W niedzielę kierowca ciężarówki między Iławą a Sampławą powiadomił policję, że kierowca opla, który przed nim jedzie, popełnił wykroczenie.

– Policjanci pojechali na miejsce i wylegitymowali kierowcę opla – mówi Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy iławskiej policji. – Okazało się, że jest to funkcjonariusz iławskiej policji, który znajduje się w stanie nietrzeźwości.

Jakie wykroczenie popełnił policjant?

– Z informacji od świadka wiemy, że spowodował zagrożenie w ruchu drogowym – wyjaśnia Kwiatkowska. – Zgłaszający jechał ciężarówką i kamera zamontowana w jego aucie nagrała to zdarzenie. Policja nie widziała jeszcze tego filmu, dlatego póki tego nie zrobimy, nie mogę powiedzieć, o jakie wykroczenie chodzi.

Dlaczego iławscy policjanci jeszcze nie zabezpieczyli nagrania z tego zdarzenia?

– Kierowca ciężarówki zgłosił nam zdarzenie i pojechał dalej – tłumaczy Kwiatkowska. – Mamy jednak jego dane i numer telefonu. Obiecał nam przesłać ten film. Jeśli tylko go dostaniemy, będzie można mówić o konkretnym wykroczeniu.

Jeśli kierowca ciężarówki czyta ten artykuł, prosimy go o Kontakt z redakcją Kuriera i przekazanie nam nagrania.

Policjantem z promilami okazał się Tomasz P., mieszkający w gminie Iława, a pracujący w wydziale do walki z przestępczością przeciwko mieniu w Komendzie Powiatowej Policji w Iławie.

Kwiatkowska nie chciała nam zdradzić, ile promili miał funkcjonariusz jadący po godzinach swoim prywatnym autem.

– Mogę tylko powiedzieć, że postępowanie prowadzone jest w kierunku popełnienia przestępstwa – dodaje rzecznik.

Z nieoficjalnych źródeł wiemy, że mogło chodzić o 2 promile alkoholu w organizmie.

– Prowadzone jest też postępowanie administracyjne w kierunku wydalenia policjanta ze służby – mówi Kwiatkowska. – Na ten moment został on zawieszony w czynnościach służbowych.