej Partii Robotniczej w Iławie.

W dniu 2 lipca 1948 roku odbyło się posiedzenie egzekutywy KP PPR w Iławie, któremu przewodniczył tow. J. Krzesiński. Na posiedzeniu mówiono m.in. o sytuacji politycznej w Jugosławii, o czystkach w PPR, zaś w dalszej części „tow. Krzesiński omówił sprawę kleru i kościoła, po czym nastąpiła ożywiona dyskusja, potępiająca członków Partii chodzących do kościoła”.

Ze sprawozdania J. Krzesińskiego, sekretarza KP PPR, przedstawionego na konferencji powiatowej w Iławie w listopadzie 1948 roku: „We wszystkiej wrogiej robocie przeciwko Polsce Ludowej dopomaga również kler w naszym powiecie”. Krzesiński wymienia trzech duszpasterzy z Iławy:
1. Werpechowski Ludwik, proboszcz
2. Ledziszewski Bogdan, prefekt
3. Niepiekło Mieczysław, proboszcz, zakonnik.
„Największą aktywność w pracy przeciw nowemu ustrojowi Polski Ludowej przejawia 1-szy, Werpechowski Ludwik, który to obrady parlamentu amerykańskiego czci mszą świętą ze swoimi wiernymi, stara się wpływać na młodzież zrzeszoną w organizacjach młodzieżowych poprzez odczytywanie listów pasterskich (...) Dwaj pozostali również szerzą podobne wiadomości, aby odstraszyć Naród, a w pierwszym rzędzie młodzież od słusznej linii politycznej, jaką kieruje się nasza Partia.”

Poniższy fragment sprawozdania od słów „między innymi” ma styl typowego donosu, który mógł być spisany przez tajniaka z UB zaraz po wysłuchaniu kazania:
„Prabuty – ksiądz Klimuszko Andrzej, proboszcz parafii i Piechowiak Zygmunt, prefekt, pomocnik proboszcza, którzy obydwaj uskuteczniają się wzajemnie we wrogiej, antyrządowej, antypartyjnej działalności. Wyżej wspomniany Klimuszko, wróżbita, do którego zjeżdżają się ludzie z dalekich stron, wróży z fotografii o zaginionych i twierdzi każdemu bodajże jedno, że każdy z tych kopie węgiel na Uralu w Związku Radzieckim, między innymi na kazaniu w ubiegłym tygodniu powiedział, gdy biskup mi powierzył parafię Prabuty, namaszczając mi palce sakramentem świętym, a ja się na to zgodziłem, to pamiętajcie drodzy parafianie, że Polska za dawnych czasów była lepsza, chrześcijańska i katolicka, a obecnie została opętana przez szatana, którego musimy zniszczyć, by nie ogarnął całej Polski swym nieczystym duchem. Wy starzy nie zdołacie utrzymać obecnej nawały szatana, który namawia wasze dzieci, by nie chodziły do kościoła, ale wy młodzi musicie stać zdecydowani, by utrzymać ojczyznę w naszej wierze (…) My, drodzy parafianie stając na tym świętym miejscu, powinniśmy nabrać otuchy w wierze chrystusowej i niszczyć szatana na każdym kroku, ponieważ szatan zebrał się tam ( wskazał ręką na wschód ) i radzi jak nas wiernych zniszczyć i rozpędzić. My wierni nie damy się.
Susz – Baranowski Stanisław, proboszcz, zdecydowany wróg demokracji i klasy robotniczej (...)
Kisielice – Przybylski Jan, nie lepszy jak i pierwsi.
Laseczno – Jaskiel Antoni, proboszcz, zdecydowany wróg Partii”.

Znamienny jest ostatni fragment sprawozdania sekretarza KP PPR w Iławie: „Kler na terenie naszego powiatu ma jednak poważne wpływy wśród miejscowego społeczeństwa, jak i na niektórych członków naszej Partii, którzy ulegają wpływom kleru, dowodem tego były misje w Prabutach, gdzie sala kościelna była wypełniona po brzegi, a wśród tych i członkowie naszej Partii.”

* * *

28 lipca 1948 roku. Piaszczysta ścieżka pośród pól. Łany zbóż nakrapiane makami i chabrami. Żniwiarze. Miedze. Ktoś idzie ścieżką…
„Jakiś gospodarz podwiózł mnie szosą w stronę wsi Marszowice i potem doradził mi iść ścieżką wśród pól, gdyż tak miało być bliżej. W oddali było już widać kościół (...) A był to okres żniw. Szedłem wśród łanów częściowo już skoszonych, a częściowo czekających jeszcze na żniwo. Pamiętam, że w pewnym momencie, gdy przekraczałem granicę parafii (...), uklęknąłem i ucałowałem ziemię”.
Ten „ktoś” to ks. Karol Wojtyła, który tak wspominał swój przyjazd do parafii w Niegowici. Jego wybór na papieża 30 lat później przepowiedział właśnie o. Andrzej Klimuszko.

* * *

A jeden ze starców odezwał się do mnie tymi słowami:
„Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli?”
I powiedziałem do niego: „Panie, ty wiesz”.
I rzekł do mnie: „To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty, i w krwi Baranka je wybielili” (Apokalipsa św. Jana, 7, 13-14)

Odnośnie wpisu numer: 39804

Pełna zgoda.
Jednak dobrze prowadzone miasto, które sprzedaje grunty deweloperom pod rozbudowę - zakłada wzrost liczby mieszkańców. Dobry gospodarz już przy tych planach rozbudowy terenu powinien przewidzieć, że potrzeba będzie publicznych placówek oświaty.
Niestety przez wiele lat w Iławie nie było wizji dalekosiężnej... czyli takiej, która będzie dłuższa niż na okres dwóch kadencji samorządu. Oto efekt.

Radość i zawód. Jest nadzieja?
Spore kontrowersje wokół planu inwestycji władz iławskiego ratusza w modernizację schroniska dla zwierząt. Co na to poprzedni i nowi radni? Co na to poprzedni i nowy burmistrz?
Czytaj w bieżącym wydaniu gazety „Kurier Iławski” na stronie 8.

Odnośnie wpisu numer: 39799

Jeśli kupuję lub wynajmuję mieszkanie, to - gdy mam dzieci - sprawdzam czy w pobliżu jest szkoła lub przedszkole. Nie oczekuję od miasta, że mi wybuduje szkołę dla mojej wygody pod moim domem. Trzeba było myśleć o tym zanim kupiliście sobie mieszkania na "zadupiu". Iława jako miasto nie udźwignie takiego wydatku.

Odnośnie wpisu numer: 39799

Wielka szkoła, wielkie wizje. [...]
Jeżeli za petycję i zbieranie głosów bierze się radny Dariusz Rozborski, to nasuwa się pytanie: czy w szkole będą platformy dla inwalidów, bo bez tego nie ma NOWOCZESNEJ SZKOŁY.
Panie radny Rozborski, słyszał Pan coś o nowoczesności? O myśleniu?
O tym, jakie są konsekwencje podejmowanych decyzji?

Nowy rozkład jazdy autobusów miejskich w Iławie znajdziesz w bieżącym wydaniu gazety „Kurier Iławski”.
Jest dużo zmian na wszystkich liniach (wymuszone remontem placu przed dworcem kolejowym). Obowiązuje od 14 grudnia.

Odnośnie wpisu numer: 39799

Kto temu winien i pozwolił na taki ścisk? Budynki jeden w drugi wchodzą, że z okien widać co w naprzeciwnym bloku sąsiad na śniadanie szykuje. Wedle mnie skandal nad skandale.
A tymczasem w sytuacji ścisku i osiedlania się tutaj młodego pokolenia, można przecież przewidzieć było, że nowe się dzieci urodzą nam. Pewno deweloperska banda nie przewidziała, że w kraju władzę obejmie rząd dbający o rozwój demograficzny Polaków. Nie przewidziała żeby budować tu zaplecze szkół i przedszkoli. Ich należało zobligować by na własny koszt choćby stan podstawowy postawić. Przy takim założeniu, że to deweloper pozostawia szkoły w jednym projekcie, koszt o 50% mniejszy byłby dla budżetu miasta.

Szkoła jest konieczna na Osiedlu Piastowskim, jest konieczna na wczoraj.
Ilość bloków mieszkalnych rośnie w szybkim tempie, rośnie więc liczba mieszkańców, młodzieży i dzieci.
Prosimy władze miasta Iławy o poważne potraktowanie naszej sytuacji.

„KURIER” & „TELEWIDZ” NA ŚWIĘTA!

W świątecznej gazecie mamy dla was poręczny, zgrabny i zszyty dodatek telewizyjny formatu A4.
Można go wyjąć ze środka gazety Kurier Iławski, no i wygodnie korzystać z tej ściągi przed telewizorem.

Odnośnie wpisu numer: 39764

A jak w sprawie podwyżki opłat za śmieci zagłosował na Związku Gmin przedstawiciel Iławy wyznaczony przez Burmistrza i Przewodniczącego?
Zrozumiałeś??!! Doczytałeś??!! [...]

Odnośnie wpisu numer: 39783

Piękne są nasze polskie jarmarki lokalne na Boże Narodzenie, oj piękne. Szykujemy się do Świąt, pięknie się szykujemy.
A ja z prośbą się zgłaszam organizacyjną taką, nieśmiałą deko, do Ratusza i Wydziału Kultury. Żeby jednak zmienić miejsce jarmarku, bo amfiteatr to kompletna pomyłka - ani tam warunków nie ma, ani klimatu, ani smaku... Kompletne nieporozumienie.
Proponuję na przyszły rok na przykład plac Starego Miasta. Niech ożyje! Może wyczekiwany Jezusek pomoże!
Choinka marzeń wyrosła. Do szopy hej pasterze! Do szopy, bo tam cud!

ZAPOMNIAŁ O HAMULCU RĘCZNYM!

Z niecodziennym zdarzeniem mieli do czynienia strażacy w Nowym Mieście. Do rzeki Drwęcy stoczył się samochód dostawczy. Kierowca nie zaciągnął ręcznego hamulca. Do wyciągnięcia pojazdu wezwano grupę wodno-nurkową z Ostródy.
Czytaj więcej w bieżącym wydaniu gazety „Kurier Iławski”.

Odnośnie wpisu numer: 39791 39792

Panowie!
My jesteśmy Ruchem Narodowym i skupiamy się na budowie naszej partii. Otrzymaliśmy bardzo dobry wynik podwajając elektorat i zdobywając w powiecie iławskim około 4%. Polityka to konsekwentna wieloletnia praca, która zaowocuje.
A co do drugiego zarzutu, to gdzie i kiedy ja cieszyłem się z przegranej Adama Żylińskiego? Owszem uważam, że Pan Adam nagrabił sobie jako Burmistrz przez te wszystkie lata, ale konsekwentnie od ogłoszenia wyników II tury mówię też, że z nowym Kopaczewskim jest to zmiana przypadkowa i na gorsze.
Cóż, chciałbym się mylić... Naprawdę chciałbym się mylić.

Odnośnie wpisu numer: 39792

Jeśli Dawid Kopaczewski ma zamiar spokojnie porządzić do końca 5-latkię, to powinien iść swoją drogą, bo jeśli będzie służył politycznym bonzom PO ze starostwa, to już po nim [...]
Jeśli Dawid ma być mądry chłop, to Mariolę Zdrojewską zostawi, choćby troszku na jakiś czas, jako tę kobitkę, która pociągnie rozpoczęte przez Żylińskiego ogromne projekty inwestycyjne dla Iławy. [...]

Odnośnie wpisu numer: 39788

No nie mogę przestać się śmiać jak czytam opinie Pana Tulwińskiego. Najpierw zachwycony był pozbyciem się Żylińskiego, a teraz rwie włosy z powodu wyboru nowego Burmistrza.
[...]
Macie Państwo nowego, młodego "super Burmistrza".
Wice Mariola Zdrojewska dalej siedzi bez [...]. Nawet nie zrezygnowała, brak przyzwoitości. Ale spokojnie, sztab PO w starostwie już zdecydował, Rysio Kabat zastąpi Cię. Idź na chorobowe, Mariolka.
[...] Takie są głosy ludzi, np. podczas czekania w ambulatorium jak się z nimi pogada. Taka jest "zmiana" w Iławie.
Teraz powstała jakaś bzdurna Rada Kobiet, może będą zapraszane jako "dekoracja" na uroczystości miejskie. Proponuję także Radę Młodzieży, Radę Elektryków, Radę Hydraulików, Radę Kominiarzy, Radę Zwierząt itd.
Ojjjj Dawidku, dziecko moje, Ty się [...].

Odnośnie wpisu numer: 39788

Panie Tulwiński, dlaczego nie wkręcił się Pan jako wolny strzelec na listy wyborcze np. PiS, i radnym Iławy nie został?
Zagrałby Pan rolę Konrada Wallenroda. Ludzie wybrali by Pana w cuglach, bo radykałów u nas dostatek, tylko nie mają na kogo głosować, więc albo zostają w domu albo oddają puste głosy.
A tak to teraz Pan gęgasz tylko, co o kant pupy się roztrzaskuje i nic nie daje, bo - jak to mówią - "psie głosy nie idą pod niebiosy". [...]

ZUCHWAŁA UCIECZKA WIĘŹNIA

Więzień o ksywie „Hiszpan”, pracujący w zakładzie meblarskim BRW przy ulicy Lubawskiej w Iławie, zwiał ze stanowiska pracy. Wysłano za nim grupy pościgowe.
Zakład Karny zapewnia, że zbieg nie jest niebezpieczny. Ale ktoś mu pomagał. Bulwersujące szczegóły tej sprawy znajdziesz w najnowszym wydaniu gazety „Kurier Iławski” od środy.

Odnośnie wpisu numer: 39784

No już widać, że owo stowarzyszenie pachnie lewicowym i destrukcyjnym feminizmem obecnych czasów. Zwłaszcza, że postulaty, jakie sobie Panie zapisały to potwierdzają... Wystarczy spojrzeć na obecne tam osoby i w jakich sprawach do tej pory się udzielały.
Moim zdaniem jest nadzwyczajnym skandalem taka sytuacja, że obecna była w tej "radzie" żona Pana Burmistrza Kopaczewskiego. [...] Czyli co? Na platformie organów publicznych żona będzie doradzać mężowi? Tak właśnie wygląda lewicowa "demokracja".
Martwią mnie postulaty tych pań... Miało nie być ideologii... Ciekawe czy gdyby powstała w Iławie np. patriotyczna Narodowa Organizacja Kobiet, to nowy Burmistrz również by uznawał te kobiety jako "ciało doradcze"? No przecież znamy wszyscy odpowiedź, że nie.
Taką teraz mamy w Iławie "demokrację" ideologiczną. Lewiznę.

Odnośnie wpisu numer: 39783

Panie i Panowie kulturalni z pomysłami Wenecji! Za sztukę należy płacić, bo wtedy wiemy czy jest odbiorca, inaczej wiocha i tyle. Wypowiem brutalne słowa, ale proszę nie winić nikogo.
Latem śpiewała artystka Grażyna Brodzińska - za darmo i na otwartym powietrzu. Zatem wiocha. Pod gołym niebem, na ławach, jak w wiejskiej remizie strażackiej za czasów komuny. Kibic podkłada pod tyłek gazety i po nos odziany, bo ziąb. Tak ma odbywać się odbiór sztuki operetkowej z najwyższej półki?
Jednak spełniono postulat "sztuka do ludu, lud do sztuki" (znowu: jak za komuny). Boże broń bym kogokolwiek winił. Chciano upowszechnienia sztuki, zatem pod gołym niebem w kurtkach i za "darmochę" (z naszych podatków, a jakże).
Gdyby to kosztowało np. 50 od łepka, a może nawet więcej złociszy, to żądam w teatrze i na siedząco, ale strój elegancki, ludzie wypachnieni, intelekt widoczny.
Pavarotti miewał koncerty również dla ludu na trawce pod gwiazdami, ale za pieniążki. I wiadomo było co jest co!

Odnośnie wpisu numer: 39777

Ligę Kobiet Polskich założono w 1913 roku. Naszą iławską z restauracji Kaper na wzór tamtej popieram.
Ten szlachetny związek zajmował się będzie prawymi czynami. I niech tak z naszymi paniami jest. Będą zbierały dary dla biednych, będą szyły, cerowały, gotowały, sprzątały, zaś wieczorem szukać będą szczęścia na zebraniach, oczywiście współpracując-konsultując z nowym Burmistrzem Kopaczewskim (on też baba?). Niech wiecują przed Ratuszem, piszą odezwy do rządu z powodu "braku wolności i demokracji".

Piękny teatr pokazali artyści podczas jarmarku bożonarodzeniowego w Iławie. Nie jakieś tam gnioty szkolno-przedszkolne, które - choć cieszą dzieci i rodziców - to co roku są takie same. Ten spektakl zachwycał scenografią i grą aktorów.
Tylko jedno zastanawia. Amfiteatr świecił pustkami. Dlaczego? A ilu fanów ma muzyka klasyczna?
Powiedzmy sobie brutalnie: przeciętny człowiek interesuje się parówkami i tym ile mają procent mięsa. Na kabanosy stać tylko bogatych lekarzy albo biednych rencistów, którzy lubią raz w miesiącu poczuć, że żyją. Cała reszta je parówki. Tak jest z kulturą...
Parówkożercy nie byli zachwyceni teatrem w amfiteatrze, bo nie było mikołaja i śnieżynek, czyli sezonowej popeliny. Teatralne disco-polo dla parówkożerców wypełniłoby amfiteatr w Iławie po brzegi. No więc jak to jest z ICK...? Jak robi biesiadę i jest tłum to źle, a jak robi ambitny teatr i jest pusto to też źle?
Jaka kultura ma być w Iławie? Dla wszystkich czy dla wybranych? Czego chcą iławianie? Parówki czy kabanosów?

Panie Burmistrzu Kopaczewski! Tak Pan w kampanii wyborczej krzyczał o transparentności Ratusza.
Ile z tych obietnic dziś mamy?
Na przykład radni zdejmują uchwałę w sprawie dzierżawy nieruchomości oraz użyczenia nieruchomości stanowiących własność Gminy Miejskiej Iława, bo chcieliby się dowiedzieć komu i za ile miasto użycza bądź dzierżawi nieruchomości, a Pan jak lew broni dostępu przed radnymi. Taka to transparentność urzędu.
Nawet radni z Pańskiego komitetu, Pani Pogodowska oraz Pan Kamiński głosowali przeciw Panu.
Znów sprawdza się stare powiedzenie, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Oszukał Pan wyborców, wstyd!

Odnośnie wpisu numer: 39772

Obecnie ze zwolnienia podmiotowego z VAT korzystają przedsiębiorcy, których roczny obrót nie przekracza w złotych równowartości 40 000 EUR. Kwotę tą należy przeliczyć po średnim kursie NBP z dnia przystąpienia Polski do Unii Europejskiej, co daje umownie 200 000 złotych.

Odnośnie wpisu numer: 39711

Miało nie być ideologii w samorządzie kadencji nowego Burmistrza Iławy Dawida Kopaczewskiego.
Tymczasem mamy początek w Iławie działalności tzw. Rady Kobiet, czyli grupki 10 pań, łącznie z żoną burmistrza, które dały się poznać ze ścisłej współpracy z feministkami maszerującymi w "czarnych marszach", na których promowano m.in. walkę z Kościołem oraz mordowanie niewinnych nienarodzonych dzieci.
Niech Pan Bóg ma w opiece miasto Iławę i iławian!

Przed wejściem do ambulatorium szpitala ŚLISKO jak cholera [w Iławie]. Nieposypane! Szkło!
Poniedziałek, już minęła godzina 8:00. Wszyscy gospodarze dawno już odśnieżyli i posypali swoje chodniki. Wszyscy, ale nie szpital powiatowy.
Ale na dekoracje, bombki, choinki, prezenty, nagrody - to są pieniądze.
Tak się dba o pacjentów. MASAKRA!

Odnośnie wpisu numer: 39774

...a weźcie wy się w końcu odpieprzcie (przepraszam, ale inne słowo za tę nagonkę mi tu nie pasuje) od Adama Żylińskiego!
Ileż można? Święta za chwilę.
Śmiało można Go nazwać Wielkim Budowniczym Iławy i chyba czas na docenienie. Chcieliście zmiany, to macie. Mało jeszcze? Po jaką cholerę wciąż jeździcie po Nim...? Czemu i komu to ma służyć? Niska, wstrętna dziecinada. Internetową ciekawostkę, puszczającą "buźki" na wszystkie komentarze na Facebooku, grzecznie pilnującą by żaden wpis mu nie uciekł. To się nazywa "kontakt ze społeczeństwem".
Mierzi mnie ta maskarada!
Brak wiedzy, przygotowania, predyspozycji, intuicji, zdolności - wszystko to chcecie zasłonić rzekomym "osaczeniem przez ludzi Żylińskiego"?
To było wiadomo przed wyborami a nie teraz po wyborach krztusić się "świeżym powiewem". Przestańcie sobie, najlepszym burmistrzem jakiego Iława miała, gębę wycierać! Mimo iż to solidna firma, to nie napis na dropsie, aby byle ciul wciąż się Go czepiał.
Facet pozostawił po sobie takie inwestycje, że dzisiaj nic tylko kupony odcinać i będą je odcinać przez kilka lat, ale nie wystarczy im - wciąż Go gryzą. Marne i mierne to! Pokolenie Facebooka... Hejt, złość, napaść.

Odnośnie wpisu numer: 39761

Urzędniku, czego ty chcesz?
Czepiasz się gościa, a On niczemu winien. Przecież ludzie po Adamie Żylińskim osaczyli i postawili Dawida Kopaczewskiego do kąta i nadal rządzą Ratuszem.
Zagubiony nowy burmistrz zamiast się ogarnąć, tupnąć nogą i biczem trzasnąć - bawi się w celebrytę, a po godzinach uczy się regułek jakie mu vice Zdrojewska każe wykuć na pamięć. [...] Farsa.

Odnośnie wpisu numer: 39760

Kiedy wreszcie taryfiarze i inni drobni usługodawcy będą wydawać kwity z opłatą podatku VAT...?
Należy ich wyłapywać tak samo jak potężnych bonzów z biznesu. Przecież w ten sposób wszyscy mamy miliardy w plecy. Ale po podwyżki od rządu to do kolejki ustawiają się wszyscy. Taką postawą rozwalimy Ten Kraj.

Odnośnie wpisu numer: 38457

Są takie myśli, plany, marzenia ludzkie zapisane gdzieś na pożółkłych już kartkach; przemijają sekretarze partii, pięciolatki, ustroje, pokolenia ludzkie, aż w końcu nikną z ludzkiej pamięci jak ślady na piasku. Wydawać się może, że to już nieodwracalny wyrok historii, że na zawsze pozostaną tylko na papierze.

Właśnie 29 listopada 2018 roku Gminna Spółdzielnia (GS) w Iławie otworzyła nowy sklep w Rudzienicach. Gdy przekroczyłem pierwszy raz próg tego sklepu, po dawnemu spółdzielni (jak kiedyś za PRL nazywano sklepy wiejskie) natychmiast skierowałem się do działu MASARSKIEGO. Tam już z daleka witała mnie z uśmiechem i radością ekspedientka, która nigdy by się nie domyśliła celu mojej wizyty na jej dziale. Mięsiwa tam bowiem nie szukałem...

„Z sesji Gromadzkiej Rady Narodowej w Rudzienicach z dnia 19 kwietnia 1972 roku odbytej w lokalu agronomówki w Rudzienicach. (…)
Rad. Świniarski [Konstanty, radny z Kałdun] przedstawił konieczność zorganizowania masarni przy GS, ponieważ inne GS mają masarnie, a w Iławie nie ma (…)
Rad. Brocka [Zofia, radna z Mątyk] potwierdza, że chociaż powinien być sklep masarski i to byłoby już dużą pomocą dla miejscowej ludności. Na temat zaopatrzenia ludności w mięso dyskutowało jeszcze 4 radnych. Gromadzka Rada Narodowa po przeanalizowaniu powyższego podjęła uchwałę Nr XXXII/65/72”

Prezydium Gromadzkiej Rady Narodowej składa więc do tegoż GS Iława dnia 25 kwietnia 1972 roku wniosek w sprawie zorganizowania w Rudzienicach sklepu masarskiego.
Dnia 17 lipca 1972 roku władze GS Iława ślą do Prezydium Gromadzkiej Rady Narodowej w Rudzienicach pismo zwrotne:

„W odpowiedzi na złożony wniosek (…) w sprawie zorganizowania we wsi Rudzienice sklepu masarskiego, uprzejmie informujemy, że w przedmiotowej sprawie Zarząd GS podjął następujące wnioski: (…)
2/. Odnośnie uruchomienia sklepu masarskiego Gminna Spółdzielnia nie planuje w obecnej pięciolatce uruchomienia punktu masarskiego z uwagi na brak limitów na budowę takiego obiektu”.
V-ce Prezes ds. Zaopatrzenia Ludności
Kazimierz Jędrzejewski

Musiało upłynąć 46 lat, 7 miesięcy oraz 10 dni (od 19 kwietnia 1972 do 29 listopada 2018), czyli dwa ludzkie pokolenia, dziewięć „pięciolatek” według kalendarza ekonomicznego PRL, aby postulaty Gromadzkiej Rady Narodowej w Rudzienicach, a w szczególności radnej Zofii Brockiej z Mątyk, zostały zrealizowane.

Odnośnie wpisu numer: 39757

Miałem kiedyś sukę, którą dostawała obłędu ze strachu gdy tylko zaczynało grzmieć. Cóż było robić. Widok psa ziejącego ciężko i miotającego się z kąta w kąt wzbudzał poczucie winy nawet u takiego kociego fanatyka jak ja. Wpuszczałem ją do pomieszczenia, gdzie przebywałem i pozwalałem ułożyć się gdzieś blisko. Mimo upływu lat i cykliczności zjawisk atmosferycznych, to durne bydlątko nigdy się nie nauczyło, że te efektowne i pozornie groźne pomruki z niebios są w istocie nieszkodliwe. Wręcz jej reakcje na ten sam, docierający do niej enty raz bodziec, z czasem wręcz się wzmagały.

To zaczęło budzić we mnie wątpliwości, czy ten strach jest taki na 100% spontaniczny, czy też Tarka (imię suki) nie zbystrzyła się, że odgrywanie przerażonej wzbudza litość moją, albo mojej mamy i byle mały wiosenny czy letni grzmocik, to przepustka do dodatkowych porcji czułości, wejścia do domu i załapania się na ekstra smakołyk. Nie wpadłem wtedy na koncept złożenia zażalenia do Peruna i wysłania petycji ze stanowczym żądaniem zaprzestania tych godzących w psi dobrostan praktyk. I już pewnie domyślacie się do czego piję.

No to teraz kilka brutalnych prawd dla posiadaczy psów, zwłaszcza tych z miast.

Jesteście w pełni odpowiedzialni za stworzenia, które przygarnęliście pod swoje dachy i między innych ludzi. Obecność Waszych psów w blokach, czy na ciasnych osiedlach domków jednorodzinnych nie stwarzają dla społeczności lokalnej żadnej wartości dodanej. Zauważam tylko mankamenty, wyraźne zwłaszcza dla tych, którzy fascynacji gatunkiem canis lupus familiaris nie podzielają.

Psy szczekają, wyją, obsikują koła aut, defekują gdzie popadnie, ślinią się, śmierdzą, rozkopują trawniki, zostawiają po sobie kłęby mało estetycznych kłaków. Robią to przez 365 dni w roku. Uważam za szczyt bezczelności, żeby wymagać od ludzi, którzy ponoszą w mniejszym lub większym stopniu konsekwencje Waszej fanaberii jaką jest posiadanie psa w mieście, powstrzymywania się od radosnego pier...cia petardą raz do roku. I nieważne dlaczego tak robią. Pewnie dla odreagowania, z dziecięcej przekory, tak po prostu. Mają do tego pełne prawo i ja tego prawa będę bronił.

Te sylwestrowe spotkania na mieście, często pod wpływem upojenia, to jedne z najpiękniejszych chwil, bo są w pełni spontaniczne. Wszyscy mieszkańcy, bez względu na jakiekolwiek różnice, mogą spotykać się w centralnym punkcie miasta czy osiedla i po prostu sobie powiedzieć "Szczęśliwego Nowego Roku!" w strugach szampana, huku sztucznych ogni, dymie i przy rozbłyskach na niebie.

Sylwester to święto ludyczne, może i naiwne, ale pełne nadziei na lepsze jutro. Huk petard, rozbłyski fajerwerków, smród palonego prochu mają banalnie prostą symbolikę. Przegnanie demonów starego roku i oświetlenie drogi dla aniołów mających czuwać nad nowym. Wybaczcie nieczułość, że w tak podniosłych chwilach trwających mniej niż godzinę raz na 8760 godzin, kompletnie nie myślę o stresie Waszego wychuchanego pieseczka. Gwoli szczerości mam to głęboko w nosie.

Jeśli ta kretyńska akcja hejtowania strzelania fajerwerkami będzie się nasilać to pamiętajcie drodzy psofani, że reszta społeczeństwa też może przywołać Was do porządku i sprawić, że posiadanie psa w mieście będzie coraz droższe i bardziej kłopotliwe. Oprócz obowiązkowych czipów, obowiązkowe badania DNA psich kup, które pozwolą skutecznie namierzać właścicieli kudłatych zasrańców i wymierzać im bajońskie mandaty od 1000 zł w górę. Jak to się mówi, każdy kij ma dwa końce. Szanuj siebie, szanuj innych i szanuj tradycję. I to wystarczy.

Odnośnie wpisu numer: 39711

Chciałbym Państwu wyjaśnić, że Burmistrz Iławy Dawid Kopaczewski [w głosowaniu radnych] otrzymał, wbrew wnioskowi klubu PiS, maksymalną dla siebie stawkę. Jego wynagrodzenie będzie rosło co rocznie jedynie o „stażowe”.
Poprzednik, Adam Żyliński, miał nieco więcej z powodu naliczonej większej ilości przepracowanych lat.

ZAPALIŁO SIĘ W KOŚCIELE!

Sobota, południe. Zaczęło się od „smażenia” instalacji elektrycznej (szafki rozdzielczej) i swądu od zakrystii kościoła św. Rozalii w Suszu. Przyjechało sporo jednostek straży pożarnej (Susz, Iława).
Uffffffffffff...! Sytuacja opanowana dzięki szybkiej reakcji duchowieństwa i wiernych. Większych strat nie będzie. Na koniec jeszcze inspekcja kamerą termowizyjną czy nie ma ukrytych zarzewi. Amen.

Odnośnie wpisu numer: 39761

...przecież to nie iławski Ratusz ustalił podwyżkę za śmieci, lecz Związek Gmin "Czyste Środowisko" w Ostródzie.
Wszystkie zrzeszone tam miejscowości będą płacić więcej.
Zrozumiano??!! Doczytano??!!

Już podwyżki opłat lokalnych, Panie Burmistrzu Kopaczewski...?!
Nie minął nawet jeden miesiąc po zagrzaniu fotela w Ratuszu, a już Pana pracownicy z ITBS rozwieszają po mieście ogłoszenia w sprawie podwyżki opłaty za wywóz śmieci...?!
Czyli będzie powtórka jak z Warszawy u Rafała Trzaskowskiego...?! [PO]
[...]

Opowieść taksówkarza.
Przyjąłem kurs z kobietą wieku średniego. Na koniec, po wysiadce, patrzę kątem oka, że na siedzeniu pasażera zostało 5 złotych.
O nie, pomyślałem.
Dogoniłem tę kobietę, powaliłem ją na ziemię i obezwładniłem chwytem wprawnym i bezlitosnym. Następnie te pozostawione 5 złotych precyzyjnie wcisnąłem jej z powrotem do kieszeni.
O nie! Nie ze mną te numery, panie kontrolerki z Urzędu Skarbowego!

:-D)

POŻAR W PIWNICY. EWAKUACJA BLOKU!

Iława, czwartek (wieczorem). Ogień z materaca w piwnicy bloku mieszkalnego przy ul. Wojska Polskiego spowodował duże zadymienie i jeszcze większe nerwy. Strażacy z całego budynku ewakuowali 23 osoby. Dwójkę poszkodowanych zabrano do szpitala.
Strażacy ugasili pomieszczenia piwniczne, oddymili budynek, a ratownicy medyczni i policjanci okrywali w koce termiczne mieszkańców, którzy wybiegli z mieszkań tak, jak stali.

Odnośnie wpisu numer: 39754

Hej ormowcu!
Przejdź się ścieżką nad rzeką Iławką od starego młyna przy Kościuszki do mostu na Dąbrowskiego (przy Kuźni Talentów) i przyjrzyj się jaki tam jest brud i zarost zmęczonej latem, zapomnianej, niepielęgnowanej zieleni.
Wstyd! Wstyd!
Po stokroć - wstyd! Wstyd! Wstyd!
Iława dotąd była znana jako miasto zieleni i czystości. To przeszłość.

[ OPINIE ]

Europejski obłęd sekowania tradycyjnych zwyczajów rozlewa się również po Polsce i dotarł do Iławy. Kolejny etap lewackiego negowania symboliki chrześcijańskich świąt uderza nawet w huczny sposób witania Nowego Roku. „Fajerwerki nie służą zwierzętom”. Czyżby miało być odwrotnie? Czyżby człowiek za chwilę miał się stać służącym zwierząt?
Czytajcie „Kurier Iławski” na stronie 10.
Jakie są wasze opinie?
Głosujcie! Zakazać fajerwerków? Pozostawić fajerwerki?
https://www.facebook.com/kurier.ilawski/posts/2254418687925210

Odnośnie wpisu numer: 39730

Właśnie wróciłem z sanatorium i przeglądam prasę odnośnie naszej kochanej Iławy.
No Panie Burmistrzu Kopaczewski, proszę podać dlaczego nie będzie dofinansowania na zwierzaki w naszym schronisku? Tak wiem, znowu ten Żyliński i ta Junkier... Byli, obiecali dla blondyneczki 850.000 i nagle po wyborach zniknęło z budżetu i nie ma. Pani ze schroniska tak się cieszyła, bo i tęczowy Robercik Biedroń był u niej.
No o co? Tak jak mówiłem, jak PiS w wyborach coś obiecał, to kasę by znaleźli, bo mają rząd, budżet, świetne wyniki finansowo-gospodarcze, no i coraz lepsze notowania.
Widzę, że nowy SuperŚwietny Burmistrz nie ma kasy na pomoc dla schroniska. To dopiero początek. Spokojnie.
[...] Jak widzę działania Kopaczewskiego, to tak jakby nauczył się [...].
Nie wiem co mam sądzić o tym. Trochę odpocząłem a teraz będę się przyglądał tej farsie.
Jeśli Burmistrz Kopaczewski, wzorem swojego tęczowego guru Biedronia, chce lasery, to niech u siebie w ogródku zrobi, a ludziom pozwoli raz w roku na sylwestra uczcić hucznie przywitanie Nowego Roku. Ja rozumiem, że zwierzęta się boją, ale skoro nie ma kasy na schronisko to nie bądźmy próżni i nie udawajmy zatroskanych.
A jak nowe inwestycje w Iławie? Też tak będzie jak ze schroniskiem? Bo po Żylińskim nic się nie zmienia.... i nie zmieni, a szkoda.

Odnośnie wpisu numer: 39752

„Czy samorząd lokalny nie może tak zastrzec warunków tego zdania, żeby wygrała nasza lokalna pod nosem firma?”

Brawo Ty.
Czyli przetarg-ustawka.

Odnośnie wpisu numer: 39752

Jedna taka szantrapa z Osiedla Piastów, powiadała, że z fabryki POL-MAK takie dymy idą, że oczu nie może otworzyć, bo szczypie, a hałas, że spać ludzie nie mogą (nie ona).
Wystarczy, że takie babsko wredne o mentalności tych szajbusów KOD-u polezie do mediów i mamy kolejną gówno-burzę.
[...] Podobnie mamy znowu skargę na "brudne ścieżki nad rzeką Iławką".
Taka małpa z wszystkiego zrobi aferę teraz burmistrzowi nowemu. [...]
Najpierw robiła szarpaninę Żylińskiemu, a teraz Kopaczewskiemu zaczyna.
[...]
Ale my, ORMO-wcy, mamy na was sposób. Zadzwonimy do Kaczyńskiego żeby dał zielone światło i posprzątamy was w mig. [...] Tego chcecie?

KTO POWODUJE NAJWIĘCEJ WYPADKÓW?

Według naszych subiektywnych obserwacji, mężczyźni do 20. roku życia (brak doświadczenia) oraz ci powyżej 60-tki (zwolniona percepcja). Widzicie?! Jednak coś Was łączy...
Ku przestrodze dla reszty.
Zapraszamy do lektury najnowszego wydania gazety „Kurier Iławski”.

Odnośnie wpisu numer: 39743

Ścieżka piesza i rowerowa nad rzeką Iławką - okropny brud i smród.
Od co najmniej dwóch lat monity do Ratusza pozostają bez reakcji lub na odczepnego.
Czytałam w Kurierze, że firma sprzątająca jest z... Prabut (!). Raz skosili łaskawie trawę i koniec.
Tak się nie da dalej sprawnie pracować nad utrzymaniem porządku. Czemu miotła aż stamtąd? Czy dobry gospodarz obejścia zawoła ogrodnika aż z Kwidzyna lub może jeszcze dalej, z Gdańska? Absurd.
O co tu chodzi...?
Oj brzydko pachnie ten temat...
Czytałam stękanie urzędników, że to przetarg i "przepisy prawa", ble-ble. Czy samorząd lokalny nie może tak zastrzec warunków tego zdania, żeby wygrała nasza lokalna pod nosem firma? Mamy przecież dwie sprawdzone załogi - Eko lub Spomer. Jakiś problem? Nie odpalają łapówki za decyzję?

Odnośnie wpisu numer: 39750

A kto dotychczas miał tę spokojną fuchę?
Bez apanaży żadnych, za to raz do roku spotkanie w Skiroławkach.
Czyżby Janusz Więcek z Kisielic?