OKS Olsztyn (dawny Stomil) to największy piłkarski rywal Iławy. Obydwa kluby (i ich kibice) od lat z nerwem rywalizują ze sobą. W ostatnim sezonie sportowa walka była jeszcze ostrzejsza, bowiem obydwa zespoły walczyły o awans do III ligi. Ostatecznie zatriumfował OKS, a Jeziorak zajął drugie miejsce w tabeli.

Po awansie do III ligi olsztyńscy działacze szybko zaczęli się rozglądać za nowymi zawodnikami, którzy wzmocniliby skład. Co ważne dla kibiców z Iławy, pozyskali do obrony wychowanka Jezioraka – Tomasza Zakierskiego (26 lat), który przeszedł do OKS z Drwęcy Nowe Miasto Lubawskie, gdzie był grającym trenerem.

U olsztynian ma grać również inny wychowanek Jezioraka, bramkarz Grzegorz Sobiech (syn byłego prezesa Jezioraka Andrzeja Sobiecha), występujący ostatnio w Rodle Kwidzyn.

SNAJPER ODCHODZI

Prawdziwą sensacją jest jednak kontrakt, jaki OKS zamierza podpisać z Łukaszem Suchockim, najskuteczniejszym napastnikiem Jezioraka (23 bramki w ostatnim sezonie), wicekrólem strzelców IV ligi!

Suchocki złożył w Jezioraku podanie o rozwiązanie kontraktu i umożliwienie przejścia do Olsztyna.

– OKS był jedynym klubem, który na koniec sezonu złożył mi propozycję przejścia do wyższej ligi – powiedział nam piłkarz – Najbardziej istotny w tej propozycji był mój rozwój sportowy i to, że w Olsztynie mam szkołę, więc będę się uczyć i grać w jednym mieście.

Młody napastnik przyznaje, że póki co nie ustalił jeszcze z OKS warunków finansowych swojego przejścia. Jak nam powiedział, będzie negocjował je sam.

– Czy nie masz wyrzutów sumienia, zasilając szeregi największego wroga Jezioraka? – zapytaliśmy.

– Takie jest życie piłkarza. Tylko z OKS mogę grać w wyższej lidze – odpowiada Suchocki. – Jestem gotowy na powrót do Jezioraka, i to nie dopiero na piłkarską emeryturę, ale zawsze, jeśli będzie to zapewniać mój rozwój sportowy.

FIGURSKI ZA „SUCHEGO”?

– Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, byśmy oddali naszego Łukasza Suchockiego bez pieniędzy – zapowiada Kazimierz Paluszewski, dyrektor sportowy Jezioraka. – To przecież piłkarz wyszkolony przez nasz klub.

Pieniądze ze sprzedaży zasilą konto klubu. A co z nabytkami do zespołu Bi-es Jezioraka?

– Uzupełnienia składu zespołu na pewno będą, ponieważ nawet z Łukaszem Suchockim kadra była za wąska – ocenia Paluszewski. – Pod koniec rozgrywek chłopaki na boisku podpierali się już nosami.

Nieoficjalnie mówi się, że do Iławy chce wrócić 23-letni Wojciech Figurski, bramkostrzelny wychowanek Jezioraka, w ostatnim sezonie napastnik Concordii Piotrków Trybunalski, która w III lidze swojego makroregionu zajęła 3. miejsce.

Gdy Drwęca spłynie
Jeziorak wypłynie

Nowomiejska Drwęca nie zdobyła jeszcze rocznej licencji
na grę w III lidze na sezon 2007/8. Jeśli licencji nie uzyska,
wówczas miejsce Drwęcy zajmie Jeziorak jako wicelider IV ligi!