Po przegranym konkursie na stanowisko dyrektora szkoły „trójki” aktualna szefowa szkoły Barbara Żuchowska skierowałą do burmistrza Dawida Kopaczewskiego wniosek o zaprzestanie naruszania prawa.

DOPUSZCZONA BEZZASADNIE?

„W imieniu własnym wzywam burmistrza do zaprzestania naruszania prawa i unieważnienie konkursu na stanowisko dyrektora Szkoły Podstawowej nr 3 i zarządzenie o jego ponownym przeprowadzeniu wobec nieuzasadnionego dopuszczenia kandydata pani Grażyny Stolarskiej do postępowania konkursowego” – czytamy w piśmie Żuchowskiej.

Żuchowska zarzuca, że Stolarska nie przedłożyła karty oceny pracy, co było wymogiem konkursu, a jedynie jej projekt.

Aktualna dyrektor „trójki” wyjaśnia, że 12 kwietnia wręczyła swojej podwładnej projekt oceny pracy (dokumenty konkursowe składano do 15 kwietnia). Stolarska oryginalną kartę oceny pracy uzyskała od Żuchowskiej 17 kwietnia, czyli po terminie składania dokumentów.

– Nie ulega wątpliwości, że przepisy prawa oświatowego wymagają od kandydata na dyrektora przedstawienia oryginału lub poświadczonej przez kandydata za zgodność z oryginałem kopii karty oceny pracy lub oceny dorobku zawodowego – czytamy we wniosku Żuchowskiej. – W takim przypadku przedstawienie projektu oceny karty pracy nie stanowi spełnienia warunków formalnych, gdyż projekt nie stanowi karty pracy, a jedynie prawdopodobną ocenę.

Obecna dyrektor zastrzega, że jeśli burmistrz nie rozpatrzy pozytywnie jej wniosku, sprawę skieruje do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie.

POWTÓRKI NIE BĘDZIE

W komisji konkursowej zasiadało 12 osób: po 3 przedstawicieli organu prowadzącego szkołę (w tym wiceburmistrz Dorota Kamińska) i organu sprawującego nadzór pedagogiczny, po 2 przedstawicieli rady pedagogicznej oraz rady rodziców, przedstawiciel ZNP w Iławie i oświatowej „Solidarności”.

– Byłam przewodniczącą komisji konkursowej i wraz z pozostałymi członkami nie mieliśmy zastrzeżeń co do dokumentów przedłożonych nam przez kandydatów na dyrektora „trójki” – komentuje Kamińska. – Mecenas zatrudniany przez ratusz Karol Dobrzeniecki również nie ma wątpliwości co do prawidłowego przebiegu konkursu i oceny tych dokumentów.

Jak dodała Kamińska, Żuchowska dostanie odpowiedź, że konkurs nie zostanie powtórzony. Do tematu wrócimy.