Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Kurier Zdrowia i Urody
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Ogłoszenia modułowe
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

INFORMACJE
Odeszła legenda sportu
Nie żyje Aleksandra Zecha
Iga Świątek i Agnieszka Radwańska polubiły Iławę
Droższe bilety autobusów miejskich
Czy ktoś kradnie nawet woreczki na psie kupy?
Paszport wyrobisz w Iławie!
Czy przewodniczący Brzozowski straci mandat?
Znany muzyk jazzowy oskarżony o pedofilię
Remont mieszkania ITBS. Chciałam tylko normalności.
Znaleziono zwłoki kobiety
Dziecko zmarło w Dzień Dziecka
Pierwsza sesja i już podwyżka zarobków burmistrza
Molestowanie sprzed lat
Podwójna tragedia motocyklistów
20 lat Warmii i Mazur w Unii Europejskiej. Co nam się udało?
Koalicja ognia i wody
Zwycięzcy drugiej tury
Jak trwoga to do... piwnicy
Nie daj się oszukać!
Zbudują wojskowy radar radiolokacyjny
Więcej...

INFORMACJE

2013-11-13

Nowe linie produkcyjne w piekarni Typolskiej


Naturalne produkty, oryginalne receptury, nowatorskie rozwiązania produkcyjne i organizacyjne oraz rodzinna atmosfera pracy mają wpływ na wysoką jakość wyrobów tej regionalnej polskiej spółki Dawida Goszczyckiego i Andrzeja Zawistowskiego.


„Żyj świadomie, jedz smacznie” to hasło, którym kieruje się polska firma z rodzinnymi tradycjami, posiadająca 20 sklepów w regionie, w tym 9 w samej Iławie oraz zatrudniająca 100 pracowników z Iławy i okolic. Warto wspomnieć, że wypieki docierają do 36 punktów dystrybucji w województwie, a ich wysoka jakość i świeżość kryją się zarówno pod nazwą Typolska, jak też Tyrolska i nie są to konkurencyjne piekarnie, jak mogłoby się wydawać.

Z uwagi na olbrzymi zasięg i zarząd firmę podzielono, dlatego stolicę województwa i okolice obsługuje piekarnia Tyrolska. Natomiast w naszym regionie od wielu lat działa Typolska, oferując najwyższej klasy różnego rodzaju i gatunku chleby, bułki oraz pyszne drożdżówki i inne smaczne wyroby. Dzięki wprowadzeniu nowych rozwiązań technologicznych produkcja idzie sprawniej. Zatrudnienie wcale nie maleje, gdyż firma dynamicznie się rozwija, wychodząc do klienta z nowościami, o które zapytaliśmy Dawida Goszczyckiego, syna piekarza z tradycją.

– Co nowego oferuje piekarnia Typolska?

– W naszej ofercie, oprócz tradycyjnego pieczywa, znajdują się również ciasta i włoskie ciabatty, których proces wykonania jest bardzo czasochłonny, ponieważ ciasto musi leżakować 24 godziny w chłodni. Jednak nowym pomysłem, który zaczynamy realizować, są zdrowe i świeże, gotowe kanapki już niedługo dostępne w naszych rodzinnych sklepach.

– Jaką technologię i receptury stosuje piekarnia?

– Zakupiliśmy najnowocześniejsze, sterowane elektronicznie austriackie maszyny: Artisan do bułek ciętych, podłużnych i kwadratowych, Kombiline do wyrobu kajzerek i innych bułek okrągłych oraz Rondo, które służy do wszelkich słodkich wyrobów, polepsza powtarzalność i ułatwia pracę piekarzom. Jeśli chodzi o receptury, to nie mogę zdradzić, ponieważ przepisy są tajemnicą firmy. To dzięki nim nasze wyroby zachowują oryginalny smak i świeżość, a przede wszystkim nie zawierają chemicznych utrwalaczy.

– Dlaczego wasze wypieki są lepsze od innych?

– Zgodnie z polityką firmy wyrażoną w haśle „Żyj świadomie, jedz smacznie”, nie używamy żadnych polepszaczy, a w naszych produktach nie ma ani grama chemii, wszystko jest naturalne i zdrowe. To jest polska firma, stosujemy polskie produkty, kupujemy polskie mąki z polskich młynów, prosto od rolnika i dlatego wytwarzamy zdrowe pieczywo. Jakość jest dla nas najważniejsza. Jesteśmy firmą wspierającą rozwój polskich małych biznesów i rodzinnych polskich przedsiębiorstw. Zatrudniamy zdecydowanie najlepszą kadrę! Mimo młodego wieku, większość piekarzy jest u nas już ponad 7 lat. Są bardzo ambitni, zmotywowani do pracy a przede wszystkim mają pasję do chleba. Dbają, aby każda rodzina kupująca nasze produkty dostała dokładnie to, po co przyszła, czyli zdrowe i naturalne, najwyższej jakości pieczywo. Tak naprawdę bez mocnej ekipy te wszystkie maszyny nic nie zrobią, będą stały i kurz zbierały. Oddani fachowcy to jest nasz największy atut.

– Jaki obszar obejmuje swoim zasięgiem firma?

– W Olsztynie jest piekarnia Tyrolska, a tutaj Typolska i razem obejmujemy działalnością obszar 36 sklepów w województwie z kierunku wschód-zachód od Biskupca koło Olsztyna aż do Kowalewa Pomorskiego, natomiast najdalej na północ to Malbork, a na południe Lubawa. Wygraliśmy też przetarg na dostarczanie pieczywa do Zakładu Karnego w Iławie, gdzie codziennie trafia 1.400 sztuk naszych wyrobów.

– Dlaczego taki młody człowiek zajął się właśnie biznesem piekarskim?

– W moim przypadku to tradycja rodzinna. Od 1989 roku tata, ciężko pracując przez lata, wybudował naszą firmę, a ja kształciłem się za oceanem. W USA mieszkałem 8 lat, pół roku temu skończyłem tam szkołę. Mimo kuszących perspektyw finansowych, nie chciałem pracować dla obcego kapitału, wielkich korporacji jak moi koledzy, którzy również kończyli tam studia. Wolałem wrócić do kraju i pomagać rodzicom, z czego jestem dumny.

– Wiem, że trenowałeś pływanie. Jakie masz osiągnięcia?

– Tak, ciężko trenowałem od najmłodszych lat. Już w wieku 8 lat ćwiczyłem dwa razy dziennie na basenie, dlatego gdy byłem w liceum, zdobyłem mistrzostwo stanu Floryda. Zająłem też pierwsze miejsce w sztafecie Michigan, na której był znany Michael Phelps. Zająłem też 3. miejsce w mistrzostwach Stanów 2007 w sztafecie 4x200 kraulem. Jednak gdy skończyłem edukację, zaczęło się dorosłe życie i pływanie musiałem zostawić. Dalej dbam o zdrowy tryb życia i w miarę możliwości trenuję, jeżdżę na rowerze i uwaga, powiem w tajemnicy, również na deskorolce.

– Co mógłbyś poradzić młodym ludziom, którzy zastanawiają się nad przyszłością?

– Żeby nie bali się wyzwań i wytrwale dążyli do celu, który sobie wybiorą. Ważne, żeby robić w życiu to, co się lubi i rozwijać tak, żeby robić to najlepiej. Należy inwestować w rozwój i nabywać doświadczenia, żeby być najlepszym w tym, co się robi i to właśnie staram się realizować w naszej firmie. Zawsze gotów jestem służyć pomocą młodym, dzieląc się doświadczeniem i umiejętnościami, które przekazał mi mój kochany tata.

MARIUSZ BRZOZOWSKI





Dawid Goszczycki przegląda wypieki – jeszcze tylko
kontrola jakości i pieczywo pojedzie do sklepów





Produkcja włoskiej ciabatty
na nowych maszynach idzie pełną parą, ale wcześniej
ciasto musi leżakować przez 24 godziny





Bułki z czekoladą powstają w radosnej atmosferze





Męska część załogi nocnej zmiany w piekarni Typolska


  2013-11-13  

Z komentarzami zapraszamy na forum
Wróć   Góra strony
105670707



REDAKCJA:
redakcja@kurier-ilawski.pl


Zaproszenia: co, gdzie, kiedy?
informator@kurier-ilawski.pl


Biuro Ogłoszeń Drobnych:
ogloszenia@kurier-ilawski.pl


Biuro Reklamy:
reklama@kurier-ilawski.pl


Kronika Towarzyska:
kronika@kurier-ilawski.pl






Pierwsza strona | INFORMACJE | Opinie | Kurier Zdrowia i Urody | Papierosy | CENNIK MODUŁOWY | Ogłoszenia drobne | Ogłoszenia modułowe
Stopka | Wyszukiwarka | FORUM | 
E-mail: redakcja@kurier-ilawski.pl, reklama@kurier-ilawski.pl, ogloszenia@kurier-ilawski.pl
Copyright © 2001-2024 - Kurier Iławski. Wszystkie prawa zastrzeżone.