Przypomnijmy. Przez ostatnie kilka miesięcy trwały prace budowlane za iławskim starostwem przy ulicy Andersa.
W miejscu betonowego, dotychczas zamkniętego na szlaban parkingu dla urzędników powstał większy, ogrodzony parking. Niestety nadal za szlabanem i tylko dla... urzędników.

– Celem wykonania poprawy zagospodarowania terenu wokół budynku starostwa jest przede wszystkim zwiększenie ilości miejsc postojowych dla klientów urzędu ze względu na ograniczoną przepustowość istniejącego parkingu oraz poprawa estetyki przestrzeni miejskiej – informowała nas w maju Maria Jaworska, dyrektor wydziału organizacyjnego starostwa. – Po przebudowie przybędzie 20 miejsc parkingowych.

Inwestycja zakończyła się w czerwcu. Niedługo potem petenci urzędu zgłosili nam, że wjazd na plac znowu został zamknięty zdalnie sterowanym szlabanem wbrew temu, o czym zapewniała nas Jaworska.

Nowy parking pozostaje zamknięty dla zwykłych „Kowalskich”, choć nie wszystkie miejsca postojowe są zajmowane – w przeciwieństwie do parkingu przed starostwem, gdzie znalezienie wolnego miejsca jest bardzo trudne. Spytaliśmy władze powiatu, dla kogo tak naprawdę zbudowano parking za szlabanem.

– Parking przeznaczony jest dla samochodów pracowników starostwa, Urzędu Gminy Iława, jednostek organizacyjnych powiatu i gminy, radnych powiatu i gminy oraz samochodów służbowych powiatu i gminy – odpowiada Anna Rabczyńska, sekretarz powiatu. – Przebudowa parkingu pozwoliła na zwolnienie miejsc na parkingu przed starostwem zajmowanych dotychczas w części przez samochody pracowników wyżej wymienionych urzędów.

Inwestycję na zlecenie starostwa zrealizowała firma MUSA Alicji i Tadeusza Musiałów z Targowiska Dolnego pod Lubawą za cenę nieco ponad 93 tys. zł.