Zgodnie z prawem wodnym zakazane jest grodzenie nieruchomości przyległych do powierzchniowych wód publicznych w odległości mniejszej niż półtora metra od linii brzegu. Wyjątkiem są tereny stref ochronnych i obręby hodowlane.

Dodatkowo, za zgodą dyrektora regionalnego zarządu gospodarki wodnej, można zagrodzić brzeg, jeżeli jest to niezbędne dla obronności państwa lub bezpieczeństwa publicznego.

Kto zakaz złamie, grozi mu kara grzywny do 500 zł.

Niedawno, w sprawie zagrodzonego brzegu, napisał do nas czytelnik Andrzej Oracki.

– Nie ma grodzenia linii brzegowej nad Jeziorakiem! – czytamy w krótkim liście. – Niskie pokłony przed panią komendant straży miejskiej. Zadziałała szybko i skutecznie. Serdeczne dzięki w imieniu swoim, iławian i przyjezdnych.

Skontaktowaliśmy się z szefową iławskich strażników Magdaleną Woś, aby dowiedzieć się, o co konkretnie chodzi.

Okazało się, że strażnicy miejscy interweniowali u właściciela Hotelu Portu 110 przy ul. Konstytucji 3 Maja w Iławie. Teren portu i restauracji był w taki sposób zagrodzony, że od strony cypla po Czapli przejście wzdłuż brzegu było niemożliwe – ogrodzenie wchodziło w wodę.

Z kolei od strony ulicy, przy moście na Jezioraku, teren jest zagrodzony, ale można stamtąd wyjść znajdującą się obok bramą wjazdową.

– Na miejsce pojechał patrol i potwierdził ten fakt – mówi komendant. – Funkcjonariusze przeprowadzili rozmowę z przedstawicielem firmy i nakazali usunięcie przeszkody, dając na to jeden dzień. Faktycznie następnego dnia płot był odsunięty od brzegu.

Nielegalne grodzenie brzegów wód w naszym regionie praktykowane jest od dawna. Komendant Woś zapewnia, że strażnicy będą reagowali na każdy sygnał w tej sprawie, pod warunkiem, że chodzi o brzeg zagrodzony na terenie miasta, czyli obszarze działania straży.

Numer telefonu Straży Miejskiej w Iławie: 89 649-25-21.

Czekamy na sygnały od czytelników, jeżeli będą zgłaszali strażnikom podobne przypadki. Sprawdzimy, czy interwencje były skuteczne.