Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Kurier Zdrowia i Urody
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Ogłoszenia modułowe
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

INFORMACJE
Czarna seria zatruć dzieci
Zły dotyk pana nauczyciela wuefu
Alkoholu nie kupisz nocą
Silna kobieta z talentem
Znowu podwyżka za wywóz śmieci
Nowa sekretarz miasta Iławy
Hulajnogi blokują miasto
Kto wreszcie zlikwiduje szlabany?
Kolejna porodówka zlikwidowana
Szef zapłaci za zmarłego pracownika
Koniec ery Adama Żylińskiego
Zabił ją narkotyk
Odeszła legenda sportu
Nie żyje Aleksandra Zecha
Iga Świątek i Agnieszka Radwańska polubiły Iławę
Droższe bilety autobusów miejskich
Czy ktoś kradnie nawet woreczki na psie kupy?
Paszport wyrobisz w Iławie!
Czy przewodniczący Brzozowski straci mandat?
Znany muzyk jazzowy oskarżony o pedofilię
Więcej...

INFORMACJE

2010-11-03

Deskorolkowcy wypominają niespełnione obietnice władzy


Ich świat kręci się wokół deskorolki. Nie potrafią bez niej żyć. Jeżdżą codziennie, choć do uprawiania tego sportu w Iławie nie ma odpowiednich warunków. Od kilkunastu lat proszą władze, by wybudowały im miejsce do ćwiczeń. Ostatnią oficjalną obietnice dostali kilka lat temu. Do dziś cisza.


Chłopcy już tracą nadzieję, że władze zrobią cokolwiek, by powstał w Iławie skatepark.

– Jakoś w Działdowie czy nawet Zalewie albo Rożentalu mogły powstać takie miejsca – narzeka deskorolkowiec Paweł Rodzynkiewicz.


SKATEPARK Z OCHRONIARZEM

Prośby skejtów to nie tylko ich gadanie i narzekanie na łamach gazety. Wysłali pisemne prośby do iławskiego ratusza. Na początku 2006 roku otrzymali pozytywną odpowiedź podpisaną przez wiceburmistrza poprzedniej kadencji Henryka Lisaja: „W uchwalonym budżecie zaplanowano do realizacji w latach 2006-2007 zadanie inwestycyjne – budowa skateparku”.

– Myśleliśmy, że jeżeli dostajemy taką odpowiedź na piśmie, to władze się z tego wywiążą – tłumaczy Michał Ostrowski. – Planowano budowę skateparku przy ulicy Kopernika, na tyłach „białego” kościoła.

Potem wyborach na jesieni 2006 roku nowe władze stwierdziły, że to miejsce… nieodpowiednie.

– Władze tłumaczyły, że takie miejsce musi być nadzorowane przez ochronę – śmieje się Paweł. – W całej Polsce skateparki po prostu stoją i nikt ich nie ochrania. Poza tym to byłoby z betonu, więc kto by to zniszczył? Nigdzie nie widziałem skateparku z ochroniarzem.

Chłopak dodaje też, że ratusz bez konsultacji ze środowiskiem deskorolkowców zlecił wykonanie projektu skateparku, za co miasto miało zapłacić 8 tysięcy złotych.

– To dziwne, bo profesjonalna firma, która podejmuje się wykonania skateparku, robi projekt w cenie budowy – podkreśla Michał.


NIE TYLKO DESKOROLKOWCY

– Ze skateparku będą korzystać nie tylko deskorolkowcy
– mówi Piotr Szczepkowski. – Wiadomo, że są jeszcze rowerzyści i osoby jeżdżące na rolkach. Poza tym większe miasta łączą to na zasadzie miejsc dla osób niepełnosprawnych do pokonywania barier architektonicznych i na ten cel dostają dotację z Unii Europejskiej.

Profesjonalnie takie miejsce nie nazywa się skatepark, tylko skateplaza. Są tam naturalne przeszkody, jakie można spotkać, idąc na spacer do miasta: murki, schody, podjazdy.


DESKA – MOJA MIŁOŚĆ

– Jeżdżę na desce od 14 lat – opowiada 23-letni Michał. – Nie wyobrażam sobie bez tego życia. Gdy wybiegam z planami w przyszłość, to za 10 czy 20 lat w mojej wyobraźni wciąż widzę siebie na desce. Gdybym nie wierzył w to, że będę jeździł, to nie walczyłbym o naszą miejscówkę.

Jazda po boisku SP3 im się nudzi.

– W skateparku można jeździć cztery godziny i to się nie nudzi – tłumaczy Rafał. – Na płaskim terenie pojeździ się godzinę i zmyka do domu. Gdyby był skatepark, to chłopacy jeździliby na deskach, a nie zażywali dopalacze. Nie mamy w Iławie warunków do rozwoju.

W czasie lekcji chłopcy nie mogą korzystać z boiska przy iławskiej „trójce”, a gdy ruszają na miasto, często są posądzani o wandalizm.

– Kiedyś spotkanie dziewczyny na deskorolce było nie do pomyślenia – dodaje Michał. – Cieszymy się, że one też się w to angażują.

To coraz bardziej popularny sport.

– Kiedyś skompletowanie deski kosztowało około 700 zł – kontynuuje Michał. – Dziś w związku z ciągle rosnącą konkurencją początkujący może kupić deskę już za 300 zł. A lepszy sprzęt kosztuje około 450 zł. Zawsze też można kupić używany sprzęt.


RATUSZ: PLANY BEZ TERMINU

– Koncepcja z 2006 roku wskazywała na ulokowanie skateparku przy ulicy Kopernika – informuje wiceburmistrz Stanisław Kieruzel. – Po dyskusjach i analizach stwierdziliśmy, że nie jest to najlepsza lokalizacja. Została opracowana nowa koncepcja. Wyznaczyliśmy inne miejsce pod budowę obiektu.

Skatepark ma powstać przy stadionie na ulicy Sienkiewicza, przy okazji budowy całego nowego kompleksu sportowego, w którego skład wejdą między innymi modernizacja stadionu, boisko ze sztuczną nawierzchnią, bieżnia i remont trybun. Władze nie są jednak w stanie podać daty tej inwestycji.

Młodzi skejci powoli tracą nadzieję.

NATALIA ŻURALSKA



Chłopcy najczęściej trenują na boisku przy iławskiej „trójce”
i mają już dość jeżdżenia po płaskim terenie



Większość chłopaków ma podarte buty.
Powód: górna warstwa deski pokryta jest
papierem ściernym



Chłopcy z Iławy chętnie jeżdżą do Działdowa,
by tam wyszaleć się w skateparku



A to skatepark w Zalewie. Jak twierdzą iławscy skejci,
mimo że rewelacji nie ma, to przynajmniej tu,
ktoś się o cokolwiek postarał
  2010-11-03  

Z komentarzami zapraszamy na forum
Wróć   Góra strony
106989800



REDAKCJA:
redakcja@kurier-ilawski.pl


Zaproszenia: co, gdzie, kiedy?
informator@kurier-ilawski.pl


Biuro Ogłoszeń Drobnych:
ogloszenia@kurier-ilawski.pl


Biuro Reklamy:
reklama@kurier-ilawski.pl


Kronika Towarzyska:
kronika@kurier-ilawski.pl






Pierwsza strona | INFORMACJE | Opinie | Kurier Zdrowia i Urody | Papierosy | CENNIK MODUŁOWY | Ogłoszenia drobne | Ogłoszenia modułowe
Stopka | Wyszukiwarka | FORUM | 
E-mail: redakcja@kurier-ilawski.pl, reklama@kurier-ilawski.pl, ogloszenia@kurier-ilawski.pl
Copyright © 2001-2024 - Kurier Iławski. Wszystkie prawa zastrzeżone.