Na początku czerwca br. przy ul. Kościelnej i Bandurskiego w Iławie postawiono znak „strefa zamieszkania”. W związku z tym w okolicach „czerwonego” kościoła można parkować jedynie w miejscach wyznaczonych. Ci, którzy dalej parkują jednym kołem na chodniku wzdłuż ul. Kościelnej, popełniają wykroczenie.

Gdy ponad tydzień temu pytaliśmy burmistrza Iławy Włodzimierza Ptasznika o to, jak będzie wyglądała sprawa, gdy pod kościół przyjadą parafianie na pogrzeb lub ślub, ten odparł, że to już problem służb porządkowych.

Na pierwszą sytuację kryzysową czekaliśmy zaledwie... jeden dzień. Już podczas pierwszego pogrzebu (akurat byłego naczelnika miasta Heronima Baczewskiego, więc zjechało wielu oficjeli) wbrew przepisom żałobnicy zastawili samochodami całą strefę pod kościołem. Sytuacji przyglądała się straż miejska. Wtedy nikogo mandatem nie ukarano.

Następnego dnia miejska komisja „drogowa” podpisała protokół odbioru prac związanych z ustanowieniem strefy. W dyskusji, której się przysłuchiwaliśmy, członkowie komisji zauważyli problem braku miejsc parkingowych w rejonie Starego Miasta.

Doraźnie pomogłoby wyznaczenie (poprzez wymalowanie) miejsc parkingowych na starszym chodniku (z prawej, patrząc od ratusza), jednak to rozwiązanie miejscy urzędnicy uznali za zbyt prowizoryczne.

Ostatecznie wypracowano koncepcję likwidacji starego chodnika i utworzenia w jego miejscu parkingu z miejscami wyznaczonymi ukośnie względem jezdni. Wiceprzewodniczący rady Andrzej Pankowski zadeklarował, że będzie się starał o zabezpieczenie na ten cel pieniędzy (stosunkowo niewielkich) w przyszłorocznym budżecie miasta.

Warto wiedzieć, że w strefie zamieszkania maksymalna prędkość pojazdów wynosi 20 km/h, zaś piesi w KAŻDYM wieku (nawet dzieci poniżej 7. roku życia!) mają prawo do korzystania z całej szerokości drogi i absolutne pierwszeństwo przed pojazdami.