W markecie NETTO przy ulicy Smolki w Iławie wisi kartka z prośbą o zwrot zakupionych w dniach 21.10–15.11 szklanek z krówką na łące. Nie poinformowano o powodach podjętej decyzji.

Zapytaliśmy o nie biuro prasowe NETTO.

– W wyniku przeprowadzonej kontroli inspekcji sanitarnej okazało się, że szklanki te mają przekroczoną normę związków ołowiu i kadmu – mówi Mariola Skolimowska z biura prasowego NETTO. – Z dokumentów przedstawionych nam przez dostawców wynikało, że spełniają one warunki do kontaktu z żywnością.

W całej Polsce sprzedano ich 1500 sztuk, w Iławie 11, z czego zaledwie jedna została zwrócona (dane sprzed około tygodnia). Zapytaliśmy o producenta szklanek, jednak nam go nie podano, tłumacząc się tajemnicą handlową.

SĄ NIEBEZPIECZNE

Dowiedzieliśmy się, że produkty były importowane z Chin, ale za dystrybucję odpowiadała firma holenderska.

– Korzystanie ze szklanek, na obszarze których stwierdza się wysoki poziom migracji metali, stanowi zagrożenie dla zdrowia – tłumaczy Joanna Luba, asystent sekcji higieny żywności, żywienia i przedmiotów użytku PSSE. – Ołów kumuluje się w organizmie, jest przyczyną chorób układu sercowo-naczyniowego, zaburzeń biosyntezy hemu i metabolizmu witaminy D, zaburzeń funkcjonowania nerek i wątroby, a także układu nerwowego, szczególnie ośrodkowego. Natomiast kadm wywiera działanie rakotwórcze, nefrotoksyczne, neurotoksyczne na rozwijający się układ nerwowy, wywołuje choroby sercowo-naczyniowe, uszkadza wątrobę, powoduje niedobory żelaza, miedzi i cynku w organizmie.

Zapytaliśmy, dlaczego szklanki zostały dopuszczone do sprzedaży i czy miały atest.

Okazało się, że na ich opakowaniu była umieszczona etykieta ze znakiem graficznym, która wskazuje, że jest to wyrób przeznaczony do kontaktu z żywnością. Jednak na etapie obrotu detalicznego sklep nie ma obowiązku posiadania deklaracji zgodności na materiały i wyroby ze szkła do kontaktu z żywnością. Szczegółową dokumentację posiada podmiot odpowiedzialny za wyrób w całym kraju, w którym jest wprowadzany, czyli producent, importer lub dystrybutor.

KONTROLA SANEPIDU

Sanepid został poinformowany o wysokiej migracji ołowiu i kadmu z obszaru obrzeża szklanek w ramach systemu wczesnego ostrzegania. W dniu 20 listopada br. przeprowadzono w NETTO kontrolę interwencyjną, aby sprawdzić, czy w sprzedaży są jeszcze „podejrzane” szklanki.

– Stwierdzono, że produkt w całości został sprzedany indywidualnym klientom, w związku z czym zobowiązano przedsiębiorcę do skutecznego i dokładnego poinformowania konsumentów o przyczynach wycofania kwestionowanego produktu i odbierania im tego już dostarczonego – kontynuuje Luba. – Producent szklanek nie znajduje się terenie powiatu iławskiego. Ewentualne konsekwencje wyciągnięte zostaną przez organy urzędowej kontroli żywności, właściwe ze względu na miejsce prowadzenia działalności przez podmiot odpowiedzialny za bezpieczeństwo szklanek „krówki na łące”.

WINNY PRODUCENT

Zapytaliśmy, na jakich zasadach wyroby, które mają kontakt z żywnością, dopuszczane są do sprzedaży oraz w jaki sposób i kiedy PSSE przeprowadza ich kontrole.

W odpowiedzi czytamy, że materiały i wyroby do kontaktu z żywnością nie mogą zagrażać bezpieczeństwu konsumenta ani negatywnie wpływać na jakość żywności. Ich produkcja musi być realizowana zgodnie z dobrą praktyką produkcyjną, a producent w ramach kontroli wewnętrznej przeprowadza badania, na podstawie których przygotowuje deklarację zgodności z przepisami prawa odnoszącymi się do konkretnych wyrobów, znakuje produkt i wprowadza do obrotu. Te działania są weryfikowane podczas badań sanitarnych.

Wyroby importowane oceniane są na przejściach granicznych. Natomiast pracownicy iławskiego sanepidu pobierają i przekazują do badań laboratoryjnych materiały i wyroby do kontaktu z żywnością w ramach realizacji rocznego planu.

– Za bezpieczeństwo i jakość wprowadzanych do obrotu materiałów i wyrobów do kontaktu z żywnością odpowiada producent i jego obowiązkiem jest spełnienie wszystkich wymogów prawa w działalności, którą prowadzi – podsumowuje Joanna Luba.