Radny Bartosz Bielawski zapytał zarząd powiatu iławskiego o rzecz interesującą nie tylko mieszkańców Kisielic, ale i wszystkich w okolicy: o postępy w załatwieniu wiaduktu na drodze krajowej 16 nad linią kolejową przy wyjeździe z Iławy w kierunku Stradomna. Niestety, nie ma przełomowych wieści, choć od rozpoczęcia rozmów z senator Bogusławą Orzechowską minął już ponad rok.

Po sesji w Kisielicach, gdzie radni zgłaszali wiele uwag odnośnie utrzymania dróg powiatowych, radny Bartosz Bielawski reprezentujący ten teren w radzie powiatu iławskiego postanowił przedstawić niektóre z nich zarządowi.

Jak mówił, mieszkańcy podczas spotkań wiejskich we wskazanej gminie głównie skarżyli się na problem krzewów rosnących przy drogach. Nalegali na ich wycinkę. Mieli też uwagi odnośnie drogi z Kisielic do Susza.

– Ten odcinek w poprzednich kadencjach był remontowany – mówił. – Kilka lat temu był tam wyznaczony objazd i ruszył tamtędy większy tonaż. Samochody rozjeździły pobocza w takim stopniu, że przy obecnych warunkach atmosferycznych doszło do wypłukania i droga zupełnie się załamuje.

ROZMÓW NIE BĘDZIE

Wicestarosta Stanisław Kastrau obiecywał w odpowiedzi, że przedstawiciel Powiatowego Zarządu Dróg sprawdzi, jak wygląda sytuacja i w razie potrzeby zarządzi odpowiednie prace.

Radny Bielawski prosił też w imieniu radnych z gminy Kisielice, by dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg przyjechał na przykład na posiedzenie stosownej komisji i omówił z nimi sprawy związane z drogami na ich terenie.

– Tu chodzi o przekazanie zwykłych informacji, a nie jakiś roszczeń – zaznaczył. – Rada chce wiedzieć, jak pan dyrektor zaopatruje się na możliwości techniczne i poprawę pewnych odcinków dróg.

Wicestarosta stanowczo zareagował na propozycję.

– Na początku kadencji po jednym spotkaniu podjęliśmy decyzję, że więcej żadnego przedstawiciela nie będziemy wysyłać na takie rozmowy – mówił Kastrau. – Pan dyrektor wrócił wtedy ze spotkania zbulwersowany, bo społeczeństwo odnosi się do niego i pracowników tak, jakby wszystko musiało być zrobione i mogło być wyegzekwowane siłowo. Tak to nie może wyglądać. Tego typu spotkania muszą odbywać się w sposób ludzki, na normalnych zasadach.

ROZMOWY BĘDĄ

Kolejna interpelacja Bielawskiego na przedostatniej sesji rady powiatu dotyczyła rozwiązania kolizji drogi krajowej z linią kolejową przy wyjeździe z Iławy w kierunku Stradomna.

– Jak daleko posunęły się działania pani senator Bogusławy Orzechowskiej w tej kwestii i czy są owoce złożonych przez nią zapewnień na temat interwencji w tej sprawie? – pytał.

Starosta Marek Polański w odpowiedzi informował, że w wyniku starań pani senator, razem z nią i przedstawicielem Powiatowego Zarządu Dróg uczestniczył w spotkaniu w Ministerstwie Infrastruktury.

– Była wola kolei, aby ten wiadukt był budowany – przypomniał Polański. – Później mieliśmy spotkanie z przedstawicielem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Warszawie. Tam również nastawienie było przychylne, chociaż powiedziano, że musi dojść do spotkania trójstronnego.

Chodzi o wspólne rozmowy przedstawicieli Powiatowego Zarządu Dróg, kolei i dróg krajowych.

– Miałem czekać na informację od pani senator, kiedy do takiego spotkania dojdzie i do dziś jej nie otrzymałem – informował starosta. – Mam nieoficjalną informację nie od pani senator, że kolej wystąpiła do GDDKiA o opinię odnośnie budowy tego wiaduktu. Jeżeli jest taka wola radnych, mogę wystąpić z pismem do pani senator, aby odpowiedziała, co w tej chwili się dzieje.

Na kolejnej sesji rady Bielawski wrócił do tematu.

– Po raz kolejny zwrócę się z pytaniem, bo nie widzę, żeby cokolwiek się działo w tej sprawie – powiedział. – Z tego, co wiem, pani senator po raz kolejny pojawiła się w Iławie. Chciałbym się dowiedzieć, czy coś się zmieniło.

Polański mówił, że nie miał możliwości uzyskania informacji od Orzechowskiej.

– Zrobię to w bardzo krótkim terminie i postaram się dać panu radnemu odpowiedź na piśmie – obiecał. – Z tego, co mi mówiono, sprawa jest monitorowana na bieżąco. Całkiem możliwe więc, że coś się dzieje.

KATARZYNA POKOJSKA

Iława, las
za stadionem.
Radny powiatu
Bartosz Bielawski
poruszył m.in.
kwestię
rozwiązania kolizji
drogi krajowej 16
z linią kolejową
przy wyjeździe
z Iławy w kierunku
Stradomna