Blok „Zgody” stoi przy ul. Dąbrowskiego, niedaleko ronda i ratusza. To zadbany, ale już nienowy, bo 40-letni budynek. Nic więc dziwnego, że właścicieli mieszkań zaczęły niepokoić mokre plamy na posadzce i ścianach w piwnicy. Najgorzej było po dużych opadach.

– Kiedy się temu przyjrzeliśmy okazało się, że w kierunku naszego bloku, posadowionego nieco niżej, spływają wody opadowe z sąsiednich terenów należących do miasta – mówi Antoni Maleszewski, prezes zarządu wspólnoty „Zgoda”. – Najgorsze, że woda stała na działce miasta bezpośrednio przylegającej do naszego bloku. Wystąpiliśmy więc do magistratu o rozwiązanie tego problemu.

PISALI BEZ SKUTKU

Pierwsze pismo trafiło do ratusza już w lutym 2002 roku, czyli jeszcze w poprzedniej kadencji. Potem były kolejne petycje. Za każdym razem co prawda wspólnota dostawała jakąś odpowiedź, ale realnie w temacie nic się nie działo.

Ostatnim powodem odmowy działań ze strony ratusza był brak pieniędzy w budżecie miasta.

POSZLI DO SĄDU

Tego mieszkańcom było za wiele. W sierpniu tego roku wspólnota złożyła pozew do sądu. Ostatecznie 12 października Sąd Rejonowy w Iławie (wydział cywilny) wydał wyrok, nakazując władzom miasta natychmiast utwardzić teren przyległy do bloku wspólnoty.

Co prawda miasto złożyło sprzeciw wobec tego wyroku, ale jednocześnie burmistrz Iławy zaproponował wspólnocie ugodowe załatwienie problemu, zgodnie z tymże wyrokiem.

– Zostałem zaproszony przez burmistrza do ratusza i wraz z pracownikiem urzędu ustaliliśmy, że na przyległym do nas terenie położony zostanie polbruk – opowiada prezes Maleszewski. – Zapewne gdyby nie wyrok sądu, sprawa nie ruszyłaby z miejsca.

JUŻ PRACUJĄ

Okazuje się, że pieniądze na tę niewielką inwestycję znajdą się jeszcze w tegorocznym budżecie miasta.

– Mamy zabezpieczone środki i to zadanie zostanie wykonane na pewno jeszcze w tym roku – zapewnia burmistrz Jarosław Maśkiewicz.

Pieniądze pochodzą z oszczędności miasta na innych, wcześniejszych inwestycjach wykonanych w tym roku.

– Prace właśnie się rozpoczęły – powiedział nam we wtorek Dariusz Ogonowski, kierownik wydziału utrzymania i rozwoju miasta w ratuszu. – Polbruk przy bloku wspólnoty kładzie firma Spomer za cenę około 20 tysięcy złotych.

Jak informuje kierownik Ogonowski, jego wydział wskazał wspólnocie także inne powody podsiąkania wody pod blok (np. zła izolacja fundamentów), których zniwelowanie leży jednak w gestii samych właścicieli budynku.