Logo Kurier Iławski

Pierwsza strona
INFORMACJE
Opinie
Kurier Zdrowia i Urody
Papierosy
CENNIK MODUŁOWY
Ogłoszenia drobne
Ogłoszenia modułowe
Stopka
Wyszukiwarka
FORUM

INFORMACJE
Czarna seria zatruć dzieci
Zły dotyk pana nauczyciela wuefu
Alkoholu nie kupisz nocą
Silna kobieta z talentem
Znowu podwyżka za wywóz śmieci
Nowa sekretarz miasta Iławy
Hulajnogi blokują miasto
Kto wreszcie zlikwiduje szlabany?
Kolejna porodówka zlikwidowana
Szef zapłaci za zmarłego pracownika
Koniec ery Adama Żylińskiego
Zabił ją narkotyk
Odeszła legenda sportu
Nie żyje Aleksandra Zecha
Iga Świątek i Agnieszka Radwańska polubiły Iławę
Droższe bilety autobusów miejskich
Czy ktoś kradnie nawet woreczki na psie kupy?
Paszport wyrobisz w Iławie!
Czy przewodniczący Brzozowski straci mandat?
Znany muzyk jazzowy oskarżony o pedofilię
Więcej...

Forum

7939. 
Znaczący sukces w historii Klubu Sportowego JEZIORAK IŁAWA odnieśli juniorzy starsi.
Co prawda zremisowali 0-0 w Olsztynie z OKS, ale przy równoczesnym remisie najgroźniejszego rywala - Olimpii Elbląg, która też zremisowała
w derbach Elbląga z Mlexerem 1-1, podopieczni Józefa Gaćkowskiego
na dwie kolejki przed końcem ligi mają 7 pkt. przewagi nad Olimpią
i tym samym już zostali MISTRZEM WOJEWÓDZTWA!!!
 kibic Jezioraka
 Piątek 08-06-2007

7938. 
Odnośnie wpisu numer: 7929

Dlaczego Kurier nie opisał całej prawdy o panu Zenonie Kastrau...??? Stawiam kolejne pytania, ciekawe czy ktoś zna odpowiedź:

1. Kim jest w całej sprawie i jaką rolę pełni niejaka pani Joanna Jabłonka, dyrektor wydziału polityki społecznej urzędu wojewódzkiego?
2. Kontrola, jaka była z urzędu wojewódzkiego w PCPR, wypadła dobrze
a dokonywały jej osoby podległe pani Joannie Jabłonka. Czy to tylko zbieg okoliczności?
3. Jakiego rodzaju związki łączą pana Kastrau z panią Jabłonka (może obyczajowe?)...???
4. Czy w sprawy różnych rozliczeń iławskiego PCPR jest zamieszany pan Dawid, były burmistrz Zalewa, obecnie zastępca burmistrza Susza?

Na początek tyle. Ciąg dalszy nastąpi.
 solidarny z obywatelami
 Piątek 08-06-2007

7937. 
Odnośnie wpisu numer: 7934

To nie znaczy, że mają tam być tępe pały. Jak ktoś się sam nie zna na mechanice to samochodu sobie nie naprawia. Spróbować zawsze może ale efekt będzie wiadomy. Nie chodzi mi oto, że mają być tam ludzie po uniwersytetach, ale przygotowani do wykonywania czynności, mam na myśli dokładne zapoznanie z tematem i umiejętność oceny czy coś ma miejsce czy nie.
Tymczasem mamy do czynienia ze zjawiskiem odwapnienia mózgu. Na kartce napisali w prokuraturze, że klient jechał napruty rowerem, roweru nie znaleźliśmy, ale miał samochód to weźmiemy samochód. Podoba ci
się taka perspektywa? Wyobraź sobie, ormowcu, że miesiąc zasuwasz piechotą, bo ktoś cię pomówił, że jechałeś pijany rowerem i zabrali ci samochód. Jak byś się czuł?
 Arkadiusz Celmer
 Piątek 08-06-2007

7936. 
Odnośnie wpisu numer: 7935

Nareszcie niezależność medialna króluje: prawda o "kibicach" opisana.
 trenerro
 Piątek 08-06-2007

7935. 
Odnośnie wpisu numer: 7913 7911

Do Pani Moniki Smolińskiej.
Dziękuję za felieton "Dziczyzna nie dała rady narozrabiać" o prawdziwym
obliczu zezwierzęcenia kiboli ze stadionu w Iławie. Strach iść na mecz.
 Ola
 Czwartek 07-06-2007

7934. 
Odnośnie wpisu numer: 7931 7933

Opamiętajcie się!
Według was w policji powinny pracować same tęgie głowy, jak prawnicy po uniwersytetach, informatycy po warszawskiej politechnice lub byłym wojskowym WAT-ie ze specjalnością mechanotronika, itp, itd, itp, etc...
Do pracy w policji i tak jest szerokie spektrum specjlistów.
Czy zapowiadający sie prawnik, inzynier, fizyk, elekronik pójdą pracować za 1200-1500 na początek. Oni od ręki na wejściu otrzymują od 3-5 tys. netto z odpowiednich firmach.
W Iławie był pewien policjant po prawie uniwersyteckim, nawet chwalił się profesorami z którymi miał wykłady. I co? Zwykła samochodowa ściera, szmaciaż, go przekręciła i ma kłopoty...
 ORMOWIEC
 Czwartek 07-06-2007

7933. 
Odnośnie wpisu numer: 7931

Współczuję panie Arkadiuszu obcowania z policyjną i prokuratorską
amatorką. Może pani prokurator preferuje "Plebanię" jako rozrywkę
umysłu i intelektu! Albo gniot w stylu "Jak oni sikają" :-)))
 Kasia
 Czwartek 07-06-2007

7932. 
Po wczorajszym PO-PiS-ie piłkarzy narodowych, nadzieje na udział kadry
w Mistrzostwach Europy 2008 są raczej płonne.
Co z tą Polską?
 trenerro
 Czwartek 07-06-2007

7931. 
W związku z tym, że spora ilość osób czyta to forum i nie szczędzi krytyki, piszę właśnie tu. Rzecz ma się o KOMUNISTYCZNE METODY DZIAŁAŃ PROKURATURY i POLICJI.
Iławskiej oczywiście!
Biorą się za sprawy, do których nie są jakkolwiek przygotowani, nawet
teoretycznie. Chodzi o głośną w mediach (itp.) akcję przeprowadzoną
w 16 województwach około rok temu, dotyczącą zjawiska nazywanego
SHARINGIEM. Jest to taka sprytna metoda współdzielenia sygnału karty
abonenckiej Cyfry+ lub też Polsatu.
Wielce nieudolni operatorzy, niepotrafiący zabezpieczyć dostatecznie swojego interesu, zgłosili przestępstwo w prokuraturze i zaczęło się. Jakiś mądry człowiek z policji stwierdził, że będą ścigani ci, co dawali i ci, co brali. O ile złapanie tych, co dawali, to sprawa prawie oczywista, to już
z tymi, co brali - tak już nie jest.
Wyobraźcie sobie sytuację, że ponad rok temu zrobiliście komuś przelew na jakąś kwotę i ta osoba zajmowała się SHARINGIEM, o czym oczywiście nie wiecie i osoba ta została zatrzymana. Jesteście podejrzani i wpadną wam do chaty z nakazem i zabiorą nawet lodówkę, jeśli ta była podłączona do Internetu. Nie istotne czy macie cały i sprawny sprzęt do czegoś takiego jak SHARING. Internet + komputer = przestępstwo i nie ma dyskusji.
Tymczasem mój sprzęt nie miał nawet fizycznych możliwości do czegoś takiego, ale kogo to obchodzi, przysłali mi na przeszukanie analfabetów niepotrafiących nawet przepisać nazwy komputera z obudowy na protokół. Zamiast MAC pisali MAX ciekawe, co dostanę powrotem może psa policyjnego, bo on też jest MAX. Zapakowali dwa notebooki do toreb na śmieci i poszli. Nie pozwolono mi zgrać danych z komputera, które są dla mnie istotne, a powinni zezwolić. Nie mogę korzystać z własnych pieniędzy, bo mam nieaktywowaną kartę płatniczą.
Żeby było jeszcze ciekawiej, to nie byłem właścicielem sprzętu, który mi zabrano, ale okłamano mnie w żywe oczy, że skoro jest jak mówię, to właściciel w każdej chwili może odebrać sprzęt w komendzie policji w Iławie i co? Przyszedł właściciel na komendę z kwitkiem zakupu i z kwitkiem wyszedł, bo łaskawie panująca pani prokurator prowadząca sprawę zażyczyła sobie, aby komputery trafiły do łap biegłego. Kiedy pojawiłem się w prokuraturze z pytaniem dlaczego tak, to szybciutko się zorientowałem, że kobieta nawet nie wie o czym mówi i Bóg jeden wie czego tak naprawdę szuka.
Ludzie! To jest hańba, żeby w XXI wieku w policji pracowali analfabeci, a prokuratura zajmowała się sprawami, do których nawet merytorycznie nie jest przygotowana. Przy przestępstwach tego typu musi być dowód elektroniczny przestępstwa, zapis transmisji, zapis sesji z mac adresami kart sieciowych itp. (provider). A tu tylko przelew zrobiony do kogoś za nie wiadomo co... Normalnie wypas.
Żeby było jeszcze ciekawiej, powiem na koniec jeszcze jedno: korzystam z telewizji kablowej.
Podsumowując - wiedza policji i prokuratury na temat sprawy jest taka,
że gdyby mierzyć ją siłą dynamitu to nie wysadziliby w powietrze nawet
tik-taka. Moja rada jak ktoś puka do waszych drzwi i nie wiecie, kto to
nie otwierajcie, bo zrobią z was terrorystów i walniecie o gruby na milę mur niewiedzy i niekompetencji.
Wszyscy znamy powiedzenie policjantów, że na "48 godzin" to możemy każdego. Tylko czy w związku z tym trzeba wszystkich?
 Arkadiusz Celmer
 Czwartek 07-06-2007

7930. 
Czy nasze lokalne Radio Erewań przeprowadziło jakąś transmisję meczu piłkarskiego w Erewaniu?
Jednak nie?! Nawet tego nie potrafią zrobić?! Skandal! Zbrodnia! Szok!
 ziomal
 Środa 06-06-2007

7929. 
Czy ten zakupowy model Zenon Kastrau to nie jest ten sam, co bywał
na śniadaniach u swojej szefowej, starosty Aleksandry Skubij?
 ziomal
 Środa 06-06-2007

7928. 
Środa. Piłkarze Jezioraka Iława POKONALI w Ełku Płomień 0-2 (0-2).
Bramki:
Ludwiczak 7, Witkowski 19.
Skład:
Staniszewski - Święcki, Ruczyński, Drzystek, Zajączkowski, Kressin, Jarząb, Witkowski (83 Rzepa), Dobroński, Sedlewski, Ludwiczak. Odpoczywali:
Rzeźnikiewicz, Kowalski, Jędrychowski, Radziński, Suchocki.
 Paweł Nerowski
 http://www.youtube.com/watch?v=n40EcN6-X4Y&NR=1
 Środa 06-06-2007

7927. 
Odnośnie wpisu numer: 7922

Czy pani Hordejuk to primo voto Bernadetta Ptasznik...?
 Stefan
 Środa 06-06-2007

7926. 
Odnośnie wpisu numer: 7916

Ogromniaście podobała mi się reguła beczki!
Można powiedzieć - porządki: Kastrau, Wiśniewska.
Wieść niesie, że w szpitalu mogą nastąpić zmiany.
Ciekawe kto jeszcze wyleci w tym roku???
 zizel, lat 54
 Iława, Środa 06-06-2007

7925. 
Drodzy forumowicze!
W sobotę o godzinie 18:00 w Rudzienicach rozpoczyna się piknik pruski. Wśród wielu atrakcji zaplanowane jest obrzędowe pieczenie placków pruskich, degustacje kiełbachy, wystawy malarstwa nawiązującego do prusko-pogańskich klimatów (Beata Mazurowska), prelekcje (osobiście biorę działkę religii Prusów) i szereg innych. Organizacja w rękach niezmordowanego Henryka Plisa. Z czapką w dłoni zapraszam.
 Seweryn Szczepański

seweryn@nki.pl
 Środa 06-06-2007

7924. 
Bo ta Ewa [...] sobie naskórek przy wardze obtarła...
 Jola
 Środa 06-06-2007

7923. 
Odnośnie wpisu numer: 7922

Kukuła Disco normalnie!
Kukuły kukają, że Tomek Woźniak został p.o. dyrektora w ICK-u,
a pani z wiśni się niby sama podała do dymisji... tak po prostu...
 fanfantulipanx
 Środa 06-06-2007

7922. 
O kurcze, Benia Hordejuk spławiła z ICKa Ewę Wiśniewską według starej zasady "co się odwlecze to nie uciecze".
Z Benią żartów ni ma, ostra kobietka, paru już się o tym przekonało.
 Bereś
 Środa 06-06-2007

7921. 
Odnośnie wpisu numer: 7920

Co innego dać dziecku szansę i kąt do startu w życie. Czy telewizor musi
być za 3-4 tys.? Spokojnie może być w za 300-500 zł, a na co komórka
za 2 tys. w ogóle, a kamera cyfrowa. Może to dziecko wolałoby książki
do nauki, rower, i podobne niezbedne sprzęty. Jestem pewien, czy aby te sprzęty są naprawdę wysokiej klasy, a może to tylko miał być przekręt
na fakturze, bo przecież sprzęty były zdeponowane w magazynie, czyli można w każdej chwili dla kontroli ukazać "co trzeba".
 smarowóz
 Środa 06-06-2007

7920. 
Odnośnie wpisu numer: 7918

A mi najbardziej szkoda mlodziezy, ktora wychodzi z domow dziecka.
A NIE Z POPRAWCZAKOW. Czesto nie ma nawet adresu zameldowania, bo takie ma uklady rodzinne. Sama widzialam u takiego dziecka w dowodzie zamieszkały "brak meldunku". I mysle, ze dla takich ludzi potrzebny jest bezpieczny kat, podstawowe meble i troskliwe wsparcie, a nie 6 pralek, aut i klotnie doroslych, ktorzy maja sie nia opiekowac.
ZYCZĘ POWODZENIA PANI KUCZMARSKIEJ.
 ZORIENTOWANA
 Środa 06-06-2007

7919. 
Odnośnie wpisu numer: 7916

O Jeeeezu! Zenka wydymali. Nie może byyyć.
A taki on dobry był, tyle dobra w sporcie dokonał, tylu obcokrajowaców wychował, tylu biedakom pomógł. Przecież AWS na niego postawił, sam Piotr Jackowski, przewodniczący ugrupowania. Wojewoda Babalski go popierał, a tu masz, taki PeOwiec, z bożej łaski wykształciuch, się z nim rozprawił. To też chamstwo, nawet powiedziałbym, że HAMSTWO.
 trenerro
 Środa 06-06-2007

7918. 
Odnośnie wpisu numer: 7916

Na jakiej podstawie oceniasz zdolności tego cwaniaczka, świdra itp. Kto kupuje komórki po 2 tys. zł dla ludzi co niedawno z poprawczków wyszli? Ale nie o to chodzi.
W zakupach, szczególnie na wyposazenie przejściowych mieszkań takie
drogie sprzęty. Proszę nie opowiadać że to standard: komórka za 2 tys.
to standard. Albo po co na wyposażenie mieszkań przejściowych kamera
cyfrowa. Pralki z suszarką to standart, niech sobie na balkonie suszą lub
namalują. To jest rozrzutność publicznych pieniędzy, bo mamy ich za
dużo?
A może rozpisywanie meczy, mataczenie, "wykasowanie" do własnej kieszeni za niebyłe sędziowanie, lewe diety, zawyżone faktury, to tez standard? A te dwudniowe zawody dla niepełnosprawnych w tenisa z pustą salą. Nic nie mówi?
Całe szczęście, że znalał sie człowiek, ktory tego chama pogonił.
 smarowóz
 Środa 06-06-2007

7917. 
Ciekawostki z podwórka....
Dziś będac w Elblągu rozmawiałam z jednym z przedstawicieli tamtejszej władzy samorządowej (osoba na wysokim stanowisku), która stwierdziła, że obecne władze Iławy - Pan Ptasznik i Pan Rygielski - to wielkie nieszczęście dla Iławy... Ludzie sprawujący władzę w Elblągu tak oceniają naszych reprezentantów samorzadowych... ciekawe?!
Pan Żyliński z kolei - członek zarządu województwa (przepraszam per marszałek) obiecuje w/w złote góry, unijną mannę, etc... ciekawe?! Tylko jest jedno ALE - starosta złotówki oprócz stypendiów nie dostanie, bo nawet na wkład własny do projektów nie ma (tak finansowo stoi powiat i zamiast ciąć koszty dalej marnotrastwo), a burmistrz zobaczymy - może mu coś skapnie, ale tylko w programie kanałowym... dalej to będzie problem...
Tylko oby nasz lokalny marszałek krzywdy sobie nie zrobił obiecując złote góry...
 iławski wyborca
 Wtorek 05-06-2007

7916. 
W temacie Pana starosty, jak i z Pana Kastrau, mamy aferę, której tak naprawdę nie ma. Panie starosto, tylko to, że jest pan nauczycielem usprawiedliwia pańską głupotę.
Jak chciał pan wykopać, Kastraua bo szuka pan stanowiska dla kolejnego eSB-eka to trzeba było powiedzieć to uczciwie a nie kreować kolejną aferę? Powinien pan wiedzieć, że struktura finansów publicznych jest taka, iż środki nie wykorzystane na koniec roku obliczeniowego trzeba po prostu zwrócić. Pan Kastrau wiedział o tym i dlatego postąpił tak jak każdy, kto o tym wie.
Wystąpił do odpowiednich władz z prośba o wyrażenie zgody na zmianę struktury wydatków i ją uzyskał, a potem te pieniądze wydał nie dla siebie, lecz dla młodzieży, której miały one służyć. A to, że nie planował budynku z wychodkiem na dworze, lecz zakupił sprzęt na poziomie XXI wieku to chyba dobrze, bo młodzież ma budować przyszłość na bazie technologii najnowszej, przynajmniej ja tak bym chciał. Dzisiaj taki sprzęt to już standard.
Nie możemy młodzieży cofać do epoki naszych dziadków. Ktoś, kto przyznawał tak duże środki zakładał, że zostaną one właśnie tak wydane, bo inaczej przyznano by kwotę symboliczną dodano by do tego kilka haseł świadczących o trosce, jaką otaczamy taką młodzież i na tym by się skończyło tak jak dawniej bywało.
Ma Pan starosta rację, że pieniądze te można było wydać inaczej, co najmniej na tyle sposobów ile produktów do wyposażenia wnętrz, tylko jak trafić, aby były to produkty, o których akurat myślał pan starosta.
Nie miał Pan szans panie Kastrau, co by pan nie kupił to i tak pan wylatuje, bo taki był wyrok.
Również zdolności organizacyjne Pana Zenona Kastrau oceniam wysoko, załatwić sobie w trakcie negocjacji magazynowanie zakupionego towaru w magazynach sprzedającego nieodpłatnie, to nie lada sztuka. W biznesie koszty magazynowania są kosztami realnymi i wcale nie małymi, nie jedna firma - uznając je jako abstrakcyjne - pozbawiła się spodziewanych zysków.
Panie starosto, afera to by była gdyby Pan Kastrau nie monitorował powierzonych mu pieniędzy i trzeba by je oddać. Poza tym sprawdził się jako osoba potrfiąca podejmować decyzje, przecież nie po to piastował funkcję dyrektora, aby biegał do pana z każdą sprawą, po prostu je podejmował i dzisiaj ponosi tego konsekwencje, bo pana zdaniem były one złe.
Panie Kastrau, ja życzę siły i zdrowia, bo jak widzę jeszcze nie mało go panu napsują.
A Panu, starosto podam obowiązującą regułę w biznesie, otóż jest to reguła beczki. Polega ona na tym, że beczka jest budowana z desek różnej długości, na koniec przycina się je wszystkie do długości najkrótszej. Najgorzej dla wszystkich współpracowników jest wtedy, kiedy twój szef jest tą najkrótszą deską.
 robr

gromal@poczta.onet.pl
 Iława, Wtorek 05-06-2007

7915. 
Odnośnie wpisu numer: 7914

pISOWNIĘ ZMIENILI cHŁOPCY Z jEZIORAKA
 smarowóz
 Wtorek 05-06-2007

7914. 
Odnośnie wpisu numer: 7913

Nickowski!
Penis piszę się przez "ch".
Chyba że gaworzysz o swoim, niewyrośniętym...
 Fredek
 Wtorek 05-06-2007

7913. 
Odnośnie wpisu numer: 7911

Na diabła takie pytania.
Ja wam mówiłem, że policja i tak jest na służbie, czyli są na to wyłożone środki. Na gotowość w razie sytuacji nadzwyczajnych.
Ale znów... ludzie! (...HWDP... - to najnowszy silnik diesla). Można by za taką usługę, jak ochrona meczu, gdzie wybryki są nagminne, zajrzeć do kieszeni klubu, ale znów... ludzie!!! Ja wam to mówiłem, że wtedy trzeba podnieść ceny biletów do 100 zł na łebka, ale znów... ludzie!!! Naród mi powie, że chce tanie mecze oglądać. To z kieszeni rządu płacić trzeba.
Ludzie... ludzie...
Ja to mówiłem wam. Ja dałem wam wędkę, a coście z nią zrobili...?
Kaczora złapali.
 nick
 Wtorek 05-06-2007

7912. 
TO BYŁ ZIMNY PRYSZNIC

– Pracujemy ciężko na awans od początku sezonu i nie możemy teraz
się załamywać, dlatego tuż po meczu w Iławie powiedzieliśmy sobie, że
w przyszłym sezonie i tak w naszym mieście będzie III liga – mówi
Andrzej Nakielski, szkoleniowiec VI-ligowego OKS 1945 Olsztyn.

Zapraszam do lektury wywiadu w Gazecie Wyborczej.
 Jarosław Synowiec
 http://miasta.gazeta.pl/olsztyn/1,35189,4201749.html?nltx...
 Wtorek 05-06-2007

7911. 
Odnośnie wpisu numer: 7910

Chodzi mi o to, że: kto płaci za cały ten bajzel "zabezpieczenia" zabawy pseudo-kibicowskiej na stadionie i poza nim? Kto płaci za te szwadrony?
Za umundurowanie, sprzęt, nadgodziny pracy w niedzielę i też trudnych warunkach w stanie zagrożenia zdrowia? Kto płaci za te setki kilometrów
na licznikach tak wielu wozów bojowych? Kto płaci za te paliwo i smary?
Wiem, że po mobilizacji sił z całego województwa było tu spokojnie tym razem. Ale kto płaci za ten spokój? I dlaczego?
 kibic
 Wtorek 05-06-2007

7910. 
Odnośnie wpisu numer: 7907

Do kibica:
Przecież było festywalowo i kulturalnie - gdzieś wyczytałem.
A kibice byli cudowni.
 trenerro
 Poniedziałek 04-06-2007

7909. 
Przeczytałem artykuł "Wymiana nadzoru w spółkach miasta" i zgłupiałem do reszty. Ale jaja! Ale jaja!!!
Tadeusz B. powinien raczej na SB-cką emeryturę trafić - a nie do rady nadzorczej IW powoływanej przez jaśnie oświeconego Jego wysokość
Pana doktora i burmistrza włości iławskiej...... Uuuuu, ale wpadka......
 magister bez dyplomu
 http://www.nki.pl/news.php?id=1781&show=czytaj
 Poniedziałek 04-06-2007

7908. 
Odnośnie wpisu numer: 7902

Judyto! (kobito?)
Wpadłaś jak lis do kurnika i wszędzie węszysz paluchy Andrzeja Kleiny. Oświadczę ci zatem (broń Boże - się tobie), że z Kleiną mam tylko tyle wspólnego, że czasem piszemy sobie na tym FORUM...... On lubawiak
z dziada pradziada, ja wpół Azjata spod Magadanu, więc nie myl nas... OKI...?
PS. Przedstawię ci się w oryginale i po europejsku, żebyś nie miała problemu. Sentencji łacińskiej Severa też nie zakumałaś...
 Pawka Morozow vel Павел Трофимович МOPO3OB
 Poniedziałek 04-06-2007

7907. 
Odnośnie wpisu numer: 7899

Trenerro!
Kto płaci za cały ten bajzel pseudo-kibicowski na stadionie i poza nim?
 kibic
 Poniedziałek 04-06-2007

7906. 
Odnośnie wpisu numer: 7903

[OCENZUROWANO]

[moderator: Jeśli chcesz tutaj pokozaczyć w ten sposób, że złośliwie i po chamsku wykręcasz konkretnemu człowiekowi nazwisko, to bądź łaskaw podpisać się swoimi personaliami - anonimowa i tchórzliwa kreaturo...]
 [...]
 Poniedziałek 04-06-2007

7905. 
Wiersz wygłoszony bezpośrednio po przemówieniu ojca dyrektora Tadeusza Rydzyka:

* * *

DO REDAKTORA!

Słowem
skrzywdziłeś Człowieka
Wielkiego.
Będąc mu sędzią,
oprawcą
i katem.
Za zło
srebrniki liczyłeś
Judaszem...
Na przepustkę do piekła
dla sumienia swego.
Pytam Cię: dlaczego???

W związku z ukazaniem się artykułów szkalujących dobre imię księdza Mirosława Drozdka: Anna Fryjewicz, Zakopane 30.05.2007.

* * *

... a potem była już tylko cicha modlitwa o szybki zgon redaktora!
 Jurek Jurecki, Tygodnik Podhalański
 Zakopane, Poniedziałek 04-06-2007

7904. 
Chciałam bardzo serdecznie podziękować Pani sołtys z Wikielca, która zorganizowała fajną imprezę z okazji Dnia Dziecka. Maluchy bawiły się na sali, troszkę starsi mogli wziąć udział w różnych konkursach, a mamy w tym czasie popijały kawkę. Na koniec każde dziecko, będące mieszkańcem Wikielca, otrzymało pokaźną paczkę. W tym roku Pani Marzena Taranowska pozyskała sponsorów i tylko i wyłącznie dzięki Jej inicjatywie dzieci mogły zajadać się świetnymi słodyczami. Wielkie dzięki.
 Małgosia
 Poniedziałek 04-06-2007

7903. 
Odnośnie wpisu numer: 7902 7874

Judyta sprawiła mi przykrość. Pisząc to co pisze, czyli bez sensu, obraża redaktora Jarosława Synowca, u którego zarówno w Kurierze a także na Forum znalazłem gościnę. Chyba że z litości mnie przyjmuje. I wtedy Justyna ma rację...

Kieruje się wobec mnie Justyna negatywnym nastawieniem. Ba, ona ma nawet wobec mnie negatywne upodobania. Z kierowania się upodobaniami wynika wiele niedobrych rzeczy.

Po pierwsze, nie przyznaje się Justyna do tego, że kierują nią upodobania, zamiast myślenia. Po drugie, pokazuje Justyna, że na myślenie jest odporna. Nie reaguje na argumenty. Po trzecie okazuje wrogość, nawet agresję wobec wszelkich nacisków niezgodnych z jej upodobaniami (dysonans poznawczy). Po czwarte, każdy argument skłaniający do myślenia traktuje Justyna jako obraźliwy i poniżający. Zaś wezwanie do myślenia - równa się wypowiedzeniu wojny.

Powiada Justyna, że tytuł mego tekstu „Wyższa czynność nerwowa Judyty” ubawił ją po szyję. A czemuś tak ją rozbawił? Z tego chichotu wynika, że nic nie zrozumiała. Ale do zrozumienia potrzebna jest wiedza, iż te „nerwowe czynności” użyte w związku z nazwiskiem Pawłowa, to nic innego jak paralela do jego kolejnego dzieła „Dwadzieścia lat badań wyższych czynności nerwowych”.

Skoro Justyna lubi się chichrać, to niech to chociaż robi na uboczu, żeby się z niej nie głośno nie chichrano. Czego jej nie życzę. Wszak to moja młodsza koleżanka z tej samej uczelni - poznańskiego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza.

I nie mów już kobieto o swoich upodobaniach czytelniczych. Oszczędź sobie sromoty. Pozdrawiam.
 Andrzej Kleina

andrzej@nki.pl
 Poniedziałek 04-06-2007

7902. 
Odnośnie wpisu numer: 7874

Nie sprowokuje mnie Andrzej Kleina swoim pisaniem pod kilkoma nickami
- wyraziłam po prostu swoje zdanie na temat jego "radosnej twórczości"
(radosnej dla niego, żałosnej dla osób o podobym postrzeeganiu co ja). Używając metafory - papier (bo oczywiście dziś i monitor komputera) wszystko przyjmie, dlatego rzesze grafomanów zawsze miały i mają ochotę publicznie zaistnieć. Tytuł "Wyższa czynność nerwowa Judyty" ubawił mnie po szyję, niestety do lektury kolejnego "klein(gni)otu" nie zmuszę się. Liczę, że redaktor Synowiec nie ocenzuruje tego wpisu.
Życzę forumowiczom wszystkiego dobrego. Pozdrawiam! ;-))
 Judyta K.
 Poniedziałek 04-06-2007

7901. 
Odnośnie wpisu numer: 7900

W temacie zdjęć z meczu Jezioraka z OKSem.
Zapraszamy najpierw do lektury Kuriera w środę.
Potem zdjęcia będą dostępne w dziale "Magazyn plików".
A tymczasem zobaczcie galerię kolegów z Gazety Wyborczej.
 modero Kuriero
 http://miasta.gazeta.pl/olsztyn/51,35189,4199315.html?i=0
 Poniedziałek 04-06-2007

7900. 
DO PANA JAROSŁAWA, REDAKTORA NACZELNEGO.
Panie redaktorze - zwracam się z gorącą prośbą, aby jak najszybciej udostepnił Pan zdjęcia z meczu Jezioraka z OKSem w dziale "Magazyn plików". Wiele osób nie może się już doczekać. Pozdrawiam.
 kibic
 Poniedziałek 04-06-2007

7899. 
Odnośnie wpisu numer: 7898

Skoro było pomiędzy kibicami tak bardzo kulturalnie, to należy sądzić - czego nie przewidzialem - że nadchodzi pokolenie kibiców JPII - to jedno; lub - co bardziej prawdopodobne - strach przed natychmiastowym sądem.
 trenerro
 Poniedziałek 04-06-2007

7898. 
Odnośnie wpisu numer: 7886

Trenerro, ale ty jesteś beznadziejny. Fantastyczny był ten mecz i super zachowanie kibiców obydwu klubów!
 Adaś
 Niedziela 03-06-2007

7897. 
Odnośnie wpisu numer: 7885

Polecam stronę 4 oświadczenia majątkowego radnej Aleksandry Skubij.
Tylko na koniec ubiegłego roku miała aż 304 tysiące złotych w "plecy".
Magica-Polonica Biznes-Woman.
 koleżanka
 http://ilawa-sp.bip-wm.pl/public/get_file.php?id=104851
 Niedziela 03-06-2007

7896. 
Na meczu jak było - czy spokojnie?
 kibic domowy
 Niedziela 03-06-2007

7895. 
[...] Dzisiaj Jeziorak dał popis swoich możliwości i wygrał z OKS Olsztyn
4 do 0.
Co wy pesymiści na to? Pomimo przepowiedni nie było żadnej zadymy,
a złość kibiców z Olsztyna była skierowana przeciwko własnej drużynie, autobus z Olsztyna został obrzucony butelkami przez własnych kibiców. Policjanci byli bardzo symatyczni i traktowani byli jako... maskotki do wspólnych zdjęć. Pozdrawia:
 Stefan
 Niedziela 03-06-2007

7894. 
Gady moje kochane, piłkarze IKS!
Stańcie do apelu!
WIEKIE GRATULACJE ZA POKONANIE OKS STOMIL 4:0!
ZŁOTĄ WSTĘGĘ JEZIORAKA WAM PRZYDZIELAM!
CZEŚĆ WAM!
 ADMIRAŁ
 Niedziela 03-06-2007

7893. 
A chmury ołowiane nad miastem ciemne się zbierały od samego południa:
35 wozów bojowych policji w gotowości. Taka jest normalność polskiej
ligi piłkarskiej. W diabły z takim sportem.
 nick
 Niedziela 03-06-2007

7891. 
Odnośnie wpisu numer: 7880

ADMIRALE!
Co takiego? "Pani założycielka należy do znanych polonistek iławskich?"
Wolne żarty. Pani Aleksandra posiada papier polonistki, ale to jeszcze
nie oznacza, że nią jest. Wiadomo jedynie, że z oświatą jej umysłu
nie jest najlepiej. Taką samą była starostą do luftu.
 Zenek
 Niedziela 03-06-2007

7890. 
Odnośnie wpisu numer: 7888

A na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści.
 straszny
 Sobota 02-06-2007

7889. 
Odnośnie wpisu numer: 7886

Jak to zwykle w Polsce bywa od zawsze: "Z dużej chmury mały deszcz".
 Ken
 Sobota 02-06-2007

7888. 
Odnośnie wpisu numer: 7864

DO KAŁDUNIARZY I JULINIAKÓW.
Fakt, ze [radny] Narcyz Marciniak jezdzi na podwojnym gazie, znany jest jego wyborcom. Ten dawny ormowiec zawsze przekracza dozwolona szybkosc. Ignorant i cynik. Na takiego glosuja. W ostatnich wyborach elektorat swoj podwozil samochodem. Radnego wybiera sie na wlasne podobienstwo, wg wlasnego widzenia swiata. Jaki elektorat, taki radny. W Polsce powiatowej "autorytet" zdobywa sie pod sklepem, tak tez dzieje sie w Kaldunach. Czy Kaldun nie stac na przyzwoitego przedstawiciela w radzie gminy? Macie takich ludzi na pewno. Tylko ze oni nie stoja pod sklepem, sa ambitni, maja honor. Wy nigdy na takich ludzi glosu nie dacie. Wspolczesny radny musi byc bez kompleksow, wyuczony i oblatany w swiecie.
 obserwator
 http://clips.interia.pl/stm/play.html?attId=1662059
 Rudzienice, Piątek 01-06-2007

7887. 
Odnośnie wpisu numer: 7874 7855 7854

Dodatkowy kwiatek dla studentki. Dziewcze zdolne to sobie poradzi:

Beanus iste sordidus
Spectandus altis cornibus,
Ut sit novus scholastichus
Providerit de sumtibus
 Sever
 Piątek 01-06-2007

7886. 
UWAGA! NADCHODZI! WANDALI NAJAZD NA IŁAWĘ.
MECZ IKS IŁAWA -> OKS OLSZTYN. TYM RAZEM KIBOLI.

Burmistrz rzecze, ze klub poradzi sobie z chamstwem? Kto to mówi: nasz burmistrz. On nie ma wyobraźni jak jego poprzednicy. A to, co może stać się podczas zamieszek, to jakoś będzie... Powiedzą wam działacze IKS-u. Mam pytanie: Ilu prokuratorów i sędziów będzie czekało w pogotowiu na bandytów? Jeden w Olsztynie? Gratuluję!

Uwaga iławiacy! Nie wychodzcie w niedzielę z domów!!!!! I załóżcie sobie zabezpieczenia na sklepy, gdyż klub wam nie zapłaci za koszty zniszczeń. Nawet Kazimierz Paluszewski i ten Panisko Sobiech. Ich to naprawdę nie interesuje, czy wy o tym nie wiecie? Policzcie ile przyjedzie samochodów służbowych policji, ilu gotowych i uzbrojonych policjantów... A wszyscy
w ramach służby koniecznej, czyli państwo im płaci dodatkowo za dyżur
i akcję. Nawet nie zdajecie sobie sprawy z tego, jaka to kwota. Gdyby Paluszewski z Sobiechem musieli na ochronę wybulić z kasy klubu, to
już dawno odpuściliby sobie ten "interes".
 trenerro
 Piątek 01-06-2007

7885. 
Odnośnie wpisu numer: 7875

Ojej o co ten cały szum??!!!
O tę gazetkę Pani byłej starosty, dziś radnej powiatowej, która niedawno przegrała wybory w walce o fotel burmistrza miasta Iławy?!
Warto się emocjonować?
 Ola
 Piątek 01-06-2007

7884. 
JEZIORAK KONTRA DRWĘCA

W siedzibie Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej odbyło się losowanie par półfinałowych Wojewódzkiego Pucharu Polski.

Jeziorak po raz pierwszy w tegorocznym pucharze zagra na własnym boisku (środa 13 czerwca). Rywalem iławian będzie III-ligowa DRWĘCA Nowe Miasto Lubawskie, która wcześniej pokonała OKS Olsztyn.

Drugi reprezentant IV ligi warmińsko-mazurskiej, Huragan Morąg
podejmie na swoim terenie Olimpię Elbląg.

Finał zaplanowano na 20 czerwca w Elblągu.
 Krystian Knobelzdorf
 http://www.jeziorak-ilawa.pl
 Piątek 01-06-2007

7883. 
Odnośnie wpisu numer: 7880

ADMIRALE kochany! Idę w twoje ślady!!! Na pohybel radnym i wszelkiej maści politykom (nawet w spódnicach), którzy psują demokrację lokalną.
 Zenek
 Piątek 01-06-2007

7882. 
Odnośnie wpisu numer: 7881

Adam - prawie jak człowiek.
 red. nacz. Jarosław Synowiec

naczelny@kurier-ilawski.pl
 Piątek 01-06-2007

7881. 
NKI - prawie jak gazeta.
 Adam
 Piątek 01-06-2007

7880. 
Odnośnie wpisu numer: 7877

Wielce Szanowny Zenonie.
Moje wspomnienie o wielkim poloniście z iławskiego LO nie ma nic z ironii, a na okoliczność, że bardzo chciał wpoić nam zamiłowanie do literatury. Głuche "Echo" chce być literackie, ale nic wspólnego nie ma z "Życiem Literackim", może tylko z tym, że pani założycielka należy do znanych polonistek iławskich. "Życie Literackie" kupowałem aż 6 miesięcy, zaś
"Echo" już skończyłem.
 ADMIRAŁ
 Czwartek 31-05-2007

7879. 
Odnośnie wpisu numer: 7875

SPADOCHRONIARY.
To prawda, że Pani Echt pracuje w Zespole Konstytucji 3 Maja w którym zastępcą dyrektora jest Pani Antkowiak.
Antkowiak, kobitka z ambicjami, zajmie obiecany stołek pierwszej damy
po odejściu dyrektora na emeryturę. Niedawna nauczycielka z Frednowy (przedszkolanaka), zapuściła korzenie w mechaniku, w płomieniach tego
tygodnika szuka dowartościowania.
Natomiast Echt, podwładna Antkowiakowej, wzięta psycholog, okazję zwęszywszy, zrobi wszystko, by zająć fotel po mocodawczyni.
 Filomaci
 Czwartek 31-05-2007

7878. 
NA RYGLESKIEGO NIE MA MOCNYCH: TENISOWY BARON PADŁ.
Starostwo zarzuca niegospodarność i odwołuje Zenona Kastrau,
dyrektora Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie.
Rada Miasta w Iławie podjęła prawie jednomyślną decyzję zgody
na rozwiązanie umowy między starostą z BARONEM TENISA.
Ale się porobiło... Taki upadek...
 nick
 Czwartek 31-05-2007

7877. 
Odnośnie wpisu numer: 7872

"ECHO SKUBIJ" przypomina ci "Życie Literackie"...???
Ależ - wolnego kolego! Tym politycznym ścierwem nie obrażaj literatów
ani tym bardziej ś.p. profesora Hertla! Jeny! Litości...!
 Zenek
 Czwartek 31-05-2007

7876. 
Odnośnie wpisu numer: 7871 7870

Panie Jarosławie, proszę nadal informować społeczeństwo o przekrętach.
Zwłaszcza o takich sytuacjach jak w sądzie słynna sprawa z adwokatem
i kłamcą lustracyjnym Andrzejem Krygierem, i jego kolegach prawnikach
którzy udawali, że nie wiedzą co jest grane...
 czytelnik
 Czwartek 31-05-2007

7875. 
Odnośnie wpisu numer: 7868

Ja tez odnosnie ECHA.
Dobrze, ze ktos pisze glosno i wyraznie, ze p. Ola to osoba ktora kocha uklady a p. Echt jest jej wierna. Sam fakt ze z niebytu zjawila sie znowu
w Ilawie. Jesli znam zycie jeszcze o obu paniach bedziemy slyszec, bo sa żądne wladzy, bardzo. Znacie powiedzenie "kazda sroczka swoj ogonek
chwali".
A jesli chodzi o zwiazki zaw. na-li-to gorszych i skorumpowanych wladzą
i ukladami już dawno nie bylo. Solidarnosc jest radnym w miescie, a... z ZNP w powiecie - a glownym ich zadaniem jest ustawienie siebie, swojej rodziny i tworzenie znajomosci przez picie wodki w dobrym towarzystwie.
Ideal siegnal bruku... Żegnajcie zwiazki zawodowe.
I jeszcze jedno. Podobno p. Echt i Antkowiak są w zaleznosci sluzbowej, chyba pracuja razem? To jak to jest, pracownik przymila sie szefowi i robi z nim wywiad-wazeline? A szefowa daje sie tak podpuścic??? Żałosne.
 ja
 Czwartek 31-05-2007

7874. 
Odnośnie wpisu numer: 7854 7855

WYŻSZA CZYNNOŚĆ NERWOWA „JUDYTY”

Myślę sobie: A co mi tam... Niech sobie niejaka „Judyta” poczyta...
Studentka IV roku, nawet politologii, winna poradzić sobie z prostym
tekstem... Ale po kolei.

Zapraszam do lektury na blogu „Kleina story”.
 Andrzej Kleina

andrzej@nki.pl
 http://www.nki.pl/news.php?id=1772&show=kleina
 Środa 30-05-2007

7873. 
Odnośnie wpisu numer: 7871

Nie Ty mi wrogiem, tylko ciekaw jestem jak to jest i kto ma rację.
Poczekam, jestem cierpliwy.
 taki tam
 Środa 30-05-2007

7872. 
Odnośnie wpisu numer: 7868

Tygodnik ECHO IŁAWY przypomina mi Życie Literackie (może mylę się)
do czytania którego zachęcał nas przed maturą prof. Stanisław Hertel...
Nie wiem co mogło zaciekawić człowieka ze wsi, zresztą nie humanistę, bowiem kupowałem ten dwutygodnik przez pół roku.
 ADMIRAŁ
 Środa 30-05-2007

7871. 
Odnośnie wpisu numer: 7870

Cierpliwości proszę. Będzie o tym głośno. Będzie o wiele głośniej. Wiele!
Daję słowo!
Czy ty należysz do tych, którzy – jak w ewangelii – bez włożenia w ranę
palca nie uwierzą? Acz błogosławieni ci, którzy nie dotykali, a uwierzyli.
I stanie się światłość... :-)
 Jarosław Synowiec

jarek@nki.pl
 Środa 30-05-2007

7870. 
Odnośnie wpisu numer: 7864

Ciekawe czy Jarosław Synowiec byłby taki rozmowny gdyby "Interwencja"
zajęła się jego wyrokiem ??? Hmmm... [...]
 taki tam
 Środa 30-05-2007

7869. 
Odnośnie wpisu numer: 7845

Dziękuję sąsiadom z ulicy Malczewskiego za wsparcie duchowe w naszej walce o zieleń i spokój przed domem.
 Grażyna
 Środa 30-05-2007

7868. 
Odnośnie wpisu numer: 7867 7810

Ludzie mają oczy, widzą co jest grane.
"Echo Skubij" dokładnie zbiera łupiny i łupinki po "Iławskim Tygodniu".
Tylko brakuje tam jeszcze Przemcia Kaperzyńskiego i wszyscy będą
w komplecie, dumni z siebie.
Ta świerszczykowa propaganda polityczna formatu A4 przypomina mi
świętej pamięci "Lewicę" pod kierunkiem Maśkiewicza. Jednak caryca Aleksandra bije wszystkich o dwie długości pasa startowego. Ruszyła
od żałosnej propagandy nowego skrzydła szpitala (na pierwszej str.),
który dokładnie własnymi rękoma starościnymi doprowadziła na skraj
przepaści finasowej.
Caryca Aleksandra doprowadziła cały powiat do takiego zadłużenia i
biedy, że urzędnicy starostwa nie są dziś w stanie załatwić ŻADNYCH
dotacji, bo brakuje nawet tych cząstkowych 15 proc wkładu własnego.
Czujecie Państwo tę sytuację?
 urzędnik starostwa
 Środa 30-05-2007

7867. 
Kolejną - z edycji PŁOMYCZKA - "lektórę" dla sfrustrowanych czytelników mamy za sobą. Autorzy piszą sami o sobie i robią wywiady, jak Pani Echt
z Panią Antkowiak, "kture" z tej samej (..!!!..) szkolnej branży pochodzą
i pracują. Niemałą budzi, nie tylko moją ciekawość wysokość honorarium za wywiad, bądź co bądź, wykreowanej Gwiazdy Miesiąca na 10. stronie tego piśmidła.
A bliżej strony tytułowej widzimy uśmiechniętą twarzyczkę, jak przystało na polityka koalicji rządzącej, Jerzego Ewertowskiego, przewodniczącego NSZZ "Solidarność Oświaty", radnego miejskiego.
A poniżej zamieszczono ponury wizerunek p. Romana Waruszewskiego, przewodniczącego ZNP, który jest "ZA" strajkiem.
W kuluarowych rozmowach polityk koalicji Ewertowski głośno twierdzi, iż nauczyciel zarabia ponoć... 3.500 zł, tyle bowiem państwo niby wydaje na nauczycielski średni etat.
 Filomaci
 Środa 30-05-2007

7866. 
Odnośnie wpisu numer: 7864

Niespotykanie głupie było zachowanie doświadczonego policjanta, który wprost do redacji Kuriera dzwoni z prośbą o odstapienie od artykułu nt. przestępcy drogowego, radnego "Narcyza".
Nie jest żadną tajemnicą, że na wsi był porządek w czasach, kiedy ten pan sprawował funkcję ORMOwca. Komu przekazywał ORMOwiec swe poufne wiadomości o drobnych pijaczkach za kierownicą - już wiemy: milicjantowi z drogówki, obrońcy swego ORMOwszczyka.
Obecny policjant zapomniął, że w innych już żyje czasach i zadzwonił do czwartej władzy, by ta zlitowała się nad "błękitnym aniołem stróżem"
z miejscowości Julin.
 ORMOWIEC
 Środa 30-05-2007

7865. 
Odnośnie wpisu numer: 7863

Radny, czyli czołowy "BARON TENISOWY Z IŁAWY", nie będzie odwołany, gdyż tenisowa mafia strzeże jego bezpiecznego bytu. Zajmie się nim czuwająca nad porządkiem w mieście...
 Cosa Nostra
 Środa 30-05-2007

7864. 
SKANDAL...!
Radny Marciniak nie dość, że prowadził samochód po pijanemu, to jeszcze groził dziennikarzowi. Najpierw będąc pod wpływem alkoholu spowodował kolizję i uciekł. Dziennikarzowi Kuriera, który chciał opisać całe zdarzenie groził nawet mafią. W tuszowanie tego skandalu włączył się nawet jeden z policjantów.
Zobacz materiał programu "Interwencja" telewizji POLSAT.
 KURIERZY
 http://clips.interia.pl/stm/play.html?attId=1662059
 Środa 30-05-2007

7863. 
CZY MA KTOŚ WIADOMOŚCI, ŻE PANA ZENKA KASTRAU ODWOŁANO
ZE STANOWISKA W PCPR?
TAKĄ SŁYSZAŁAM PLOTKĘ. I JUŻ SIĘ CIESZĘ, ŻE TO PRAWDA...
 JA
 Wtorek 29-05-2007

7862. 
Odnośnie wpisu numer: 7854

Czy można żyć z połową mózgu? Można.
Wystarczy pofilować na studentkę specjalnej troski...
 Roman
 Wtorek 29-05-2007

7861. 
Odnośnie wpisu numer: 7846

Słyszałam kilka razy w radiu, jak Pani Aleksandra Skubij jeszcze przed startem swojego "Echa" wylała żółć na konkurencję, na Kuriera, więc
w zaczepkach trzeba jej oddać palmę pierwszeństwa.
 Ola
 Wtorek 29-05-2007

7860. 
Odnośnie wpisu numer: 7854 7855

Czy teletubiś jest gejem, co wesoły, radosny i barwny oznacza, a pani minister bardzo przeszkadza? - oto tekścik który wczoraj opublikowałem w Salonie 24 i w try miga znalazł się na pierwszej, prestiżowej stronie,
a dzisiaj dedykuję go Judycie, swojej nowej, wiernej fance.

Prawie wszyscy w miasteczku rozprawiają o pani Rzecznik Praw Dziecka, która chce posłać teletubisia Tinky Winky do psychologa – żeby ten ustalił jego „orientację seksualną”, bo ona, Ewa Sowińska podejrzewa,
że tinek to gej. Ba, żeby tylko w miasteczku, wiele portali internetowych
aż faluje od emocji, pouczeń i temu podobne...

Jak to zwykle w życiu bywa, szybko powstały dwie orientacje: prosowińska i antysowińska. Wszyscy wiemy co przedrostki pro i anty znaczą, więc nie będę niepotrzebnie nawijał słów na klawiaturę...

Podejrzenie pani rzecznik wywołała czerwona, damska torebka, z którą tinek (a przecież to nie dziewczynka) się nie rozstaje, więc przyszedł pani rzecznik pomysł do głowy myślącej, czy popularny program dla dzieci „Teletubisie" zawiera treści będące propagandą homoseksualizmu, albo jakiejś innej nieznanej jej jeszcze dewiacji, bo ona jest przeciw? Najczęściej przeciwko temu wszystkiemu czego nie rozumie, bo to powoduje niepokój, a niepokój to kara, więc po co się karać za cudze grzechy...?

Mądre głowy psychologiczne się zbiorą (wiadomo: Santorski, Eichelberger i Tymochowicz, bo ten to na wszystkim przecież się zna, szkoda, że
z pola widzenia wyleciał Samson...) i będą się kiwały, nadymały i trochę
też myślały.

A wystarczyłoby może z dzieciakami trochę pogadać, żeby zorientować
się, że niemały procent dzieci przedszkolnych ma kłopoty z identyfikacją
płciową. Bo 5-letnia Marysia nie chce być mamą - a zdecydowanie tatą
i nawet w zabawie wąsy sobie od pluszowego misia cichaczem przed
rodzicielką pożycza. Mój znajomy z naprzeciwka, 6-letni Kamil podkrada
18-letniej siostrze szminkę i nawet paznokcie maluje.

Czy naprawdę pani rzecznik nigdy, jak była mała, nie chciała być
chłopakiem? Bo jeśli tak, to znaczy nie, to co ten stary Freud nawijał
o zazdrości dziewczynek o chłopięcego, prawdziwego członka...?
 Andrzej Kleina

andrzej@kurier-ilawski.pl
 Wtorek 29-05-2007

7859. 
Odnośnie wpisu numer: 7854 7855

Piszesz o Kleinie Andrzeju, że "może sobie publikować i na www.psycho-salon.pl - a jego pisanie zawsze będzie dla mnie bełkotem poranionego intelektu!". Następnie dodajesz sarkastycznie, używając swych myśli zakodowanych w najgłębszych pokładach swojego intelektu, że ziomek Kleiny - Admirał - osiągnął w swej wypowiedzi "szczyt merytorycznego argumentu!".
Moja droga studentko IV roku. Dobrze, a gdzie jest Twoja merytoryczna argumentacja????? Jak na razie, porównać ją mogę - szukając analogii wśród żaków - do stwierdzenia, którym podsumowują oblany egzamin studenci o dwóch zwojach mózgowych: "Uwalił mnie profesor, bo to
chuj taki!".
Napisz jakiś mądry felietonik lub esej - daj dowód żeś lepsza od Kleiny.
Może wówczas wezmę twój bełkot na poważnie.
PS. Dopisałem to później, bo musiałem skoczyć po mleko. Wybacz mi,
tak wspaniałomyślnie - po studencku...
 Павел Трофимович Морозоb
 Wtorek 29-05-2007

7858. 
Odnośnie wpisu numer: 7855

Strony Pana Andrzeja Kleiny - Ziemia Lubawska - to Polska patriotów, rostrzeliwanych bohaterow przez hitlerowców.
Może zachowania Pana Kleiny odbiegają od Pani ideałów i mogą należeć
do niepoprawnych, ale... pomimo to, lubawszczyzna jest matką wielu
bardzo uczciwych i szlachetnych Polaków, więc proszę nie obrażać...
 ADMIRAŁ
 Wtorek 29-05-2007

7857. 
Odnośnie wpisu numer: 7854

Judyto zapomniałaś dodać co konkretnie studiujesz w tym Poznaniu?
Mam nadzieję, moja droga, że pogłębiasz wiedzę - a nie studnię...
I magisterium swego nie oblejesz jak Doda prawko...
Bo tkanka gąbczasta nie gwarantuje rozumu...
 Ziuta
 Wtorek 29-05-2007

7856. 
Odnośnie wpisu numer: 7854

Judyta! No tak, IV rok... Toś zaszła kawał drogi. Dodaj jeszcze, że masz
wysokie IQ, jesteś skromna, sexowna, i znasz 7 języków nowożytnych
plus 3 antyczne.
 Pawka Morozow
 Wtorek 29-05-2007

7855. 
Odnośnie wpisu numer: 7849

Pozdrowienia dla wszystkich forumowiczów a zwłaszcza dla pana, który zabrania tykać Kleiny, bo ten jest z... Jego stron! Szczyt merytorycznego argumentu!
Co to za strony muszą być, skoro takimi jednostkami obradzają? Może ktoś otworzy tam filię Oxfordu z Kleiną i jego kolegą w herbie uczelni? Śmiać mi się chce, w związku z czym zwalniam komputer! :-))
 Judyta
 Wtorek 29-05-2007

7854. 
Odnośnie wpisu numer: 7847 7850

Dlaczego mój wpis został usunięty, skoro nie zawierał np. wulgaryzmów, insynuacji, że Kleina przekwita itp?
Może sobie publikować i na www.psycho-salon.pl - a jego pisanie zawsze będzie dla mnie bełkotem poranionego intelektu! Nie mieszkam w Iławie, bywam tam zwykle latem u koleżanki i to ona pokazała mi stronę NKI. Studiuję na IV roku UAM.
Redaktor naczelny też niech raczy wziąć pod uwagę, skoro tak zachwyca się Kleiną, że podobne tłumy wielbią Dodę, tylko, że inni wolą posłuchać Grechuty czy Beethovena, niech więc nie uszczęśliwia swoim punktem widzenia widzących sprawę inaczej. Pozdrawiam!
 Judyta
 Wtorek 29-05-2007

7853. 
Nie macie innych tematów? Przecież są teletubisie.
Odrażajace.
 esteta
 Wtorek 29-05-2007

7852. 
Odnośnie wpisu numer: 7847

Judytko, czy ty już przekwitłaś, czy tylko masz bolesną menstruację?
 Sabina Z.
 Poniedziałek 28-05-2007

7851. 
Odnośnie wpisu numer: 7846

Ty skaner, optymista jakiś taki wielki jesteś, że bezwładnie odbite echo do wyborów dotrwa.
A ta Pani, skoro się do tej pory nie wypromowała, to już nie zdąży - jej czas promocji minął, mówię ci skaner...
 Qba
 Poniedziałek 28-05-2007

7850. 
Odnośnie wpisu numer: 7849

Zobaczcie oto sami.
Nasz Pan Andrzej Kleina świetnie sobie poczyna w SALONIE 24, czyli politycznym klubie znakomitości publicystycznych. Ba! Niemal każdy
Jego felieton jest publikowany tamże na pierwszej stronie wejściowej.
Judyto, postaraj się więc...
Czy oprócz wrażych wyzwisk podłych prezentujesz coś jeszcze? Błyśnij.
A Ty, Andrzeju, nie milknij. Zobacz, nienawistnicy spać nie mogą. Gloria.
 red. nacz. Jarosław Synowiec

naczelny@kurier-ilawski.pl
 http://www.andrzejfkleina.salon24.pl/16970,index.html
 Poniedziałek 28-05-2007

7849. 
Odnośnie wpisu numer: 7847

Mimo wszystko:
RĘCE PRECZ OD PANA KLEINY, MOJEGO ZIOMKA
Z ZIEMI LUBAWSKIEJ, SKĄD MOJA MAMA I MÓJ RÓD.
Andrzej lubi sobie pożartować i należy mu oddać chwałę.
Ja lubię go, a nawet kocham - z wszystkimi przywarami.
 ADMIRAŁ
 Poniedziałek 28-05-2007

7848. 
Czekać i grać na czas - tylko tyle mogą zrobić urzędnicy, by ograniczyć falę niemieckich roszczeń odszkodowawczych na Warmii i Mazurach.
Po raz pierwszy w Olsztynie spotkał się specjalny parlamentarny zespół antyroszczeniowy. Tworzą go warmińsko-mazurscy parlamentarzyści i wojewoda.
Posłowie postanowili lobbować za jak najszybszym przyjęciem ustawy, która zablokowałaby niemieckie roszczenia. Prace nad nią mają się zakończyć jesienią. Urzędnikom poradzono, by do tego czasu wszystkie niemieckie wnioski były załatwiane jak najwolniej, ale zgodnie z prawem. Starostowie mają także dopilnować, by jak najszybciej uregulować sprawy ksiąg wieczystych.
Parlamentarzyści zaproponowali także, by skuteczniej pomagać ludziom, którzy nagle w wyniku niekorzystnych wyroków sądów, zostają bez dachu nad głową.
Obecnie w toku jest ponad 170 spraw o odszkodowania wytoczonych Niemców. To jednak początek. Jeśli z roszczeniami wystąpią ich krewni, to liczba ta może wzrosnąć kilkukrotnie.
 słuchacz
 Radio Olsztyn, Poniedziałek 28-05-2007

7847. 
Czy Andrzej Kleina, ten [...][...][...], w końcu zamilknie?
Psycho-archetypo-behawiorysta...
[...][...][...]
 Judyta K.
 Poniedziałek 28-05-2007

7846. 
Odnośnie wpisu numer: 7825

Ludzie, przestańcie skakać sobie do oczu tylko dlatego, że jedna Pani polityk lokalna z ambicjami na miarę Everestu postanowiła wypromować siebie przed kolejnymi wyborami o fotel burmistrza. Przestańcie ujadać
na siebie, niech każdy robi swoje, a rynek wszystko zweryfikuje.
 skaner
 Poniedziałek 28-05-2007

7845. 
W sprawie "Konfliktu w zatoczce" [KI z 23 maja, str. 5].
Państwo Lewandowscy stosują starą kargulową zasadę: "Sąd sądem
a sprawiedliwość musi być po naszej stronie". Te tzw. korki tworzą się wyłącznie wtedy, gdy Państwo Lewandowscy świadomie i celowo ustawią swoje samochody tarasując ruch, co jest znane policji i straży miejskiej.
Ulica jest wystarczająco szeroka, aby przy odrobinie kultury osobistej i zdrowego rozsądku, jak również znajomości kodeksu, klienci "Pulsara" mogli zaparkować. Swoje pobocze - wyłożone marmurami, a sąsiadom pod płotem - swoje samochody. A chyba fajnie mieć zieleń koło domu?
 mieszkaniec ul. Malczewskiego w Iławie
 Poniedziałek 28-05-2007

7844. 
Wczoraj, w niedzielę po południu, na trasie kolejowej w stronę Torunia (tuż koło Jamielnika) miał miejsce groźny wypadek pociągu osobowego. Ostatni wagon wypadł z torów. Oparł się o słup trakcyjny, na szczeście, bo inaczej to zesunął by się ze skarpy. Opaczność boska chyba czuwała nad pasażerami. Ciekawe kto zawinił...???
 zainteresowany czytelnik
 Poniedziałek 28-05-2007

7843. 
Odnośnie wpisu numer: 7829 7830 7832

Na gorącym uczynku przyłapany "łowca psycholi" i jeszcze podskakuje.
Po jakiego grzyba tak wyzywać?
Oj nieładnie.
 Jarosław Synowiec

jarek@nki.pl
 Poniedziałek 28-05-2007

7842. 
Odnośnie wpisu numer: 7838

οὐ γὰρ ἔτι Τρώων καὶ Ἀχαιῶν φύλοπις αἰνή,
ἀλλ᾽ ἤδη Δαναοί γε καὶ ἀθανάτοισι μάχονται.

"Teraz nie tylko trwa wojna mordercza Achajów i Trojan,
Z nieśmiertelnymi już bowiem stanęli do walki Danaje"

Ὅμηρος "Ἰλιάδος" / Homer "Iliada"
 Pawka Morozow
 Niedziela 27-05-2007

7841. 
Odnośnie wpisu numer: 7839

POSTAWY PROEKOLOGICZNE ŁĄCZĄ ETYKA I ESTETYKA.
ETYKA TO SZACUNEK DO WARTOŚCI OGÓLNOLUDZKIEJ - DOBRA,
JAKIM JEST PRZYRODA. ESTETYKA TO SZACUNEK DO WARTOŚCI
PIĘKNA, JAKIE DAJE NATURA PRZYRODY.
 ADMIRAŁ
 Niedziela 27-05-2007

7840. 
Odnośnie wpisu numer: 7839

Przy obwodnicy huliganeria ścina nowe nasadzenia drzew do pnia. W tym roku uzupełniono, ale cóż, za chwilę ich nie będzie. To jakaś apokalipsa
z dewastacją terenów zielonych.
Prawdą jest natomiast to, że na jedno wycięte drzewo posadzenie tylko jednego młodego jest nieefektywne, przeważnie ono ginie jeśli nie będzie podlewane i pielegnowane do conajmniej 5 lat rozrostu. Jednak kiedy ktoś walczy o to, by nie wycinać całych kilometrów drzew przy starych drogach, to wrogów mamy mnóstwo. Generalnie według tego co słyszymy, drzewo jest wrogiem cywilizacji i rozbudowy kraju.
 nick
 Niedziela 27-05-2007

7839. 
Są upały... Czy nie zauważyliście, że w Iławie jest coraz mniej drzew?
Każda przebudowa ulicy, ronda to wycinanie starych, dających dużo cienia drzew.
Za dwadzieścia lat na naszych ulicach będzie Sahara.
Trzeba się opamiętać, sadzić nowe drzewa przy ulicach!
Czy nikt tego nie widzi?! Iława jest piękna, bo Niemcy myśleli o naturze. Obecna społeczność tylko tnie!
Dobrze Wam tak chodzić po pustynnych ulicach, iławianie?
Czy zarządzający miastem tego nie widzą? Czy radni tego nie widzą?
W innych krajach w miejsce jednego ściętego drzewa ustawowo należy zasadzić dziesięć nowych... A nie kilka koło kina, koło Kapera i przy obwodnicy (część chyba wyschła...).
 iławianin od pokoleń
 Niedziela 27-05-2007


Strona [ poprzednia 1 2 3 ... 169 170 171 ... 336 337 338 339 340 341 342 343 344 ... 367 368 369 ... 396 397 398 następna ] z 398



107002450



REDAKCJA:
redakcja@kurier-ilawski.pl


Zaproszenia: co, gdzie, kiedy?
informator@kurier-ilawski.pl


Biuro Ogłoszeń Drobnych:
ogloszenia@kurier-ilawski.pl


Biuro Reklamy:
reklama@kurier-ilawski.pl


Kronika Towarzyska:
kronika@kurier-ilawski.pl






Pierwsza strona | INFORMACJE | Opinie | Kurier Zdrowia i Urody | Papierosy | CENNIK MODUŁOWY | Ogłoszenia drobne | Ogłoszenia modułowe
Stopka | Wyszukiwarka | FORUM | 
E-mail: redakcja@kurier-ilawski.pl, reklama@kurier-ilawski.pl, ogloszenia@kurier-ilawski.pl
Copyright © 2001-2024 - Kurier Iławski. Wszystkie prawa zastrzeżone.