Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Kurier Zdrowia i Urody
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Ogłoszenia modułowe
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

INFORMACJE
Czarna seria zatruć dzieci
Zły dotyk pana nauczyciela wuefu
Alkoholu nie kupisz nocą
Silna kobieta z talentem
Znowu podwyżka za wywóz śmieci
Nowa sekretarz miasta Iławy
Hulajnogi blokują miasto
Kto wreszcie zlikwiduje szlabany?
Kolejna porodówka zlikwidowana
Szef zapłaci za zmarłego pracownika
Koniec ery Adama Żylińskiego
Zabił ją narkotyk
Odeszła legenda sportu
Nie żyje Aleksandra Zecha
Iga Świątek i Agnieszka Radwańska polubiły Iławę
Droższe bilety autobusów miejskich
Czy ktoś kradnie nawet woreczki na psie kupy?
Paszport wyrobisz w Iławie!
Czy przewodniczący Brzozowski straci mandat?
Znany muzyk jazzowy oskarżony o pedofilię
Więcej...

INFORMACJE

2010-06-23

IZNS: wyprowadzka z Iławy nie uderzy w załogę


Rozmowa z MARIUSZEM WITKIEM, nowym prezesem zarządu IZNS Iława S.A.


RADOSŁAW SAFIANOWSKI: – Iławskie Zakłady Naprawy Samochodów kupiły niedawno 97% udziałów w spółce zajmującej się przerobem odpadów. Czy to symptom zmiany profilu działalności?

MARIUSZ WITEK: – Nie chciałbym mówić o szczegółach tego przedsięwzięcia, ponieważ jest ono w fazie początkowej. Mogę jednak wyjawić, że dążymy do tego, by branża motoryzacyjna nie była jedyną, w której działamy. W skali kraju nie należymy do dużych firm, dlatego w motoryzacji szukać będziemy niszowych form działalności, uzupełniających ofertę największych graczy. Jako grupa szukamy też innych obszarów działalności.

– Czym zajmuje się IZNS?

– Jako grupa kojarzymy się z produkcją i dystrybucją części do pojazdów oraz tablic rejestracyjnych. To kluczowy obszar naszej działalności. IZNS jest także udziałowcem spółki Promet, która zajmuje się obrotem metalami kolorowymi. Ta gałąź aktywności jest obecnie rozwijana.

– W Iławie ciągle jest odkładana w czasie budowa fabryki firmy Wasiak Technology, która produkuje części do ciężarówek firmy Man. Jednocześnie my w tej chwili rozmawiamy o planach rozwoju IZNS, także w branży motoryzacyjnej. Jak pan to skomentuje?

– Myślę, że przedsiębiorstwa uzależnione od rynku tak zwanej „starej Unii Europejskiej” mogły mieć w zeszłym roku trudności z dodatnią dynamiką wzrostu. Z kolei firmy krajowe, szczególnie mniejsi gracze rynkowi, jak choćby my, w mniejszym stopniu uzależnieni są od ogólnych tendencji rynkowych.

– Panu jako nowemu prezesowi postawiono właśnie za zadanie znalezienie nowych rynków działalności…

– Moim planem jest znalezienie nowych, korzystnych obszarów działania, byśmy za kilka lat, gdy przyjdzie kolejny kryzys, mogli powiedzieć, że stoimy na kilku nogach i z racji dywersyfikacji działalności ponosili mniejsze ryzyko.

– Czyli IZNS wchodzi w metale kolorowe i odpady?

– Tak, to niektóre z pomysłów. Są branże, które rozwijają się niezależnie od ogólnej koniunktury, na przykład związane z pozyskiwaniem energii odnawialnej. To będzie nabierało znaczenia, w miarę jak wyczerpywać się będą złoża surowców, a zapotrzebowanie energetyczne i świadomość ekologiczna będą rosnąć. Już teraz musimy o tym myśleć.

– Dziś jednak głośno jest nie tyle o poszerzeniu branży IZNS, ile o wyprowadzce z Iławy. Proszę coś na ten temat powiedzieć.

– Temat ten niedawno omawialiśmy z pracownią architektoniczną, która pomaga nam w utworzeniu koncepcji zagospodarowania terenu, który obecnie zajmujemy w Iławie. Dziś przedsiębiorstwo znajduje się w środku miasta i choć nie prowadzimy działalności uciążliwej dla otoczenia, to wymagania w tej materii ciągle rosną. Otoczeni jesteśmy budynkami mieszkalnymi i kwestie, które tolerowane były jeszcze 10 lat temu, dziś wydają się nie do zniesienia. Musimy brać pod uwagę, że w ciągu najbliższych kilku lat pojawią się nowe przepisy na ten temat, dlatego lokalizacja poza terenami mieszkalnymi jest jak najbardziej wskazana. Chcemy wyzwolić centrum Iławy z naszej działalności produkcyjnej.

– Czy wybraliście już nową lokalizację?

– To się jeszcze waży. Na pewno będzie to miejsce położone w promieniu do 30 minut jazdy samochodem z Iławy, tak by wszyscy dzisiejsi pracownicy nie mieli kłopotu z dojazdem. Utrzymanie w całości obecnego składu kadry jest tu absolutnym priorytetem. Naszym atutem jest właśnie wykwalifikowana i doświadczona załoga, nie zaś maszyny. Dlatego nie możemy ryzykować eksperymentu wdrażania zupełnie nowego zespołu i przeprowadzka musi być przyjazna dla pracownika.

– Nieoficjalnie mówi się, że IZNS przeprowadzi się do Lubawy. Z kolei gmina Iława proponowała wam ziemie położone około 10 km od Iławy przy trasie do Olsztyna…

– To niektóre z rozważanych lokalizacji, ale żadna decyzja jeszcze nie zapadła.

– Złożyliście w ratuszu wniosek o przekwalifikowaniu obecnie zajmowanego gruntu z przemysłowego na mieszkalno-usługowy. Na tej operacji wartość terenu wzrośnie z około 7 do nawet 25 milionów złotych. Co stanie się z tą ziemią?

– To jest ciągle w fazie projektu.

– Kolejny supermarket?

– Mieszkam w Iławie dopiero od czterech tygodni, ale nie jestem pewien, czy potrzebny jest tu kolejny supermarket, gdy w sąsiedztwie są już Lidl i Kaufland. Iława jest miastem, które wciąż zwiększa liczbę mieszkańców, dlatego najbardziej skłaniamy się ku przeznaczeniu terenu dla celów mieszkaniowych – budownictwa wielorodzinnego. Handel i usługi będą pełnić jedynie funkcje uzupełniające. Nie będzie więc tu centrum handlowego.

– Czy zagospodarujecie tę ziemię sami, stając się deweloperem mieszkaniowym, czy też grunt sprzedacie wyspecjalizowanej firmie budowlanej?

– IZNS sam nie będzie bezpośrednio budować bloków na sprzedaż. Plan jest taki: jeżeli nie uda się nam korzystnie sprzedać terenu, wówczas szukać będziemy partnera, który na naszym gruncie postawi budynki. Mamy nadzieję, że będzie to ktoś, kto działa lokalnie.

– Plan zagospodarowania przestrzennego terenu ma się zmienić do końca tego roku. Jak wygląda dalszy harmonogram zmian, o których rozmawiamy?

– Chcielibyśmy, by przeprowadzka nastąpiła tak szybko, jak to możliwe, ale sztywno narzuconych terminów nie ma.

– Jak te zmiany rzutować będą na stan zatrudnienia?

– Dziś we wszystkich spółkach zatrudniamy około 200 pracowników i ta liczba się nie zmniejszy. Nasz plan zakłada, że po przeniesieniu działalności dynamicznie zwiększymy wartość naszych obrotów oraz poziom technologiczny. W perspektywie najbliższych 12 miesięcy chcielibyśmy być znacznie większym przedsiębiorstwem, niż obecnie, nawet o 30 procent. A że jakość naszych produktów w dużym stopniu zależy od czynnika ludzkiego, zatrudnienie powinno wzrosnąć.

– Czyli pracownicy mogą spać spokojnie?

– Zeszłoroczny kryzys nie spowodował spadku zatrudnienia, zatem obecnie, kiedy zauważamy pierwsze symptomy ożywienia na rynku, w tej materii powinno być tylko lepiej.

– Znał pan wcześniej Iławę?

– Jako miasta nie, ale mój dobry znajomy większą cześć wakacji spędza na łódce na Jezioraku i stąd znałem region. Sama Iława jest miastem zadbanym i ładnie zagospodarowanym. Widać inwestycje w infrastrukturę, nie ma za to rażących kontrastów, które spotykam w innych miastach, gdzie odnowione tereny sąsiadują z bardzo zaniedbanymi.

– Czy nie myśli pan o przeprowadzce na stałe z Podkowy Leśnej do Iławy?

– Mówi się, że menedżerowie są współczesnymi nomadami, podążającymi za swoimi miejscami pracy. Iława na dziś to dla mnie przede wszystkim nowy, atrakcyjny pracodawca. Póki co na weekendy wracam do domu w Podkowie Leśnej, a jak to będzie choćby za rok – zobaczymy.



Prezes IZNS Mariusz Witek: – Dziś we wszystkich
spółkach zatrudniamy około 200 pracowników
i ta liczba się nie zmniejszy




7-hektarowa działka w Iławie, na której stoją zakłady
IZNS, być może już za kilka lat zamieni się
w osiedle mieszkaniowe (rp.pl)


Dossier

MARIUSZ KAZIMIERZ WITEK

Wiek: 47 lat
Rodzina: żona, syn w wieku licealnym
Wykształcenie: absolwent Akademii Ekonomicznej w Krakowie, w 2005 roku ukończył Insead Executive MBA
Doświadczenie zawodowe: menedżerskie w budowie sieci sprzedaży i zarządzaniu przedsiębiorstwem; ostatnio związany był z francuskim koncernem Saint-Gobain
Zamieszkanie: dom jednorodzinny w Podkowie Leśnej
Zainteresowania: jazz lat 50-tych i 60-tych, wysokiej klasy sprzęt audio, podróże


Czy miasto zarobi na zmianie planu?

Wysłaliśmy do iławskiego ratusza pytanie: Czy dokonanie zmian w planie zagospodarowania przestrzennego dla terenu IZNS w centrum Iławy, które podniesie jego wartość o kilkanaście mln zł, oznaczać będzie też korzyści dla budżetu miasta?

Odpowiedzi udzielił nam Stanisław Kieruzel, wiceburmistrz Iławy: Zmiany w planie dla terenu IZNS są robione w pakiecie z pozostałymi zmianami dla całego miasta (IZNS też złożył swój wniosek). W chwili obecnej projektanci opracowują ich koncepcję. Zakładamy, że projekt planu wyłożony będzie do publicznego wglądu już w sierpniu po uzgodnieniu go z instytucjami i organami wymaganymi prawem. Po tym etapie trafi on do uchwalenia na sesję. Rada przyjmie go lub nie w drodze głosowania oraz ustali tzw. rentę planistyczną, na bazie której może zaistnieć sytuacja, że miasto również odniesie korzyści finansowe. Regulować to będzie podjęta uchwała oraz ustawa o zagospodarowaniu przestrzennym.

  2010-06-23  

Z komentarzami zapraszamy na forum
Wróć   Góra strony
106983035



REDAKCJA:
redakcja@kurier-ilawski.pl


Zaproszenia: co, gdzie, kiedy?
informator@kurier-ilawski.pl


Biuro Ogłoszeń Drobnych:
ogloszenia@kurier-ilawski.pl


Biuro Reklamy:
reklama@kurier-ilawski.pl


Kronika Towarzyska:
kronika@kurier-ilawski.pl






Pierwsza strona | INFORMACJE | Opinie | Kurier Zdrowia i Urody | Papierosy | CENNIK MODUŁOWY | Ogłoszenia drobne | Ogłoszenia modułowe
Stopka | Wyszukiwarka | FORUM | 
E-mail: redakcja@kurier-ilawski.pl, reklama@kurier-ilawski.pl, ogloszenia@kurier-ilawski.pl
Copyright © 2001-2024 - Kurier Iławski. Wszystkie prawa zastrzeżone.