Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Kurier Zdrowia i Urody
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Ogłoszenia modułowe
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

INFORMACJE
Czarna seria zatruć dzieci
Zły dotyk pana nauczyciela wuefu
Alkoholu nie kupisz nocą
Silna kobieta z talentem
Znowu podwyżka za wywóz śmieci
Nowa sekretarz miasta Iławy
Hulajnogi blokują miasto
Kto wreszcie zlikwiduje szlabany?
Kolejna porodówka zlikwidowana
Szef zapłaci za zmarłego pracownika
Koniec ery Adama Żylińskiego
Zabił ją narkotyk
Odeszła legenda sportu
Nie żyje Aleksandra Zecha
Iga Świątek i Agnieszka Radwańska polubiły Iławę
Droższe bilety autobusów miejskich
Czy ktoś kradnie nawet woreczki na psie kupy?
Paszport wyrobisz w Iławie!
Czy przewodniczący Brzozowski straci mandat?
Znany muzyk jazzowy oskarżony o pedofilię
Więcej...

Forum

46210. 
Na sesji Rady Miejskiej w Iławie wybierano ławników do iławskiego sądu w głosowaniu tajnym.
Radni musieli z siebie wyznaczyć członków komisji skrutacyjnej. I zgłaszali publicznie swoje propozycje do tejże komisji, a zaproponowany radny może, bądź nie, wyrazić na to zgodę. Wyjaśniając, jest to komisja, która formalnie ma przeprowadzić tajne głosowanie, np. przy wyborze przewodniczącego rady.
Nooo… i oczy przetarłem ze zdumienia, kiedy radny Dariusz Paczkowski zaproponował do komisji skrutacyjnej kolegę klubowego [PO] radnego Huberta Rulkiewicza. A ten wywołany przez prowadzącego sesję zastępcę przewodniczącego rady Andrzeja Rykaczewskiego, czy wyraża zgodę - odmówił!
Czaicie?! Młody radny nie wyraził zgody, żeby przejść się z urną po sali i być przy policzeniu kilkunastu głosów.
To jest dopiero totalna opozycja! Samorządowcy powinni się od radnego Rulkiewicza uczyć w opozycji. A może to nie jest totalna opozycja, a zwykła głupota?
 szkiełko i oko
 Iława, Czwartek 10-10-2024

46207. 
Proszę o pomoc w sprawie Rodzinnego Ogrodu Działkowego PODLEŚNY w Iławie.

Zarząd ROD sobie wymyślił i zamknął bramy wjazdowe w soboty. Przecież to niedopuszczalne! Co, mamy obornik wozić taczkami na swoje działki? Jesteśmy starszymi osobami i nie mamy siły aby wszystko nosić na plecach. Dopiero jesień się zaczęła a tu taka niemiła niespodzianka. Trzeba posprzątać działki powywozić sprzęt kosiarki i inne rzeczy żeby nie zostały na zimę.

Zarząd od dawna robi działkowiczom pod górkę wymyślając absurdalne zakazy i nakazy. Za to porządek przy bramie wjazdowej umyka zarządowi, nie widzą tego bałaganu. Nawet do tablicy informacyjnej nie można dojść. Śmieci nie były wywożone chyba z 2 miesiące a płacimy za to niemałe pieniądze.

Proszę Kurier o sprawdzenie sprawy.
 Dariusz
 Iława, Środa 09-10-2024

46203. 
Odnośnie wpisu numer: 46109

To prawda, codziennie śmierdzi dalej z ziemniaczanki, zgnilizna.
Nic nie robienie w tej sprawie urzędników [ratusza i starostwa].
Pewnie znów sobie pensję podwyższą i przypną ordery.
 ucho i nos z PKP
 Iława, Środa 09-10-2024

46202. 
Aby Polska powróciła na właściwe tory i rozwijała się jak tego Naród chce, to musi być powtórka jak z lat 80-tych. Inaczej będziemy dogorywać jako gnijąca masa.
Sieją wam tzw. Zielony Ład, wmawiając dobro.
Część was wierzy, bo macie co jeść, jesteście zmotoryzowani, ale rozwój gospodarczy jest celowo zduszony, by za nas Niemcy przejęli.
Musi podnieść się młodość i odeprzeć absolutne zło, jakie niesie Polsce lewacka bodnarowszczyzna.
Czy Was nie boli, że likwidują transport kolejowy Cargo? - podstawa rozwoju wewnętrznego gospodarki.
 Marszałek
 Iława, Środa 09-10-2024

46200. 
Informatyk Tomasz Zieliński, który udowodnił, że system losujący sędziów do spraw sądowych jest pełen błędów i umożliwia manipulowanie przydziałem – znowu alarmuje, że obecny resort Bodnara blokuje jego audyt.

System Losowego Przydziału Spraw (SLPS) miał gwarantować losowość sędziów, ale przez lata rosły wobec tego wątpliwości.

Teraz „Sieć Obywatelska Watchdog” – działająca na rzecz jawności życia publicznego – skomentowała, że „milczenie Adama Bodnara w tej sprawie to skandal”.
 Kolega Skaner
 KURIER IŁAWSKI, Wtorek 08-10-2024

46196. 
Odnośnie wpisu numer: 46193

Odpowiednie kształcenie w obecnej szkółce zwanej liceum iławskim "przeminęło z wiatrem".
Ten negatywny trend znany jest od nastu lat. Świadomi tego rodzice wysyłają zdolnych dzieci do Gdańska, Torunia, Bydgoszczy, a nawet Krakowa itp. - do uniwersyteckich liceów.
 Orzeł
 Iława, Wtorek 08-10-2024

46193. 
Atmosfera w liceum iławskim wśród nauczycieli - nieciekawa.
Co tam się dzieje?
To na pewno nie pomaga uczniom...
 madka
 Iława, Wtorek 08-10-2024

46186. 
Profesorowie i naukowcy z różnych organizacji apelują do premiera i rządu o rezygnację z planów wprowadzenia przedmiotu „przyroda" w szkołach podstawowych, likwidując oddzielne: geografię, biologię, chemię i fizykę.

Wskazują na znane z przeszłości negatywne skutki.

M.in. Polskie Towarzystwo Geograficzne podnosi, że „przyroda była już w 6-letniej szkole i spowodowała ogromne deficyty wiedzy i umiejętności uczniów gimnazjum”.

Protestują też Komitet Nauk Geograficznych PAN, Konferencja Kierowników Jednostek Geograficznych czy Międzynarodowa Unia Geograficzna.
 Kolega Skaner
 KURIER IŁAWSKI, Poniedziałek 07-10-2024

46182. 
Tak kończy się propagowanie w szkole lewicowych ideologii!
Nauczyciel etyki i filozofii z 1. LO w Olsztynie okazał się ekoterrorystą i bandytą. To właśnie on z piłą mechaniczną w ręku „podcinał” leśne ambony myśliwych w okolicach Olsztyna.
Szkoła jest znana z promowania LGBT. Jej dotychczasowa dyrektorka jest teraz nową kurator oświaty.
Nauczyciel będzie nadal uczył w szkole, bo ani kuratorium, ani szkoła nie zastosowały żadnych środków dyscyplinarnych.
 Marek Adam
 Iława, Niedziela 06-10-2024

46179. 
Bolszewicki, lewacki, ideologiczny bandyta polityczny Adam Bodnar jak [...] nie uznaje orzeczenia Izby Karnej Sądu Najwyższego, bo ta udowodniła, że działał nielegalnie.
Sędziowie mają w sumie 71 lat doświadczenia sędziowskiego (32+23+16) i nieskazitelną opinię prawniczą. Są autorytetami, autorami podręczników akademickich i wykładowcami...
I teraz byle kanalia polityczna próbuje nimi pomiatać...
 anty-bolszewik
 Iława, Piątek 04-10-2024

46174. 
TSUE oddalił skargi 6 krajów, w tym Polski, na unijny pakiet mobilności z 2020 r., który ma „poprawić warunki pracy kierowców ciężarówek” poprzez de facto nowe obowiązki firm transportowych. Wedlug Polaków jest to próba podcięcia sukcesów polskich firm na tym rynku.

Według skarżących (też Litwa, Bułgaria, Rumunia, Cypr, Węgry, Malta) przepisy są dyskryminujące i wypchną ich dominujących w UE przewoźników z rynków Europy Zachodniej. Zapisy wymagają m.in. powrotu do baz, także oddalonych od centrum Europy.

TSUE uznał je za zgodne z prawem UE, z wyjątkiem obowiązku powrotu pojazdów do bazy co 8 tygodni. Podtrzymał zakaz regularnego odpoczynku w pojeździe (konieczność w hotelach) oraz obowiązek instalacji drogich, inteligentnych tachografów.
 Kolega Skaner
 KURIER IŁAWSKI, Czwartek 03-10-2024

46171. 
Pachnący pan czy pani, elegancki strój, fryzjerska fryzura, miłe ukłony, francuskie pachnidła i et cetera – nie muszą wcale być wyrazem naszej kultury. Tymczasem kultura to kultywacja – przenoszenie pewnych zwyczajów zaczerpniętych od dziadków, rodziców itp.

Podstawowe antropologiczne pytanie brzmi: kim jest człowiek? Co to są wartości, czym są wartości ważne dla człowieka? W tym kontekście trzeba przypomnieć, że wszelkie wytwory kultury ludzkiej są tylko funkcją procesów ludzkich i jako takie są tylko wytworami – nośnikami. Wychowanie jest zaś procesem ciągłym, długotrwałym zespołem czynów, trwającym dziesiątki lat. W tym procesie możemy wykorzystać wszelkie wytwory kultury, odpowiednio dobrane. Realne podejście do rzeczywistości, jako do zespołu dóbr danych i zadanych nakazuje nam spojrzeć na media w wychowaniu z dystansem. To nie środki tworzą cel, lecz ludzie ów cel określają. To nie wytwory tworzą procesy, lecz ludzie poprzez swoje czynności tworzą wytwory. Dysponenci mediów tworzą owe wytwory na miarę swojego człowieczeństwa. Jeśli ludzie są duchowo skarlali, to wtedy ich wytwory (filmy itd.) są skarlałe. Od wartości nie da się uciec, a na antywartościach nie zbuduje się kultury. Człowiek decyduje, jak wykorzysta dostępne mu środki.

Kultura składa się z czynności procesów, aktów oraz z ich wytworów. Kultura, w której się rodzimy, w którą wrastamy i w której umieramy, jest naszą „kolebką”. Kulturę współtworzymy, doskonalimy, a dzięki rozumowi ludzkiemu istnieje w niej rozwój techniczny i postęp wiedzy. Owe środki techniczne nie są celami rozumu ludzkiego jako takie. Celem jest człowiek, doskonalenie jego ducha, wzrastanie jego aksjosfery ku wartościom wyższym. Celem bycia człowiekiem, nie jest posiadanie telewizora, komórki, komputera, Internetu, lecz człowieczeństwo jako takie, spełnione indywidualnie w konkretnej osobie: w tobie, we mnie, np. w tym oto – uczniu lub nauczycielu.

Obok wielu kultur, jak słowa, miłości i szacunku do innego człowieka, istnieje kultura fizyczna, która na ogół kojarzy się ze sportem wyczynowym, wysokimi osiągnięciami sportowymi. To błąd, gdyż nie ma miejsca dla kultury fizycznej zwykłego śmiertelnika, to równocześnie odświętne i nagminne pojmowanie kultury fizycznej. To ona tymczasem ma wymiar o wiele szerszy, gdyż dotyczy przekazywania kolejnym pokoleniom wartości materialnych i duchowych. Kultura fizyczna należy do jednego z filarów kultury ogólnoludzkiej.

Wyraz określonej postawy wobec własnego ciała, świadoma i aktywna troska o rozwój fizyczny, o sprawność fizyczną i zdrowie. W wymiarze szerszym znajdują się w niej systemy wychowania fizycznego, poziom usportowienia społeczeństwa, dostępność do podstawowego sprzętu sportowego, bogactwo bazy sportowej. Wyrazem kultury fizycznej będzie wysoki poziom organizacji wychowania fizycznego i życia sportowego oraz, co najważniejsze, wysoki poziom nauki, trenerów i nauczycieli.
 Feliks Rochowicz
 Iława, Czwartek 03-10-2024

46158. 
U nas w Iławie schronisko dla zwierząt to nic nie robi, ale chętnie zbiera laury za nieswoją pracę.
Teraz sobie przypisuje akcję zbierania podpisów pod "zdejmujemy łańcuch", a jak dzwoniłam do pana kierownika Darka to nic nie wiedział o takiej akcji.
To ja dzwoniłam do Olsztyna z pytaniem czy w Iławie można zorganizować taka akcję no i dostałam odpowiedź, że tak. O pomoc poprosiłam Panią Aleksandrę Zomkowską i akcja jest pod Galerią Jeziorak, a schronisko przypisuje sobie teraz zorganizowanie tego. To nie schronisko jest inicjatorem tej akcji.
 Barbara
 Iława, Wtorek 01-10-2024

46154. 
Odnośnie wpisu numer: 46146

Ojczyzna jest naszą matką ziemską.
Polska jest Matką szczególną.
Niełatwe są jej dzieje, zwłaszcza na przestrzeni ostatnich stuleci.
Jest Matką, która wiele przecierpiała i wciąż na nowo cierpi.
Dlatego też ma prawo do miłości szczególnej.
 Marszałek
 Iława, Wtorek 01-10-2024

46152. 
Kolejna tajemnicza śmierć żołnierza z jednostki wojskowej w Węgorzewie (w 1. Mazurskiej Brygadzie Artylerii).
"Zmarl nagle w trakcie wykonywania obowiązków służbowych".
 Jimmy
 Ostróda, Wtorek 01-10-2024

46150. 
Odszedł Tadeusz Gąsiorek - nauczyciel prawdziwej historii w ilawskim liceum żeromka.

Uczył w okupowanym przez sowietów kraju. Uczył prawdy, a były to ciężkie lata 70. i 80. ubiegłego stulecia. Szykanowany nie tylko przez tych z komitetu partii komunistycznej. Zawsze był jak ptak wolności, jak orzeł. Wychował wielu patriotów. Chwała Mu za tę prawdę, za honor, za odwagę.

Ostatnio - jak zwykle - w ciekawej rozmowie stwierdził, że jak pójdzie na Drugą Stronę, to już będzie wiedział wszystko...

I nigdy nie wątpiłeś, że Tam otoczy Cię miłość. Odpoczywaj w pokoju, jeden z największych Ptaków Wolności...
 Anna
 Iława, Wtorek 01-10-2024

46146. 
Platforma znów miesza w życiu naszych dzieci! Propagowanie ciemnoty w narodzie trwa. Cel jest jeden: ogłupianie młodego pokolenia.

Po zakazaniu odrabiania prac domowych, zredukowaniu do minimum lektur szkolnych i lekcji religii, przyszedł czas na dzieci w tzw. zerówkach. Mądra inaczej pani ministra Nowacka wydała kolejny zakaz. Zakaz dotyczy 6-latków, którym zakazuje się poznawania i pisania literek. Pod żadnym pozorem dzieci nie mogą wziąć ołówka do ręki i próbować napisać jakiejkolwiek literki. Niewskazane jest aby dzieci miały podręczniki.

Głupota tej nowej władzy nie ma granic, bo przecież jeszcze nie tak dawno chcieli wysyłać 6-latki do szkół, a dzisiaj zabraniają nauki literek.
 Krzysztof Zięba
 Iława, Wtorek 01-10-2024

46144. 
Odnośnie wpisu numer: 46143

Polska obecnie nierządem gnije.
O nierządzie czytamy również w XVIII-wiecznym tekście „Powrót posła” Juliana Ursyna Niemcewicza:
„Ten to nieszczęsny nierząd, to sejmów zrywanie Kraj zgubiło, ściągnęło obce panowanie, Te zaborów, te srogich klęsk naszych przyczyną. I my sami byliśmy nieszczęść naszych winą! Gnijąc w zbytkach, lenistwie i biesiad zwyczaju, Myśleliśmy o sobie, a nigdy o kraju”
 Orzeł
 Iława, Wtorek 01-10-2024

46143. 
Co się dzieje z finansami naszego państwa...?!
Miało być eldorado, a jest rekordowa dziura w budżecie, która ciągle się powiększa w tempie zastrszającym.
Niebawem czekają nas kolejne, drastyczne podwyżki podatków.

Koleżanki i Koledzy popierający koalicję rządową! Gdzie jest kasa?!
Dlaczego znowu nie ma pieniędzy na inwestycje infrastrukturalne?
Dlaczego znowu wycinacie pieniądze z obronności i wojska?
Dlaczego nie ma pieniędzy nawet na remonty po powodzi?
 Gucio
 PL, Wtorek 01-10-2024

46140. 
Myślę, że warto przypomnieć fragmenty kazania prymasa Polski Stefana Wyszyńskiego z 18 stycznia 1976 roku.

Rodzina – Naród – Społeczeństwo

Polska jest krajem Polaków, to znaczy jest krajem narodowym. Ujmujemy to w sensie jak najbardziej pozytywnym, od strony społeczno-biologicznej służby narodu. I chcielibyśmy stwierdzenie to odczyścić od elementów sloganowo-politycznych.

Wszyscy rozumiemy, że każdy naród ma własne prawa. Aby nie powtarzać rzeczy zbyt dobrze znanych, postaram się przypomnieć je w skrócie. Własne prawa narodu to przede wszystkim prawo do zachowania odrębności narodowej i terytorialnej. Wiemy, jak drogo nas ona kosztuje. Jak wiele trudu i krwi poświęciliśmy w jej obronie. Nie będę wspominał już o tym, co naród polski przeżył w okresie rozbiorów czy też okupacji. Całą naszą przeszłość dziejową powinniśmy otoczyć szacunkiem i odważnie przyznawać się do niej, z gorącym pragnieniem, by przyszłość narodu układała się spokojniej, bez tylu cierpień i dramatów.

Naród nasz ma prawo do zachowania własnej, rodzimej kultury i do samodzielności narodowej w granicach ojczyzny, do własnego życia i bytu narodowego czy państwowego. Do własnych praw narodu należy też prawo do wychowania w duchu kultury narodowej, mające istotne znaczenie dla kształtowania świadomości narodowej. Na tej płaszczyźnie osadzają się nasze prawa i nasze obowiązki obywatelskie.

Im bardziej naród jest rozwinięty kulturalnie, im bardziej zróżnicowany społecznie i zawodowo – już nie mówię o zróżnicowaniu narodowościowym i wyznaniowym, które u nas jest nieznaczne – tym bardziej musimy pamiętać, że ten naród tworzy w swym rozwoju bogatą sieć zespołów, organizacji, stowarzyszeń, które określa się mianem prawa koalicji.

Zjawisko wolności życia społecznego daje obywatelom poczucie wolności i jawności życia. Błogosławiony, kto zrozumie i doceni bogaty mechanizm życia społecznego, bo może czerpać z niego wiele dodatnich wartości. Dlatego też należy je zabezpieczać, popierać, a jeżeli gdzieś są zniszczone, odbudować, dając narodowi swobodę tworzenia życia społecznego przez różnorodne formy wolnych organizacji społecznych.

Jest to nieśmiertelne prawo koalicji, czyli zrzeszania się, o które przez wiek cały walczyły różne warstwy i klasy społeczne, a zwłaszcza organizacje i związki dążące do zabezpieczenia interesów klasy robotniczej. Gdy w latach 1906-07, po edykcie tolerancyjnym, i w Polsce można było rozwinąć życie społeczne, rozbudowały się one w niezwykły sposób i dopomogły klasie robotniczej do zwycięstwa. Byłoby szkoda, gdyby zwycięska klasa robotnicza zniszczyła w życiu społeczeństwa to, czemu zawdzięcza swoje osiągnięcia.
 Natasza-peegerówka
 Susz, Poniedziałek 30-09-2024

46139. 
Często przychodzą mi na myśl słowa Benedykta XVI, które wypowiedział jeszcze jako kardynał Ratzinger:

„Istotnym zagrożeniem naszych czasów, jądrem kryzysu naszej kultury jest destabilizacja etosu polegająca na tym, że nie potrafimy już pojąć rozsądku tego, co moralne, i że zredukowaliśmy rozum do tego, co obliczalne. Próba ustabilizowania lub wyzwolenia człowieka i spraw ludzkich z zewnątrz […] oznacza podporządkowanie tego, co duchowe, temu, co kwantytatywne, podporządkowanie wolności przymusowi. Uwolnienie od moralności może zatem zgodnie ze swą istotą, być tylko poddaniem się tyranii".

Rzeczywistość funkcjonuje według zasady – przyczyna rodzi skutek. Nie ma przypadków, są tylko znaki.
 Natasza-peegerówka
 Susz, Poniedziałek 30-09-2024

46138. 
Odnośnie wpisu numer: 46127

Powtórzę się, ale myślę, że warto:

"Naród wolny, baczny bydź zawsze powinien na wpływ obcy; i zachować bezstronność dla wszystkich. Zbytnia parcyalność lub też przychylność do iakiego narodu sprawia, że niebespieczeństwo z iedney tylko strony widziemy, a tym czasem z drugiey ukryte są sidła; i wpływ obcy wdziera się. Prawdziwi patrioci przeciwni kabałom ulubionego narodu, wystawieni są na wzgardę i podeyrzenie, kiedy ci co są narzędziami iego, lub których on oszukuie, przywłaszczaią sobie poklaski i ufność ludu, któremu źle służą. Nayistotniejszym postępowania naszego prawidłem względem narodów obcych bydź powinno to, aby rozszerzając związki nasze handlowe, określać ile możności umowy nasze polityczne z niemi i iak naymniey ich zawierać. Co się zaś tycze umów iuż zawartych, te zachowaymy w dobrey wierze"

George Washington w odezwie do narodu, wydanej w październiku 1796 roku przy ustąpieniu z urzędu prezydenta. Tłumaczenie Juliana Ursyna Niemcewicza, opublikowane w pierwszym tomie jego "Pism różnych wierszem i prozą", Warszawa 1803 str. 265

A co do społeczeństwa, to nasze przypomina tego proszalnego dziada, z poniższej opowieści.

Moja babcia była gospodynią bogobojną i życzliwą ludziom, więc zawsze gdy zaszedł dziad proszalny, otrzymywał poczęstunek. Razu pewnego jeden przyszedł w porze obiadu, więc dostał zupę i drugie danie: mięso, ziemniaki i kapustę. Zwracając miskę rzekł z wyrzutem: "Zimioki nie mascone!"

Wszystko w ręku Boga!
 Natasza-peegerówka
 Susz, Poniedziałek 30-09-2024

46133. 
Sąd Apelacyjny w Łodzi nakazał rolnikowi z Grodziska zapłatę 120 tys. zł odszkodowania sąsiadom za... nieprzyjemne zapachy po legalnej rozbudowie chlewni.

Taki wyrok podważa sens rolnictwa i pora na zmianę prawa. Hodowca miał 360 świń, chlewnię rozbudował w 2013 r. zgodnie z pozwoleniem. Musi wypłacić po 30 tys. zł każdemu z sąsiadów + koszty, bo sąd wbrew opinii biegłych uznał, że rozbudowa chlewni stworzyła uciążliwość zapachową. Wyrok oparł na „doświadczeniu życiowym".

Gospodarstwo działa od pokoleń, pozew do sądu złożyli nowi mieszkańcy przybyli z miasta. Rolnicy obawiają się precedensu, który zaszkodzi małemu rolnictwu.
 Kolega Skaner
 KURIER IŁAWSKI, Niedziela 29-09-2024

46130. 
InPost awansował do TOP 50 firm transportowych świata (na 49. miejsce) i jest warty więcej niż lotnicza niemiecka Lufthansa.

Jest wyceniany na 9,36 mld $, gdy rok temu było to 6,9 mld. Obecnie 210 mln $ dzieli od awansu na 48. miejsce, na którym widnieje China Eastern Lines.

Zysk InPostu w 2. kwartale br. wyniósł 337 mln, to 2x więcej, niż w poprzednim. Po publikacji wyników akcje spółki urosły o 13,3%.

Firma posiada w Polsce niemal 24 tys. paczkomatów (+14% rdr.), a za granicą ponad 17 tys. (+59%).
 Kolega Skaner
 KURIER IŁAWSKI, Sobota 28-09-2024

46127. 
Odnośnie wpisu numer: 46110

Polacy, do Was mówię i pytam: Co z nami będzie…?

Prof. Andrzej Nowak – dokąd i z kim Polsko zmierzasz? Czy idziesz pod „jedynie słusznymi” rządami? Ku nowej Norymberdze? Której? Tej z ustaw norymberskich (1935 – poddanych przez kanclerza Adolfa), czy tej z procesów norymberskich? (1945-1949). Nie dało się jeszcze słyszeć stwierdzenia ministra sprawiedliwości Adama Bodnara, przedstawiciela władzy złotoustej, który nie tylko grozi przedstawicielom władzy sądowniczej, ale ogłasza wprowadzenie wobec nich „instytucję czynnego żalu".

Minister Bodnar mówił w imieniu swego premiera, że jeśli źle widziani przez obecną władzę wykonawczą sędziowie złożą oświadczenie i powiedzą, że przyjęcie nominacji na wyższe stanowiska za czasów poprzedniej władzy było ich błędem życiowym, to dobrowolnie wrócą do sądu, w którym wcześniej orzekali. W pewnym sensie uznajemy ich, że są „rozgrzeszeni”. W takim razie władza wykonawcza ogłasza się kompetentna „rozgrzeszać” władzę sądowniczą. Albo też – nierozgrzeszonych ukarać!

Tak ogłosił sam premier Donald Tusk. Stwierdził, że potrzebna jest nowa Norymberga, czyli nadzwyczajny sąd zwycięzców w wielkiej wojnie, sąd nad najstraszniejszymi w historii zbrodniarzami. Zacytuję słowa premiera: „Muszę powiedzieć, trochę jako historyk interesujący się historią polityczną Europy, że zakres rozliczeń i odpowiedzialności, także powoli odpowiedzialności karnej ludzi, którzy nadużyli władzy przeciwko ludziom, jest największy od kilkudziesięciu lat, biorąc pod uwagę całą Europę. Tylko rozliczenia powojenne Niemiec, mówię Norymberga i jej konsekwencje.”

Przypomnę, że w Norymberdze sądzono niemieckich, odpowiedzialnych za 6 milionów ofiar Holocaustu i nieco ponad 40 milionów innych ofiar II wojny światowej, a po wojnie w Jugosławii ludzi odpowiedzialnych także za udowodnione im, w mniejszej skali, ale nie mniej przerażające akty ludobójstwa, za dziesiątki tysięcy zabitych i zakatowanych. Przypomnę też, że owa wojna w Jugosławii miała miejsce na progu lat 90-ych. A między Norymbergą a procesami zbrodniarzy wojennych z Jugosławii zdarzyło się coś jeszcze – co Donald Tusk pominął – i to właśnie jest interesujące.

Otóż pominął koniec systemu komunistycznego, odpowiedzialnego za śmierć dziesiątków milionów ludzi. W Polsce ten system trwał tylko 44 lata, ale w okresie stalinowskim także zdążył „wyprodukować” dziesiątki tysięcy ofiar śmiertelnych i setki tysięcy uwięzionych, ze złamanymi na zawsze życiorysami. Nie bezosobowo! To konkretni ludzie, w prawniczych togach, wydawali seriami wyroki śmierci na bohaterów polskiego podziemia niepodległościowego, bohaterów walki z okupantami niemieckim i sowieckim, a potem, już w mniejszej skali, setki niesprawiedliwych wyroków więzienia dla działaczy „Solidarności” w stanie wojennym.

W 1989 roku, kiedy aktorka Joanna Szczepkowska w Dzienniku TVP ogłosiła, że rzekomo „skończył się w Polsce komunizm”, bardzo wielu z tych ludzi, z tych zbrodniarzy w togach żyło nadal. I żaden z nich nie poniósł żadnej odpowiedzialności. Nie tylko karnej, ale nawet służbowej.

Przypomnę wreszcie haniebne słowa profesora Adama Strzembosza: „System sprawiedliwości po PRL sam się oczyści”. I teraz nie słyszę głosu profesora Strzembosza, kiedy przedstawiciel władzy wykonawczej wzywa do nowej Norymbergi dla przedstawicieli władzy sądowniczej z poprzednich lat demokratycznych rządów w Polsce, kiedy rząd wzywa sędziów do złożenia publicznej samokrytyki.

Ty, dziś na bezdroża Polskę prowadzący; Ty, który tym, co moczyli ręce w krwi Polaków w Oświęcimiu i innych obozach, służysz – dokąd zmierzasz?
 Orzeł
 Iława, Piątek 27-09-2024

46126. 
Wójt Krzysztof Harmaciński zatrudnił na stanowisko sekretarza Gminy Wiejskiej Iława Panią Lucynę Czołbę, żonę mecenasa Czołby.

Nie byłoby nic w tym dziwnego, gdyby nie fakt, że mecenas był prawnikiem obsługującym Gminę Wiejską Iława.

Ale, by było jeszcze bardziej kolorowo, Pan Czołba odszedł z gminy (podobno na emeryturę) przytulając tłustą odprawę - informacja do sprawdzenia.

Następnie Pan Czołba startuje w konkursie na radcę prawnego. Gdzie? Ponownie w gminie u wójta Harmacińskiego.

Tak się robi kasę, a co tam!

Proponuję aby Kurier zbadał temat dokładnie.
 ucho z Andersa
 Iława, Czwartek 26-09-2024

46123. 
Sypie się PR-owy półświatek Tuska
i ten proces ma imponujące tempo

W tytule postarałem się o zachowanie zdroworozsądkowych proporcji, kosztem publicystycznej atrakcyjności. Mógłbym napisać, że „masakra”, „zaoranie”, katastrofa, ale to nie oddałoby stanu faktycznego, jak mówią prawnicy. Sypie się to przemyślanie i precyzyjne określenie, które w dodatku występuje w odpowiednim, czyli teraźniejszym czasie. Na naszych oczach trwa pewien proces, on się rozpoczął jakiś czas temu, dokładnie w 2014 roku i wiele wskazuje na to, że po 13 grudnia 2023 roku mocna przyśpieszył.

Sztuczki Tuska przestały działać w taki sposób, jak działały wcześniej, gdy miały pełną ochronę medialną, co skutkuje znużeniem, ale i śmiechem w społecznym odbiorze. Byłoby wielką nieostrożnością twierdzić, że osłona medialna zniknęła całkowicie ona nada istnieje i w dodatku działa na dwóch doskonale wszystkim znanych frontach. Media Tuska nadal oszczędzają, a Kaczyńskiego i topowych polityków PiS traktują bez litości i tutaj praktycznie nic się nie zmieniło. Tyle tylko, że czym innym jest oszczędzanie, a czym innym pełna ochrona i wystarczyła ta pozornie drobna zmiana, żeby Tusk został poważnie obnażony oraz nadwyrężony.

Gdy obecnie urzędujący premier po raz pierwszy przejmował władzę, to nikt z mediów głównego nurtu nie odważył się na takie słowa, jakie wypowiedział Jacek Żakowski o „metodzie putinowskiej”. Dziś to jest absolutnie możliwe i chociaż TVP Info wykasowała ze swoich serwerów tę recenzję, to wielu dziennikarzy stanęło w obronie wolności słowa. Tak samo było w przypadku linczu, jakiego dokonał Komendant Główny Policji na chłopaku, który informował o tandetnych spektaklach politycznych i szarżach szabrowników w Kotlinie Kłodzkiej. Początkowo wydano na nieboraka wyrok, później pod presją społeczną został przesłuchany jako świadek i na razie pozostawiono go w spokoju.

W 2007 roku portal Onet.pl z pewnością nie napisałby, że Tusk po prostu kłamie w kwestii własnego zachowania i kluczowych słów jakie wypowiedział w piątek 13 września: „Prognozy nie są przesadnie alarmujące”. Od kilku dni takie same opinie i faktografię widzimy na Wirtualnej Polsce i nawet na Gazeta.pl. W roku 2010 i kolejnych latach śmialiśmy się z helu nad Smoleńskiem i nie wiedzieć czemu z puszek i parówek, a za bardzo mało prawdopodobne należy uznać, że śmialibyśmy się z bobrów, które od dwóch dni przykleiły się do Donalda Tuska na dobre. Podana lista nowości w stosunku do rządów i reakcji medialnych w latach 2007-14, to tylko skromny wybór. Jest tego znacznie więcej, ze 100 konkretami w 100 dni na czele, jednak pomimo zmian medialnych Tusk się nie zmienia.

Dzień w dzień widzimy tę samą tępą propagandę, głównie opartą na prowokowaniu PiS i budowaniu wizerunku „polskiego Putina” lub jak kto woli „dobrego cara”. Zmęczenie materiału jest potężne, zarówno w odniesieniu do samego Tuska, jak i do społeczeństwa. Działa to mniej więcej tak, jak w czasach PRL-u działa, nomen omen, guma „Donald”. Było to towar deficytowy i błyszczący Zachodem, dlatego smakował nieziemsko. Przyszedł czas „wolnej Polski” i szybko się okazało, że to zwykła guma arabska z ciężkostrawnym emulgatorem, słowem straszliwe badziewie, które teraz w różnych formach i kształtach zalega na pólkach, nie wzbudzając większych emocji.

Dokładnie w taki sam sposób zużył się Donald Tusk, jest przeżutą gumą bez smaku i tylko sam siebie robi w balona, bo jego powtarzalne sztuczki wszyscy znają na pamięć. Jak długo potrwa proces „sypania się”? Sądzę, że niedługo, tempo jest tak wysokie, że za parę miesięcy Donald Tusk może być traktowany może nie jak Jarosław Kaczyński, ale na przykład jak Mateusz Morawiecki, czy Andrzej Duda.
 Piotr Wielgucki, bloger Matka Kurka
 Polska Chata, Czwartek 26-09-2024


Strona [ poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 ... 199 200 201 ... 396 397 398 następna ] z 398



106975032



REDAKCJA:
redakcja@kurier-ilawski.pl


Zaproszenia: co, gdzie, kiedy?
informator@kurier-ilawski.pl


Biuro Ogłoszeń Drobnych:
ogloszenia@kurier-ilawski.pl


Biuro Reklamy:
reklama@kurier-ilawski.pl


Kronika Towarzyska:
kronika@kurier-ilawski.pl






Pierwsza strona | INFORMACJE | Opinie | Kurier Zdrowia i Urody | Papierosy | CENNIK MODUŁOWY | Ogłoszenia drobne | Ogłoszenia modułowe
Stopka | Wyszukiwarka | FORUM | 
E-mail: redakcja@kurier-ilawski.pl, reklama@kurier-ilawski.pl, ogloszenia@kurier-ilawski.pl
Copyright © 2001-2024 - Kurier Iławski. Wszystkie prawa zastrzeżone.