Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Kurier Zdrowia i Urody
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Ogłoszenia modułowe
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

INFORMACJE
Czarna seria zatruć dzieci
Zły dotyk pana nauczyciela wuefu
Alkoholu nie kupisz nocą
Silna kobieta z talentem
Znowu podwyżka za wywóz śmieci
Nowa sekretarz miasta Iławy
Hulajnogi blokują miasto
Kto wreszcie zlikwiduje szlabany?
Kolejna porodówka zlikwidowana
Szef zapłaci za zmarłego pracownika
Koniec ery Adama Żylińskiego
Zabił ją narkotyk
Odeszła legenda sportu
Nie żyje Aleksandra Zecha
Iga Świątek i Agnieszka Radwańska polubiły Iławę
Droższe bilety autobusów miejskich
Czy ktoś kradnie nawet woreczki na psie kupy?
Paszport wyrobisz w Iławie!
Czy przewodniczący Brzozowski straci mandat?
Znany muzyk jazzowy oskarżony o pedofilię
Więcej...

INFORMACJE

2014-02-26

Rzecznik szpitala podaje nieprawdę


Tomasz Więcek, rzecznik prasowy iławskiego szpitala, odpowiadając na pytania Kuriera, napisał nieprawdę. Gdy zapytaliśmy o dodatkowe kwestie, by wyjaśnić sprawę, stwierdził, że „nie widzi powodu, aby kontynuować ten wątek”.


Przypomnijmy. Do Kuriera zgłosił się Piotr Sławiński z Wikielca, który poskarżył się na działanie Szpitalnego Oddziału Ratunkowego (SOR) i przyszpitalnej przychodni specjalistycznej.

Czytelnik w Nowy Rok nad ranem trafił do SOR-u ze złamanym palcem u ręki. Został opatrzony i dostał skierowanie do poradni chirurgii ogólnej w celu objęcia leczeniem specjalistycznym. Datę wizyty wyznaczono na 3 stycznia, godz. 9:30.


SPÓŹNIONY LEKARZ
ODESŁAŁ Z „KWITKIEM”

W dniu wizyty w poradni Sławiński zadzwonił do nas, ponieważ mimo ustalonej wcześniej konkretnej godziny, lekarz nie przyjmował – na drzwiach gabinetu wywieszona była jednak informacja, że pacjenci przyjmowani są od godz. 7:30.

Gdy dojechaliśmy do szpitala, czytelnik znów zadzwonił. Tym razem poinformował, że lekarz przyjął go o godz. 11:24, ale tu pojawił się kolejny problem. Otóż Sławiński nie uzyskał żadnej pomocy, ponieważ lekarz przyjmujący powiedział mu, że z takim urazem powinien trafić nie do chirurga ogólnego, a do ortopedy. W efekcie dostał kolejne skierowanie, a do specjalisty trafił sześć dni później.

Tomasz Więcek, rzecznik prasowy iławskiego szpitala, potrzebował pięciu tygodni, aby odpowiedzieć na nasze pytania. Poinformował nas, że spóźnienie lekarza w poradni specjalistycznej było incydentalne, ale nie napisał, z jakiego powodu do niego doszło. Dodał, że oczekujący w kolejce pacjenci byli poinformowani o utrudnieniach.

Spytaliśmy także rzecznika, jak to się stało, że lekarz z SOR-u skierował pacjenta do złego specjalisty.

– Lekarz pełniący danego dnia dyżur w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym skierował pacjenta do poradni chirurgii ogólnej z adnotacją, że jest to skierowanie do lekarza Pawła Królikowskiego, który jest i chirurgiem ogólnym, i ortopedą – odpisał Więcek. – Intencją lekarza wystawiającego skierowanie było, aby pacjent jak najszybciej trafił do odpowiedniego specjalisty – o czym pacjent został przez lekarza poinformowany. Zastanawiające jest, że państwu o tym nie powiedział. Kolejki oczekujących do poradni chirurgii ogólnej są krótsze niż do ortopedów. Podkreślam, że na skierowaniu było wyraźnie napisane nazwisko lekarza, do którego miał trafić pacjent.


NIE CHCE ODPOWIEDZIEĆ

Po publikacji artykułu Sławiński znów się z nami skontaktował. Był zdumiony odpowiedzią rzecznika szpitala.

– Pan Więcek twierdzi, że na skierowaniu było napisane, do jakiego lekarza miałem trafić, ale to nieprawda – mówi. – Skierowanie, o którym mówimy, jest dziś w szpitalu, ale ja mam je sfotografowane, o czym szpital zapewne nie wie.

Otrzymaliśmy zdjęcia skierowania, ale poprosiliśmy też Sławińskiego, aby wziął ze szpitala kopię tego dokumentu. Czytamy w nim, że pacjent został skierowany do poradni chirurgii ogólnej. W skierowaniu nie jest napisane nazwisko lekarza, do którego ma trafić! Dokument podbił pieczęcią i podpisał laryngolog Stanisław Gral.

W tej sytuacji skierowaliśmy do rzecznika dodatkowe pytania: wysłaliśmy zdjęcie skierowania z prośbą o wskazanie, w którym miejscu wyraźnie napisane jest nazwisko lekarza, do którego ma trafić pacjent; czy w momencie wydawania skierowania do poradni laryngolog konsultował swoją decyzję z innym lekarzem (chirurgiem ogólnym bądź ortopedą) oraz jaki lekarz 1 stycznia nad ranem pełnił dyżur na SOR-ze. Odpowiedź rzecznika była co najmniej zastanawiająca.

– W sprawie skierowania otrzymaliście państwo obszerne wyjaśnienia – napisał Tomasz Więcek. – Nie widzę powodu, aby kontynuować ten watek. Pacjent został poinformowany przez lekarza kierującego, do jakiej poradni i dlaczego zostaje skierowany. Adnotacja na ten temat widnieje w dokumentacji szpitalnej pacjenta. Dodam też, że uraz pacjenta został zaopatrzony w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym 1 stycznia.

Do tematu wrócimy.

KRYSTIAN KNOBELZDORF






Tomasz Więcek, rzecznik prasowy
iławskiego szpitala, „nie widzi powodu”,
by wyjaśnić, dlaczego odpowiadając na pytania Kuriera,
napisał nieprawdę






Ze skargą na SOR i przychodnię specjalistyczną
zwrócił się do Kuriera Piotr Sławiński z Wikielca






Oto kopia skierowania, o którym mowa w artykule.
Według rzecznika szpitala Tomasza Więcka,
„na skierowaniu było wyraźnie napisane nazwisko
lekarza (Pawła Królikowskiego), do którego miał
trafić pacjent” – zdanie to okazało się nieprawdą






Szpital: Jak chory, to niech czeka
czytaj poprzedni artykuł...

  2014-02-26  

Z komentarzami zapraszamy na forum
Wróć   Góra strony
107002017



REDAKCJA:
redakcja@kurier-ilawski.pl


Zaproszenia: co, gdzie, kiedy?
informator@kurier-ilawski.pl


Biuro Ogłoszeń Drobnych:
ogloszenia@kurier-ilawski.pl


Biuro Reklamy:
reklama@kurier-ilawski.pl


Kronika Towarzyska:
kronika@kurier-ilawski.pl






Pierwsza strona | INFORMACJE | Opinie | Kurier Zdrowia i Urody | Papierosy | CENNIK MODUŁOWY | Ogłoszenia drobne | Ogłoszenia modułowe
Stopka | Wyszukiwarka | FORUM | 
E-mail: redakcja@kurier-ilawski.pl, reklama@kurier-ilawski.pl, ogloszenia@kurier-ilawski.pl
Copyright © 2001-2024 - Kurier Iławski. Wszystkie prawa zastrzeżone.